Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Ledwie zdążyłam Wam odpowiedzieć, kiedy wysiadł prąd na ładnych parę godzin.
I co tu robić, kiedy prądu brak i pada deszcz :?: Uporządkowałam rachunki i doliczyłam się na papierze wszystkich swoich róż. Wyszło ich 67.

Po deszczu bardzo szybko zrobiło się ciepło, ogród wysechł, postanowiłam więc przesadzić różę.
I co się okazało :?: Półtorej łopaty wgłąb ziemi - sucho ;:oj. Po deszczu, padającym całą noc i pół dnia.

A teraz już po raz trzeci zaczynam pisać i wszystko ginie przez błędy wyszukiwarek :evil:.
Może za trzecim razem uda się zamieścić jakieś zdjęcia z życia zielonych pokoi, bo jak nie, to się chyba upiję... ;:223.


Najpierw słówko do Janusza. Twój wysłannik nie tylko spaceruje po moim laptopie, ale zagląda do mojej herbaty ;:218.

Obrazek

Koci relaks...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Motyle lato.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ale jednak przecież chodzi o kwiaty...
Z zamówionych floksów tylko ten okazał się zgodny, to Twister.

Obrazek

Abraham Darby pięknie kwitnie, ale łebki zwiesza strasznie.

Obrazek

Ostatnia kwitnąca gałązka tarasowej Rosarium Uetersen.

Obrazek

Jedyna ocalała hortensja kosmata zakwitła jednym kwiatkiem...

Obrazek


Rany Julek, chyba się udało ;:oj.
Pozdrawiam - Jagoda
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42279
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

http://imageshack.us/photo/my-images/546/8m0i.jpg/
Kocie lato ! to ulubiona pozycje moich kotów od dwóch tygodni - no nie dzisiaj już nie ! 67 ;:oj
Abraham Darby spuszcza łebki pod wpływem wody, ale ile razy zaczyna kwitnąć to u mnie zaczyna padać ;:131
Miłego wieczoru ;:138
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Ciekawa ta prawidłowość z opuszczaniem łebka, mój Abraham zwiesza go niezależnie od pogody, taki drań, Marysiu, myślałam, że w półcieniu będzie mu lepiej, ale nie... No, nie lubię tego zjawiska u róż ;:219.

Śpij dobrze - Jagoda
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1459
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Witam serdecznie! :wit
Cieszę się, Jagi, że nie ugotowaliście się z kotami do reszty w tych upałach.
Mi akurat upały nie przeszkadzają, zwłaszcza jak można wskoczyć do jeziora lub na rower...
A teraz zagdaka dla wszystkich miłośników ogrodów formalnych.
Gdzie (oprócz ogrodu Jagi) można spotkać taki dywanik Baden-Baden?


Obrazek

Pozdrawiam, nucąc pod nosem: "It's summer time and the living is easy"
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42279
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Jak nie śpisz to mam Jaguś prezent dla Ciebie na ogrodowym :lol:
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Lisico :wit
Wiem, wiem, gdzie to jest, a przynajmniej się domyślam, bo kiedyś tam byłam ;:224.
Ale może ktoś znający Kaszuby sam zgadnie...
Do stanu kompletnego ugotowania niewiele nam brakowało. Na szczęście przyszło otrzeźwienie i orzeźwienie ;:306. Ale jest to stan dla ogrodu groźny, powoduje wzrost aktywności szalonego ogrodnika ;:306. Nie wiadomo, czy to się skończy... ;:224.

Marysiu, byłam, obejrzałam, dzięki ;:196. Lubię takie prezenty, bardzo.

The living is easy, powiadasz, Lisico... ;:224.
Bye, bye - Jagoda
Awatar użytkownika
alphax
500p
500p
Posty: 954
Od: 26 maja 2012, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hannover

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

To się zgadza Jagoda, mam czujki wszędzie i jeszcze niejedną zaskoczę :wink:
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

