Witajcie,
wpadłam dzisiaj na to forum przypadkiem, szukając info i czosnku ozdobnym, po zarejestrowaniu i zalogowaniu nie mogę wątku o czosnku znaleźć
ale za to przeczytałam całość o malwach
Wczesną wiosną kupiłam w biedronce 4 pełne malwy (korzonki w torfie), jedną wysadziłam do donicy na balkonie, no wiecie słoneczko, wstawianie początkowo na noc, nawożenie itp.... a 3 pozostałe posadziłam w ogrodzie i zapomniałam o nich zupełnie. Tę jedną "wypielęgnowaną i wychuchaną" w czerwcu wsadziłam też na działce, ale była duża i przy tarasie, więc tę jedną nadal (chociaż raczej sporadycznie)pielęgnowałam, nawet na nawożenie się załapała. Efekt jest taki, że te zaniedbane to kurduple mające po kilka liści a ta wypieszczona, ma jakieś dwa metry i mega dużo pąków kwiatowych, wyrastających po kilka z każdej nasady liści oraz długi gęsty kwiatostan na wierzchołku. to znaczy tak było tydzień temu. Wszystkie te sadzonki kupiłam jednego dnia, w identycznych opakowaniach i wszystkie pełne, miały się różnić tylko kolorami... a teraz jak tak Was podczytuje, to już sama nie wiem, może ta jedna trafiła mi się jednoroczna???
Kurcze, bardzo fajne forum, zostaję! Przyjmiecie
Muszę się tylko trochę oswoić i nauczyć tu poruszać
Może to przypadek, ale w przyszłym roku zrobię to samo(4 listki pierwsze usunę) i jeszcze dodam,zawsze miałam rdze malw, w większym lub mniejszym stopniu zależało (chyba od oprysków) 
a może nie-pozdrawiam Ewa
ale może masz rację... bo w jednej z donic chodziło kilka muszek po ziemi 
I jeszcze jak się nawozi? 
