Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
- Kassienka
- 50p
- Posty: 92
- Od: 13 wrz 2016, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
A może ktoś z Was ma pomysł na moją roślinkę? Ładnie rośnie w górę, samoistnie zaczęła się parę miesięcy temu rozgałęziać, ale uparcie nie chce poszerzać kaudex'u. Czasami przeglądam zdjęcia innych małych roślinek które są młodsze od mojej a znacznie grubsze.
Informacje:
* ma już 8 miesięcy (16.05.2016r.)
* doświetlana przez zimę
* podłoże: ziemia do kaktusów (małe ilości), akadama twarda, torf, lawa czerwona, zeolit, kreamzyt
* doniczka 5.5cm
* zaczynam od tego roku stosować witaminę B kompleks
na liściach można zauważyć trochę kurzu, jeszcze ich nie przecierałam i kaudex zrobił się miększy, będę musiała podlać wkrótce:D
Akwelan_2009
Odpowiadając, nawóz ten stosuję jedynie do roślin domowych (sukulenty, adenium, kalanchoe itp.), niestety mieszkanie w bloku ma te minusy a i ogródka swojego brak Firma to Eco-Plon Volcanic Mineral, tak jak zauważyłeś posiadam nawóz "do warzyw". Niestety nie podpowiem Ci gdzie go kupić i za ile, ponieważ znajomy mojego taty który jest przedstawicielem tej firmy dał mi go za darmo. Jednak on sam bardzo chwali sobie ten nawóz, pokazywał tacie także efekty stosowania (na swoich różach w ogródku). Mnie samej ciężko ocenić efekty, ponieważ nie stosuję go za często. Nawóz w dotyku jest aksamitny, dobrze się rozpuszcza w wodzie, po posypaniu nim podłoża i podlaniu ma konsystencję błota przez co osobiście wolę go rozpuszczać.
Informacje:
* ma już 8 miesięcy (16.05.2016r.)
* doświetlana przez zimę
* podłoże: ziemia do kaktusów (małe ilości), akadama twarda, torf, lawa czerwona, zeolit, kreamzyt
* doniczka 5.5cm
* zaczynam od tego roku stosować witaminę B kompleks
na liściach można zauważyć trochę kurzu, jeszcze ich nie przecierałam i kaudex zrobił się miększy, będę musiała podlać wkrótce:D
Akwelan_2009
Odpowiadając, nawóz ten stosuję jedynie do roślin domowych (sukulenty, adenium, kalanchoe itp.), niestety mieszkanie w bloku ma te minusy a i ogródka swojego brak Firma to Eco-Plon Volcanic Mineral, tak jak zauważyłeś posiadam nawóz "do warzyw". Niestety nie podpowiem Ci gdzie go kupić i za ile, ponieważ znajomy mojego taty który jest przedstawicielem tej firmy dał mi go za darmo. Jednak on sam bardzo chwali sobie ten nawóz, pokazywał tacie także efekty stosowania (na swoich różach w ogródku). Mnie samej ciężko ocenić efekty, ponieważ nie stosuję go za często. Nawóz w dotyku jest aksamitny, dobrze się rozpuszcza w wodzie, po posypaniu nim podłoża i podlaniu ma konsystencję błota przez co osobiście wolę go rozpuszczać.
- kinia34
- 200p
- Posty: 341
- Od: 17 wrz 2016, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk,Pruszcz ,okolice
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
Zaczynam stosować nawóz do bonsai, aczkolwiek zaczynam myśleć nad witaminami. Z drugiej strony moje adenium mam zaledwie parę miesięcy, więc dam mu szansę tym bardziej, że jeszcze jest zimno. W zeszłym roku miało listki i ładnie wykiełkowało, z początku nie wiedziałam co to za roślinka. Podłoże jak dawałam to robiłam na oko warstwami różne składniki nie mieszałam, może to był błąd.