PINu i PUKa ni stąd ni z owąd zażądał ostatnio również mój telefon komórkowy... hmmm... teoria spisku podpowiada zakłócenia spowodowane działalnością szpiegowską satelity ;:oj
Koty wiedzą jak się relaksować. Motyle lato masz bardzo kolorowe. U mnie przeleciał tylko bielinek nad kalarepą.
Różowy, fioletowy i biały to kolory, jakie miały panować na mojej rabacie od ulicy. Darowanemu nie zagląda się w zęby, więc znalazło się tam także kilka żółtków, dojrzewam do tego, żeby je stamtąd zabrać. Wyobrażam sobie tę kompozycję przed ogrodniczym, może powinni tam ustawić znak drogowy ostrzegający ogrodników.
Jagi, z ogórków możesz zrobić sałatkę do słoików, 2 kg obranych i pokrojonych w plasterki ogórków, ćwierć szklanki octu, ćwierć szklanki oleju, posiekany koperek, sól, pieprz i cukier do smaku, pasteryzować 15 min. Ogórki przepuszczam przez robota, więc robi się migiem.
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Jaga ;:196
I u mnie sezon ogórkowy trwa ;:333. Też darowane, ale bez filozoficznego zacięcia, raczej jako efekt nadmiaru ogrodniczo-rolniczych zapędów ;:173. Na razie zgodnie z tradycją i upodobaniami rodziny-kartuskie i kiszone.
Fotki z ogrodu zachwycające ;:oj
Wizja tak drastycznych zmian w zielonych pokojach ;:202 Róże i owszem, ale żeby dominujące ;:131
Floksy, hortensje, latrie-piękne, ale dopiero w sierpniu, a te inne drobiazgi cieszą oko wcześniej.
Pozdrawiam nocnie ;:196
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4397
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Nadrobiłam gigantyczne zaległości w zielonych pokojach i dobrze, bo jeszcze parę tygodni i bym nie poznała, takie zmiany tu, widzę, się szykują. Ja to bym Twojemu ogrodowi przyznała statut parku narodowego i zakazała zmian, bo cudny jest taki, jak teraz, ale żądzę zmian oczywiście rozumiem, czyż nie na tym polega istota ogrodnictwa? :wink:

Zdaję sobie sprawę, że przez rzadkie u Ciebie odwiedziny miejsce na płocie już pewno straciłam, ale to będę przychodzić do Filozofa, niby na pogaduchy i łypać na Twój ogród, dobrze?
Ginia
100p
100p
Posty: 110
Od: 19 lut 2010, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i jego okolice

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Zaczytałam się nieco w Twoim wątku i już go lubię. Za koty, za miła atmosferę, błogi nastrój, a przede wszystkim za to, że oglądając Twoje zdjęcia odnosi się wrażenie, że Twój ogród jest nieprzewidywalny. Patrzysz na jedną rabatkę i nie wiesz co Cię spotka za rogiem. Uwielbiam takie klimaty i mam nadzieję, że kiedyś uda mi się taki efekt uzyskać
Pozdrawiam Sąsiadkę
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Witajcie :wit dziś dla odmiany rano.

Jak ja lubię takie dni, jak wczoraj i dziś. Ciepło, ale nie gorąco, słońce i orzeźwiający wiaterek.
Aż chce się pracować w ogrodzie, przez co dla Forum czasu jakby mniej, o domu już nie wspomnę ;:218, bo najlepiej przelatywać przez pokoje z zamkniętymi oczami (genialna rada Constancji ;:333).

Znając ten ból braku czasu na wszystko inne, niż ogród, tym bardziej dziękuję, że wpadliście ;:180.
A w podarkach dla Was dziś będzie dla odmiany zielone, jako że po trosze kolory gasną, róże nie kwapią się do ponownego bujnego kwitnienia, tylko patrzeć, pokoje znów staną się zielone, ciche i spokojne... ;:224.

Cześć, Januszu, nawet lubię tych Twoich agentów. Zaniepokoję się, kiedy zaczną podpalać moje fajki i wypijać drinki... ;:306.
Dla Ciebie pozieleniałe już "kalafiory".

