Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Tak, pojedyncze zaschniete i brązowe zawsze mogą się zdarzyć, choćby ze starości. Problem jest, gdy dużo ich brązowieje.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18944
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

raflezja pisze: Nie będą inne, tylko zmieni się pokrój. Będa mieć takie własnie liście jak te, które kupiłaś, tylko "rozcapierzone na boki.
Właśnie taki pokrój jak pokazała kasia_rom.
Chodziło mi, że będą po prostu inaczej wyglądać, odrost nie będzie w postaci rośliny matecznej, tzn. nie będzie to kolejna "pałka", tylko coś takiego jak pokazała Kasia - u mnie wygląda podobnie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Tak, będą takie bardziej naturalne. Te ścięte i ukorzenione liście wyglądają...kosmicznie. :)
Ale tak własnie się je ukorzenia.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

raflezja pisze:Tak, pojedyncze zaschniete i brązowe zawsze mogą się zdarzyć, choćby ze starości. Problem jest, gdy dużo ich brązowieje.
Moje są młode, ale raz że przesadzone, dwa że zmieniłam im trochę tryb życia , a trzy że na powitanie dostały dawkę chemii. Ale w sumie tylko jedna tak podupadła i już widzę, że od środka wypuszcza ładne zielone liście , więc powinno być ok :)
aberracje
200p
200p
Posty: 272
Od: 20 wrz 2017, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

@Arletta pokazać moge, ale moja upolowana z drugiej reki, ktoś kupił kilka sztuk i nawet nie użył, wiec wziełam. Kiedyś jak szukałam, to były w Castoramie, ale faktycznie cześciej plastikowe można dostać :?

Obrazek

Niestety, nie bylo do nich podstawowki i stoi na plastikowej, bo inaczej przemaka.
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4072
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Jeśli mogę coś wtrącić na temat brązowiejących , odpadających liści , to mnie się nigdy coś takiego nie zdażyło , że naturalnie liście odpadają , a sansevierie laurentii i hahnii mam od wielu , wielu lat .

Jak dla mnie jest to niepokojący objaw gnicia , zapewne z powodu przelania , teraz jest niezbyt dobry okres dla roślin, trzeba uważać z podlewaniem , lepiej robić to oszczędnie , niż nalać do bólu .
Sama to widzę u siebie w większych donicach, że w niektórch ziemia długo przesycha .

Proponowała bym jednak wyjąć rośliny , oddzielić chore lub podgniłe , przesuszyć rośliny , nawet kilka dni i posadzić w suche podłoże .
Przesadzanie im nie zaszkodzi bardziej niż gdyby miały siedzieć w bardzo mokrej ziemi :wink:

Foxowa a jaką chemię rośliny dostały ?

A propos doniczek , takie misy ceramiczne jak na poniższym zdjęciu ta po prawej , kupuję w obi .
Natomiast podstawki - ceramiczne to można śmiało użyć na plastikowym parapecie , ale na drewnianym , na meblach czy podłodze to chyba tylko plastikowe - te są najpewniejsze :wink:
Albo można wykorzystać stare czy nieużywane talerze porcelanowe - one też są w 100% nieprzeciekające :wink: ( na poniższym zdjęciu pod lewą doniczką )


Obrazek
Awatar użytkownika
SGL79
50p
50p
Posty: 85
Od: 12 sty 2016, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pyskowice

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Odnośnie niezdrowego wyglądu liści, to dostałem całą donicę pięknej ale i zaniedbanej Trifasciaty Robusty. Roślina i tak miała skończyć w śmietniku więc może u mnie wróci do formy :roll: Jak sądzicie co mogło spowodować, że część liści, a w zasadzie to całych już rozet tak zżółkła ? Ja obstawiam, że to wina ciasnej donicy jak i zbyt ciężkiego i nieprzewiewnego podłoża.
Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
Sigma
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 9 lis 2017, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Te liście był od początku gładkie, czy dopiero po zżółknięciu? Teraz to wygląda jak dwie różne odmiany, jedna gładka, jedna marmurkowa.

Co to jest to zielone w podłożu? To co wygląda jak mech
Ania
Awatar użytkownika
SGL79
50p
50p
Posty: 85
Od: 12 sty 2016, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pyskowice

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Sigma To na pewno jest jeden gatunek i chociaż może nie widać tego dobrze na zdjęciach to te zżółknięte liście też mają wzorek ale już zanikający. A co do tego mchu to nie mam pojęcia. Był tam już chyba od bardzo dawna :) Mnie się wydawało na początku,że ktoś sobie dosadził pietruszke ;:oj
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4072
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Według mnie roślina od długiego czasu siedzi w za małej doniczce i przede wszystkim kupnym podłożu , które jej nie służy :?
To wygląda jak brak składników odżywczych .

Wyciagnij z doniczki , wydłub dokładnie to podłoże - dużo go tam nie ma , i ten mech , nawet kosztem utraty części korzonków :wink:
Porozdzielaj roślinę , oddziel te żółte , najgorzej wyglądające .
Zostaw na kilka dni do obeschnięcia ranek na korzeniach i kłączach i posadź w nowe podłoże - ziemia dla sukulentów +żwirek+keramzyt , na dno drenaż z keramzytu - wiele razy podłoże było tu omawiane .
Podłoże koniecznie suche .
basia_styk
500p
500p
Posty: 713
Od: 31 sie 2006, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Nawet zimą coś się zdecydowało zakwitnąć - roślina nabyta jako S.kirkii 'Friends', raczej to S.parva w formie wyprostowanej.

Obrazek

Przyrastająca sansewieria etiopska
Obrazek

B.
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Ale Ci fajnie Basia!
Jak sie rozwinie to powącha, ciekawa jestem czy pachnie przyjemnie :)


---2 gru 2017, o 15:14 ---

Zerknęłam na moją. Młody odrost zaczęła wypuszczać jakoś w czerwcu, czy lipcu. Teraz to jest juz dorosła roślina
S. aethiopica nr 1
Obrazek

A teraz S. aethiopica nr 2
Obrazek

Ma dwa grube, mocne odrosty, które uparcie kierują się w dół. Moze na wiosnę przesadzę i jakoś znajdą właściwą drogę. :)
Obrazek



I wreszcie kolejna S. aethiopica nr 3, która również wypuściła dwa odrosty oczywiście w dół.
Postanowiłam jej pomóc, ten "eksperyment" już gdzieś tu pokazywałam. Obecnie widać, ze na końcu tych odrostów pojawiają sie młode liście, chętne do przyrostu. Jeden odrost zachowuje się poprawnie, natomiast drugi kieruje się pod doniczkę.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
basia_styk
500p
500p
Posty: 713
Od: 31 sie 2006, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Czy fakt, że te podziemne pędy idą w dół nie ma przypadkiem związku z tym, że roślina rośnie w półprzezroczystej doniczce?
Z ciekawości - te kamyki na wierzchu podłoża co dają, dociążają doniczkę?

A kwiaty wąchać będę, jasne :)

B.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”