Mam takie pytanie do truskawek.
Zeszłej wiosny posadziłam podarowane sadzonki ok 50 szt. Kwiaty miały ale nie owocowały no może trzy
Nie obcinałam liści, tylko czasem jak były jakieś zmienione i usuwałam odrosty. Teraz po zimie wyglądają tak sobie ale jak odgarnę liście to są takie młode zielone listki.
Zastanawiam się czy mogłabym je przenieść w inne miejsce, czy to w ogóle wchodzi w grę, czy znowu od początku musiałabym czekać za rok na plonowanie.
Druga rzecz: jakbym chciała powiększyć sobie "plantację" a miejsca w warzywniku mi szkoda to czy mogłabym np. posadzić między malinami albo porzeczkami, tak bym je sobie dookoła działki rozmieściła co wy na to?
aha, czy w międzyrzędzia sadzi ktoś co innego niż czosnek np. szczypiorek? albo dymkę?