Obrazek


Megi, w zeszłym roku motyli prawie nie było, więc radość moja nie ma granic, że teraz są prawie wszystkie: rusałki, nawet mój ulubiony ceik, bielinków cała masa, choć nie uprawiam kapusty, nawet paź królowej pewnego razu przemknął :shock:. A i innych owadów mnóstwo. Ja się akurat ich nie boję, przeciwnie, bardzo je lubię, nawet pajęczaki... ;:224, które teraz energicznie snują swoje sieci. A swoją drogą ciekawe, dlaczego u Ciebie nie ma motyli...
Do tego ogrodniczego dziś zajadę, może uda mi się zrobić zdjęcie tego zestawienia. Namiastkę można obejrzeć u Syringi na stronie 43, V zdjęcie relacji z Wojsławic. Troszkę blade tam są floksy i brak hortensji, ale wrażenie robi :roll:.
Za przepis na ogórki dzięki, ale boję się, że niedługo to warzywo znienawidzę ;:306.
Tobie dedykuję nowiutką hostę Kiwi Full Monty na odnawianej rabacie pod Filozofem.

Obrazek


Witaj, Justynko, nie uwierzysz, doliczyłam się 67 róż, ale wcale w ogrodzie nie dominują, przeciwnie, trzeba się dobrze rozejrzeć, żeby je zauważyć. Pewnie dlatego, że krzaczki jeszcze małe. Na kilka jeszcze mam ochotę i miejsce, bez szwanku dla "drobiazgu". A jak (mniej więcej) wygląda zestawienie, które mnie zachwyciło - zobacz u Syringi na stronie 43. Ogrodnicy z Wojsławic już na ten pomysł wpadli. Obecnie krytycznie patrzę na szpaler świerków Conica, na ich miejscu świetnie wyglądałaby taka kompozycja... ;:224. A właśnie na sierpień chciałoby się mieć coś porywającego, bo już lekko smutkiem końca lata wieje...
Dla Ciebie kalla, zobacz, jak śmiesznie pozieleniały jej białe kwiaty...

Obrazek


Pati ;:167, dzięki, że wpadłaś, mimo takich epokowych wydarzeń i tylu zajęć u siebie.
Wiesz, zawsze możesz powiesić na płocie kartkę "Zajęte". Ale też wizyta u Filozofa mogłaby Ci dostarczyć niezapomnianych wrażeń i znakomicie poprawić samopoczucie. A i mój ogród, widziany zza tamtego płota, może wyglądać inaczej (że też tego nie sprawdziłam).
Zmiany są konieczne, bo są nośnikiem postępu... Ale o tym przecież Ty wiesz najlepiej ;:306.
Dla Ciebie inna odmiana bergenii, żelaznej rośliny. Masz i siebie bergenie :?:

Obrazek


Giniu, witaj Nowy Gościu :wit.
Skoro się zaczytałaś i podoba Ci się, to i ja Cię już lubię, Sąsiadko. Mam nadzieję, że kiedyś zdradzisz, skąd jesteś... ;:224. A może potrzebujesz jakichś roślin :?:
Dla Ciebie Avalon, moja ulubiona róża, która sposobi się do ponownego kwitnienia.

Obrazek

Carpe diem - Jagoda
Awatar użytkownika
alphax
500p
500p
Posty: 954
Od: 26 maja 2012, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hannover

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

JagiS pisze: Cześć, Januszu, nawet lubię tych Twoich agentów. Zaniepokoję się, kiedy zaczną podpalać moje fajki i wypijać drinki... ;:306.
Dla Ciebie pozieleniałe już "kalafiory".
Dziekuje za kalafiory, sa piekne, zeby nie zajmowaly tyle miejsca skusilbym sie.
Co do drinkow sie przyznaje czemu nie, nawet chetnie :wink: ale z fajkami nie mamy nic wspolnego, juz dawno skonczylismy z tym bedzie juz prawie ze 20 lat.
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

I znowu masz kolejną, piękną hostę :D
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Jaga, bardzo dziękuję za biało-zielone calle ;:196
Lubię takie kolorki w ogrodzie ;:173
Cieszę się, że drobiazg zostanie ocalony ;:215 Nie ma nic przyjemniejszego, niż pochylić się i dostrzec klejnocik :D pośród tych, które już na wejściu ściągają spojrzenia i cała uwagę.
Róże powoli zaczynają ponowne kwitnienie. Szykuje się porywający spektakl Mary Rose.
Część rozczochranego ogarnięta, przystrzyżona, wyrównana i nieco odmieniona.
Jutro cd (o ile pogoda nie pokrzyżuje szyków) i niedługo będę mogła zaprosić gości bez skrępowania ;:304 , bo wcześniej rozgardiasz ;:202 ;:222
Pozdrawiam ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”