Witajcie!!
Wieki mnie tutaj nie było i dzięki za pamięć!
Wczoraj zrobiłam małe zakupy owocowo-kwiatowe.
Dostałam kawałek sadu do obsadzenia w zesżłym roku, więc posadziłam aronie, borówkę, dwie porzeczki i agrest. Wczoraj dokupiłam kilka sadzonek:
(2xżurawina, 1xporzeczka biała,1xporzeczka czarna,1xporzeczka czerwona,2xczerwony agrest,5xmalina)
oraz malutkie zakupy balkonowe:
2xpelargonia, 1xsmagliczka, 3xkocanka i 3xniedośpian(chyba)
Mąż już machnął ręką, ale prosił żebym nie zawaliła balkonu kwiatkami jak ostatnio.
Możliwe, że z tego powodu dostałam kawałek sadu żebym miała w co ręce włożyć :P
W zeszłym roku balkon służył jako stanowisko śniadaniowe, więc kwiatów było mało.
Zobaczę co mi się uda w tym roku zdziałać