Kinia34
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
Adenium Thai socotranum, które jako jedne z pierwszych zostało przesadzone w nowe podłoże o składzie opartym na "licencji" podłoża, którego skład podał Jerzy, dość szybko "zaakceptowało" składniki podłoża i podjęło wzrost, (fotki niezbyt udane, tz tło na którym robiłem "przekłamuje kolorystykę" roślin, kolejne fotki powinny być lepszej jakości, przynajmniej będę się starał):
- podobna sytuacja jest z Adenium obesum, również akceptują składniki wchodzące w skład nowego podłoża i zaczynają rosnąć:
- Adenium na fotkach pokazanych wyżej, wyjąłem już "fotelik", na którym było posadzone, natomiast temu na fotkach niżej, jeszcze pozostawiłem, zbyt mocno opiera się na "foteliku" zbyt krótki czas, żeby korzenie były w stanie stabilizować roślinę w podłożu. Korpus zbyt ciężki, korzenie jeszcze nie przerosły podłoża:
- zastanawia mnie wygląd, kształt nowo wyrastających liści na Adenium obesum:
- nie mogę wywnioskować dlaczego ich wygląd jest taki "poskręcany". Podobnie wyglądają nowe, młode listki na moich roślinach, co bardzo je odróżnia od wyglądu młodych listków na Adenium Thai socotranum. Na Adenium arabicum, wyrastające nowe listki są jeszcze małe, ale już widać, że będą miały "normalny" wygląd. Taki nietypowy wygląd mają pierwsze dwie - trzy pary listków, następne zapowiadają się, że będą prawdopodobnie już "normalnie" wyglądały, ale z oceną muszę poczekać jeszcze kilka, kilkanaście dni.
Adenium, które przesadziłem w "moje" podłoże na bazie składników organicznych, również pomału zaczynają wzrost, ale na pokazanie efektów akceptacji podłoża i porównania rozwoju roślin w obu typach podłoży, trzeba poczekać przynajmniej do nadejścia typowej wiosny, będzie widać jak rośliny rosną w wiosennym słońcu. Teraz jeszcze ciężki czas dla roślin i niestety dla nas.
- podobna sytuacja jest z Adenium obesum, również akceptują składniki wchodzące w skład nowego podłoża i zaczynają rosnąć:
- Adenium na fotkach pokazanych wyżej, wyjąłem już "fotelik", na którym było posadzone, natomiast temu na fotkach niżej, jeszcze pozostawiłem, zbyt mocno opiera się na "foteliku" zbyt krótki czas, żeby korzenie były w stanie stabilizować roślinę w podłożu. Korpus zbyt ciężki, korzenie jeszcze nie przerosły podłoża:
- zastanawia mnie wygląd, kształt nowo wyrastających liści na Adenium obesum:
- nie mogę wywnioskować dlaczego ich wygląd jest taki "poskręcany". Podobnie wyglądają nowe, młode listki na moich roślinach, co bardzo je odróżnia od wyglądu młodych listków na Adenium Thai socotranum. Na Adenium arabicum, wyrastające nowe listki są jeszcze małe, ale już widać, że będą miały "normalny" wygląd. Taki nietypowy wygląd mają pierwsze dwie - trzy pary listków, następne zapowiadają się, że będą prawdopodobnie już "normalnie" wyglądały, ale z oceną muszę poczekać jeszcze kilka, kilkanaście dni.
Adenium, które przesadziłem w "moje" podłoże na bazie składników organicznych, również pomału zaczynają wzrost, ale na pokazanie efektów akceptacji podłoża i porównania rozwoju roślin w obu typach podłoży, trzeba poczekać przynajmniej do nadejścia typowej wiosny, będzie widać jak rośliny rosną w wiosennym słońcu. Teraz jeszcze ciężki czas dla roślin i niestety dla nas.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- kinia34
- 200p
- Posty: 341
- Od: 17 wrz 2016, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk,Pruszcz ,okolice
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
Jak uważacie przesadzić do suchego podłoża?
Kinia34
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19101
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
Ale dlaczego chcesz go przesadzać? Z tego, co napisałaś wcześniej posadziłaś w podłoże przygotowane wg wskazówek otrzymanych w wątku. Czyli w takim wypadku wszystko jest w porządku, a wystarczy tylko przesuszyć podłoże i do wiosny podlewać rzadko. Natomiast stan rośliny odzwierciedla obecnie panujące niekorzystne warunki - mało słońca. O tej porze roku Adenium może zgubić wszystkie liście, jeśli kaudeks jest twardy, to powinno być wszystko ok. Po prostu musisz uzbroić się w cierpliwość i niech roślina zbiera siły na okres wegetacji.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
Moje wygięte adenium już wypuszcza cztery nowe liście.
A drugie proste dalej "śpi" podlewam je jak na razie co tydzień , jeszcze czekam na adenium arabicum aż wykiełkuje.
Są w podłożu ziemia uniwersalna + włokno kokosowe+ perlit+wermikulit+mała garść czipsów oraz piasek generalnie podłoże do zbitego nie należy i łatwo się rozpada.
A drugie proste dalej "śpi" podlewam je jak na razie co tydzień , jeszcze czekam na adenium arabicum aż wykiełkuje.
Są w podłożu ziemia uniwersalna + włokno kokosowe+ perlit+wermikulit+mała garść czipsów oraz piasek generalnie podłoże do zbitego nie należy i łatwo się rozpada.
Pisz w języku polskim poprawnie nawet jeśli masz dysleksję.
