Dzięki dziewczyny za odwiedziny. Doniczkowych u mnie pod dostatkiem więc jest co wynosić na wiosnę i chować jesienią. Dlatego kuflikowi już Krysiu podziękuję, nie bedę się darmozjadem męczyć. Niech się dostosuje do klimatu polskiego to zaszczyci mój ogród
Wstawiam go niech zerknie na ogródek i się zastanowi, czy woli hiszpańskie upaly, czy polskie mrozy
A tu już mój ogródek po fali mrozu suszy i upałów nadszedł czas na deszcz i wciąż pada, co widać, słychać i czuć.
