Oj, chyba nie tak mało Ja myślę, że ze trzy latachromat pisze:Jak by Henryk miał codziennie pokazywać po jednym gymno to rok by to zajęło
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
Ostatnie gymno pojawiło się 28 kwietnia... jeśli czegoś nie przeoczyłem
Więc zaległości się narobiło
Co do ilości to rzeczywiście rok to by było mało
Więc zaległości się narobiło
Co do ilości to rzeczywiście rok to by było mało
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
Heniu Gdzie fotki cudnych kłujaków i towarzyszących im roślinek
3 strony bez żadnej fotki? naganne...
3 strony bez żadnej fotki? naganne...
- kotolin21
- 200p
- Posty: 326
- Od: 25 paź 2012, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Żyrardów
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
Heniu zagladnij do mnie bardzo zapraszam, poza crassulkami do których ogladnięcia zachęcam /red horn, humels, variegata i kolejne na dniach/ mam pytanko. Nabyłam wczoraj dwa kaktusy i pojecia nie mam co to może być. Jeden to chyba Gymnolek, ale pewności nie mam a drugi to dla mnie zbyt skomplikowane.....
pozdrowionka i z góry dziekuje
pozdrowionka i z góry dziekuje
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20222
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
Dziękuję za odwiedziny i motywację.
Żeby nie było iż tyle bez nich kilka fotek niżej.
Pamiętać należy, że tych naprawdę cennych dla mnie roślin mam po 2-3-4 sztuki... To na wypadek gdyby mi się pylić ich zachciało lub któryś by wypadł nie daj Boże... Do tego ja uzupełniałem kolekcję wybierając rodzaje nie dorastające do zbyt dużych rozmiarów - a i są to stosunkowo młode rośliny. Stąd uzbierało mi się naprawdę sporo gymnokalicjum.
Pamiętać też należy, że są to początki kwitnień więc wianków kwiatuszków nie należy oczekiwać.
Jakieś gymnokalicja z pąkami
Mediolobivia eos WR 333
Sulcorebutia vasqueziana v. albispina
Sulcorebutia canigueralii v. applanata
Aylostera albipilosa
Aylostera heliosa v. condorensis RH 276
Coś tam nawet kwitnie ale fotografa w domu nie ma to i fotek brakuje... No to przekwitły bez fotek. Pąków jest sporo...D-avi-D napisał(a):
Zaglądam codziennie do tego wątku, żeby jakieś nowe gymno pooglądać - a tu nic nowego nie ma
Żeby nie było iż tyle bez nich kilka fotek niżej.
chromat napisał(a):
Jak by Henryk miał codziennie pokazywać po jednym gymno to rok by to zajęło
Magda jest bliższa prawdy.sokolica napisał(a):
Oj, chyba nie tak mało Ja myślę, że ze trzy lata
Pamiętać należy, że tych naprawdę cennych dla mnie roślin mam po 2-3-4 sztuki... To na wypadek gdyby mi się pylić ich zachciało lub któryś by wypadł nie daj Boże... Do tego ja uzupełniałem kolekcję wybierając rodzaje nie dorastające do zbyt dużych rozmiarów - a i są to stosunkowo młode rośliny. Stąd uzbierało mi się naprawdę sporo gymnokalicjum.
Dziękuję. Na następny raz się poprawię.onectica napisał(a):
nie "nie wyglądają źle" tylko "wyglądają pierwszorzędnie, bo są fantastyczne"!
Już coś pokazuję... Tyle, że fotki robione wcześnie rano i późnym popołudniem więc niektóre nie są za dobrej jakości...evluk napisał(a):
Gdzie fotki cudnych kłujaków i towarzyszących im roślinek
3 strony bez żadnej fotki? naganne...
Pamiętać też należy, że są to początki kwitnień więc wianków kwiatuszków nie należy oczekiwać.
Jakieś gymnokalicja z pąkami
Mediolobivia eos WR 333
Sulcorebutia vasqueziana v. albispina
Sulcorebutia canigueralii v. applanata
Aylostera albipilosa
Aylostera heliosa v. condorensis RH 276
- Rejden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2761
- Od: 22 sie 2012, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Będzin, Zagłębie Dąbrowskie
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
Pączki piękne, kwiatuszki jeszcze ładniejsze.
Roślinki obrodziły w "kulki", lepiej ich nie pokazywać, bo ukradniemy.
Roślinki obrodziły w "kulki", lepiej ich nie pokazywać, bo ukradniemy.
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
Warto bylo czekać... Ładne roślinki, a szczególnie gymno...
2-3-4 ale takich samych roślinek < np z tym samym numerkiem polowym > ?Pamiętać należy, że tych naprawdę cennych dla mnie roślin mam po 2-3-4 sztuki...
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20222
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
Oczywiście. Identycznych. Jak inaczej miałbym je zapylać?
- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
Henryku, Ty jak coś pokażesz
Aylostera heliosa v. condorensis RH 276
Aylostera heliosa v. condorensis RH 276
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
Najpiękniejsza Sulcorebutia canigueralii v. applanata!
Zwłaszcza, że ja też ją mam od pewnego, fajnego kaktofila.
Zwłaszcza, że ja też ją mam od pewnego, fajnego kaktofila.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
Ja chyba znowu zapragnęłam czerwonego
Sulcorebutia canigueralii v. applanata jest śliczna. Nie tylko kwiat, ale sama roślina. I jaka rozrośnięta
Henryku, a czy zapylania tych samych gatunkowo roślin, ale o różnych stanowiskach jest dozwolone?
Sulcorebutia canigueralii v. applanata jest śliczna. Nie tylko kwiat, ale sama roślina. I jaka rozrośnięta
Henryku, a czy zapylania tych samych gatunkowo roślin, ale o różnych stanowiskach jest dozwolone?
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20222
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
Przecież są tacy co zapylają wszystko ze wszystkim.czy zapylania tych samych gatunkowo roślin, ale o różnych stanowiskach jest dozwolone?
Ja nigdy nie zrobił bym czegoś takiego. Takie rośliny przecież nie muszą być identyczne!
Zwykle rośliny z numerów polowych jednego zbieracza różnią się od siebie i to zwykle znacznie - po to są przecież nadawane inne niż poprzednie. To jak by je zapylić ze sobą to wyjść może że nazwę to kolokwialnie ni to pies ni wydra.
Jeśli mam już zapylać to biorę 2-3 egzemplarze jednego gatunku, z tym samym numerem i stanowiskiem, oddzielam od innych, przykrywam przezroczystą gazą po to aby mucha mi się nie wtrąciła w tą precyzyjną robotę i pylę je na krzyż do końca kwitnienia. Tym sposobem mam szansę uzyskać czyste gatunkowo nasiona.
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
Ładnie u Ciebie Henryku ale w sumie to już standard jak wrzucasz jakieś zdjęcia Czasami siedzę cicho jak chwalisz się roślinami, które nie leżą w kręgu moich zainteresowań (hoja, Haworthia). Podoba mi się to trzecie gymno na fotce. Co to za gatunek?