Pozdrawiam was serdecznie.
Pozdrawiam was serdecznie.
- Jerzyk
- 200p
- Posty: 486
- Od: 29 gru 2008, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
Mieczysław
Podobnie wyglądają listki moich obesum, widać to po przesadzeniu roślin, w zeszłym roku po przesadzeniu części adenium występowała identyczna sytuacja, po jakimś czasie wszystko wróciło do normy.
Bardzo ładnie wystawiłeś korzenie obesum.
Na tym obesum rozpocząłem w zeszłym roku pierwsze szczepienia nowych kolorów kwiatów.
Zakwitł on dwa lata temu, zdjęcie pierwsze po lewej stronie, zdjęcie na dole po prawej stronie to ten sam kwiat a
dwa zdjęcia wyżej to kwiaty już zrobione temu po lewej na dole zdjęcia. Będzie więc tylko trzy nowe kolory.
Tak wyglądało to pierwsze szczepienie, rok temu.
Po paru dniach.
Jeszcze większy, ma dwa pędy.
W grudniu 2016 roku główny nowy pęd przyciąłem i zrobiłem szczepienie na szczepieniu.
Będzie jeszcze nowy kolor ale nie czerwony.
Zaszczepiłem tylko kawałek o dwóch oczkach, no i ruszyły dwa oczka.
Podobnie wyglądają listki moich obesum, widać to po przesadzeniu roślin, w zeszłym roku po przesadzeniu części adenium występowała identyczna sytuacja, po jakimś czasie wszystko wróciło do normy.
Bardzo ładnie wystawiłeś korzenie obesum.
Na tym obesum rozpocząłem w zeszłym roku pierwsze szczepienia nowych kolorów kwiatów.
Zakwitł on dwa lata temu, zdjęcie pierwsze po lewej stronie, zdjęcie na dole po prawej stronie to ten sam kwiat a
dwa zdjęcia wyżej to kwiaty już zrobione temu po lewej na dole zdjęcia. Będzie więc tylko trzy nowe kolory.
Tak wyglądało to pierwsze szczepienie, rok temu.
Po paru dniach.
Jeszcze większy, ma dwa pędy.
W grudniu 2016 roku główny nowy pęd przyciąłem i zrobiłem szczepienie na szczepieniu.
Będzie jeszcze nowy kolor ale nie czerwony.
Zaszczepiłem tylko kawałek o dwóch oczkach, no i ruszyły dwa oczka.
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Jerzy
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
kinia34 pisze:Jak uważacie przesadzić do suchego podłoża?
- również zadałem sobie to pytanie, po przeczytaniu, że rośliny zostały już wcześniej przesadzone do podłoża o składzie odpowiednim dla Adenium, Do wypowiedzi mojego Przedmówcy dodam jedynie: rośliny, szczególnie w młodym wieku, nie lubią i nie znoszą gdy się przy nich zbyt dużo "grzebie - majstruje". Roślinom do prawidłowego wzrostu potrzebny jest "spokój", plus odpowiednie warunki wzrostu, których żadna z naszych roślin obecnie nie ma, mieszkamy w takiej strefie klimatycznej i z tym musimy się pogodzić. Częste przesadzanie tak młodych roślin powoduje, że opóźniamy ich wzrost, tz. każde przesadzenie wiąże się z utratą przez roślinę najcieńszych korzonków, które odgrywają podstawową - pierwszorzędną rolę w odżywianiu roślin, szczególnie tak małych - młodych.norbert76 pisze:Ale dlaczego chcesz go przesadzać? Z tego, co napisałaś wcześniej posadziłaś w podłoże przygotowane wg wskazówek otrzymanych w wątku. / ... /
- to jest to, co powinno cechować Opiekuna roślin, szczególnie początkującego w opiece nad roślinami, które w naszym klimacie są "gośćmi" i muszą przyzwyczaić się do warunków w jakich mają żyć.norbert76 pisze:Po prostu musisz uzbroić się w cierpliwość i niech roślina zbiera siły na okres wegetacji.
Jerzy, dziękuję za odpowiedź na moje pytanie odnośnie "poskręcanych" nowo wyrastających listkach, na przesadzonych roślinach.
- podziwiam Twoje próby ze szczepieniem Adenium. Moje bardzo skromne próby (dwie) szczepienia, niestety zakończyły się fiaskiem (brak doświadczenia w tym temacie), ale nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa. Zobaczę jak będą wzrastać rośliny po przesadzeniu i w zależności od stanu roślin, będę coś decydował.Jerzyk pisze:Na tym obesum rozpocząłem w zeszłym roku pierwsze szczepienia nowych kolorów kwiatów.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- kinia34
- 200p
- Posty: 341
- Od: 17 wrz 2016, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk,Pruszcz ,okolice
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
Dziękuję bardzo za odpowiedź więc mogę być spokojna
Kinia34
- Jerzyk
- 200p
- Posty: 486
- Od: 29 gru 2008, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
Kolejne moje drzewko adenium obesum, roczne, szczepione dwukrotnie, zdjęcie zrobione po dwóch tygodniach.
