
Fasolka szparagowa cz. 2
Re: Fasolka szparagowa cz.2
Moja saxa posiana około 10 lipca ma z 15cm i chyba szykuje paki kwiatowe 

Re: Fasolka szparagowa cz.2
Odkrycie sezonu fasolkowego to u nas odmiana Purple Teepee. Bezproblemowa, bardzo plenna, bardzo smaczna



- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2905
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Fasolka szparagowa cz.2
Re: Fasolka szparagowa cz.2
Uhuu, niespecjalnie apetycznie to wygląda, pewnie faktycznie jakaś wada genetyczna.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13896
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Fasolka szparagowa cz.2
Ja myślę że to jakiś wirus jednak.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2905
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Fasolka szparagowa cz.2
Na początku myślałam ,że to z pierwszymi owocami na tym krzaczku coś nie spasowało, gdy reszta w porządku gdy tymczasem to już 4 zbiór i on nadal ma takie dziwolągi niby zielone i tak jak powinno z czerwoną mozaiką.
PS ; na foto w garnku widać jednego płaskiego zielonego i inne krzaczki są właśnie z prawidłowymi strąkami.
PS ; na foto w garnku widać jednego płaskiego zielonego i inne krzaczki są właśnie z prawidłowymi strąkami.
- Pyxis
- 200p
- Posty: 373
- Od: 19 lip 2013, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Fasolka szparagowa cz.2
Ja w tym roku nasialem fasoli i zona mnie z tego szybko wyleczyla proszac o jej obranie na kilka obiadow. Na przyszly rok sieje mniej o 30-40%. 

Re: Fasolka szparagowa cz.2
Jolek
Te "mutanty" to prawdopodobnie krzak opanowany przez mszyce, one lubią tak zasiedlać pojedyncze roślinki i ich prawie nie widać dopóki nie rozgarniesz liści, a potem przez deszcze wyginęły ale szkody narobiły.
-- 3 sie 2014, o 12:22 --
Aha , gdyby ci przyszło strzelać z artylerii do nich to odradzam, najczęściej zasiedlone są pojedyncze roślinki i najleppiej je wyrwać, reszta jest pewnie zdrowa.
Te "mutanty" to prawdopodobnie krzak opanowany przez mszyce, one lubią tak zasiedlać pojedyncze roślinki i ich prawie nie widać dopóki nie rozgarniesz liści, a potem przez deszcze wyginęły ale szkody narobiły.
-- 3 sie 2014, o 12:22 --
Aha , gdyby ci przyszło strzelać z artylerii do nich to odradzam, najczęściej zasiedlone są pojedyncze roślinki i najleppiej je wyrwać, reszta jest pewnie zdrowa.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2905
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Fasolka szparagowa cz.2
Akurat jest burza i nie sprawdzę krzaków. Ja się mu już przyglądałam ale nic nie zauważyłam i raczej podejrzewałam jakieś nie widoczne przędziorki lub zmiany genetyczne. Co ciekawsze wsadzałam po 2 nasionka i z drugiego krzaczka są strąki idealne. Przyjrzę się temu jeszcze raz i ewentualnie wywalę bo po co ma głodzić drugi krzaczek, liście ma normalnej wielkości.
Re: Fasolka szparagowa cz.2
DokładniePyxis pisze:Ja w tym roku nasialem fasoli i zona mnie z tego szybko wyleczyla proszac o jej obranie na kilka obiadow. Na przyszly rok sieje mniej o 30-40%.

- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13896
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Fasolka szparagowa cz.2
A Ja będę siał więcej
Bo u mnie jedzą ją jak króliki
aguskac Pisałaś jaka to odmiana?


aguskac Pisałaś jaka to odmiana?
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Fasolka szparagowa cz.2
Niestety nie znam odmiany, dostałam nasiona NN.BobejGS pisze: aguskac Pisałaś jaka to odmiana?
Ta fasola ma dodatkową zaletę. Nie trzeba jej obcinać. Te końce , które normalnie się obcina, obłamują się przy zrywaniu i zostają na krzaku. Tylko nieliczne miały do usunięcia końcówki, więc przebranie tej góry zajęło mi dosłownie chwilę. Tych spiczastych końcówek z drugiej strony nie obcinam od 2 lat, gdy zobaczyłam w jakimś programie kulinarnym, że je zostawiają.
Spójrz, wyglądają jakby były już przygotowane do gara, a ja je tylko wysypałam z wiaderka. Końcówki wyglądają na obcięte, to niesamowicie skraca pracę


- Malagenia
- 100p
- Posty: 166
- Od: 1 lut 2011, o 22:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań, czyli enklawa ciepła - USDA 7a :)
Re: Fasolka szparagowa cz.2
aguskac piękne zbiory, ile odmian pomidorów, gratuluję
i zazdroszczę uczty, uwielbiam fasolkę
Twoja fasolka ma już mocno wykształcone ziarna, czy nie jest wobec tego łykowata, strąki nie są twardawe ? Gdybym taką zobaczyła na straganie to raczej bym ją ominęła
Faktycznie, trzeba będzie pomyśleć nad sensownością obcinania tych ogonków, mniej pracy. Ja kiedyś próbowałam je zostawiać, ale potem na talerzu tak jakoś mniej estetycznie mi wyglądały


Twoja fasolka ma już mocno wykształcone ziarna, czy nie jest wobec tego łykowata, strąki nie są twardawe ? Gdybym taką zobaczyła na straganie to raczej bym ją ominęła

Faktycznie, trzeba będzie pomyśleć nad sensownością obcinania tych ogonków, mniej pracy. Ja kiedyś próbowałam je zostawiać, ale potem na talerzu tak jakoś mniej estetycznie mi wyglądały

Pozdrawiam serdecznie, Iza
Najmilsza kołysanka - kocia mruczanka
Najmilsza kołysanka - kocia mruczanka