Kawałek szczepienia miał malutkie dwa oczka, te po lewej stronie, te po prawej stronie to ucięte malutkie obesum dociśnięte do pędu i przyklejone klejem.
Zdjęcie zrobione dzisiaj. Ten pęd po prawej stronie był przycięty aby dolny kaudeks utworzył nowe pączki, to będą trzy nowe kolory.
Kawałek szczepienia miał malutkie dwa oczka, te po lewej stronie, te po prawej stronie to ucięte malutkie obesum dociśnięte do pędu i przyklejone klejem.
Zdjęcie zrobione dzisiaj. Ten pęd po prawej stronie był przycięty aby dolny kaudeks utworzył nowe pączki, to będą trzy nowe kolory.
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Jerzy
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
Witajcie!
Jerzy, kilka stron wcześniej pisałeś o rożnych mieszankach stosowanych do wysiewu nasion. A która z wymienionych wg Ciebie jest najlepsza?
Młode sieweczki również można spryskać kompleksem witamin?
Jerzy, kilka stron wcześniej pisałeś o rożnych mieszankach stosowanych do wysiewu nasion. A która z wymienionych wg Ciebie jest najlepsza?
Młode sieweczki również można spryskać kompleksem witamin?
- kinia34
- 200p
- Posty: 341
- Od: 17 wrz 2016, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk,Pruszcz ,okolice
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
Mnie też to ciekawi czy młode rośliny można potraktować witaminami aby szybciej rosły
Kinia34
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
Jerzy, pokazując coraz nowsze fotki z udanymi próbami szczepień, coraz bardziej "zachęcasz" mnie do podjęcia decyzji o wiosennym szczepieniu, może tym razem będzie bardziej udane - jest jeszcze trochę czasu na "naukę" i dobór podkładek i zrazów - decyzja prawdopodobnie zapadnie pod koniec lutego.
Obecnie jestem na etapie obserwacji roślin po przesadzeniu w nowe podłoże i efekty tej czynności są nadspodziewanie pozytywne. Bardzo jestem rad, że "mój pupilek", Adenium arabicum DRWAF w pełni zaakceptował podłoże i rozpoczyna wegetację:
- jest to jedyna roślina, która mimo bardzo wczesnego przycięcia, rośnie - ma pokrój m/w podobnie jak Adenium arabicum pokazywane na zagranicznych Forach. Pozostałe rośliny - Adenium arabicum jakie mam, nie są tak "poprawnie" uformowane, niestety "mały" błąd - zbyt wczesne, a w zasadzie niepotrzebne uszczykiwanie wierzchołków, a negatywne efekty teraz się zbiera. Moim osobistym zdaniem, siewek, sadzonek Adenium arabicum w naszej strefie klimatycznej nie powinno się uszczykiwać, przycinać, szczególnie w ich bardzo młodym wieku.
Najwcześniej przesadzone Adenium obesum, bardzo pozytywnie reagują na podłoże, które im "zaproponowałem":
- taj jak napisał Jerzy, kolejne wyrastające listki, rosną już normalnie, nie są poskręcane.
Obecnie jestem na etapie obserwacji roślin po przesadzeniu w nowe podłoże i efekty tej czynności są nadspodziewanie pozytywne. Bardzo jestem rad, że "mój pupilek", Adenium arabicum DRWAF w pełni zaakceptował podłoże i rozpoczyna wegetację:
- jest to jedyna roślina, która mimo bardzo wczesnego przycięcia, rośnie - ma pokrój m/w podobnie jak Adenium arabicum pokazywane na zagranicznych Forach. Pozostałe rośliny - Adenium arabicum jakie mam, nie są tak "poprawnie" uformowane, niestety "mały" błąd - zbyt wczesne, a w zasadzie niepotrzebne uszczykiwanie wierzchołków, a negatywne efekty teraz się zbiera. Moim osobistym zdaniem, siewek, sadzonek Adenium arabicum w naszej strefie klimatycznej nie powinno się uszczykiwać, przycinać, szczególnie w ich bardzo młodym wieku.
Najwcześniej przesadzone Adenium obesum, bardzo pozytywnie reagują na podłoże, które im "zaproponowałem":
- taj jak napisał Jerzy, kolejne wyrastające listki, rosną już normalnie, nie są poskręcane.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V