BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Gratulacje!
Od wiosny z Tobą przeżywamy wzloty większe i mniejsze, zasługujesz na uznanie.
Od wiosny z Tobą przeżywamy wzloty większe i mniejsze, zasługujesz na uznanie.
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Błażej, gratuluję!!
Jak Ty teraz to wszystko zjesz?
Jak Ty teraz to wszystko zjesz?
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13829
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Tak to bywa, że raz pod górkę, a raz z górki.
Dziś troszkę z górki, bo w zasadzie dokończyłem wybieranie marchwi. Zostały tylko z siewu sierpniowego.
Jeden egzemplarz, to już w zasadzie mężczyzna.
Dziś troszkę z górki, bo w zasadzie dokończyłem wybieranie marchwi. Zostały tylko z siewu sierpniowego.
Jeden egzemplarz, to już w zasadzie mężczyzna.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Błażej, gratulacje za zdobyte miejsca.
Powiem Ci, że pięknie wyglądają te puchary
Może dla odmiany cykniesz fotkę półeczki ze swoimi nagrodami?
Pisałeś, że siałeś marchew w sierpniu.
To chyba masz super dobrą ziemię?
Powiem Ci, że pięknie wyglądają te puchary
Może dla odmiany cykniesz fotkę półeczki ze swoimi nagrodami?
Pisałeś, że siałeś marchew w sierpniu.
To chyba masz super dobrą ziemię?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13829
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
na razie mam ogólny nieład związany z wyjazdami itd w pokoju i nie nadaje się do zrobienia zdjęc czegokolwiek.
Na dyplomy brakuje mi już powoli miejsca, a i z pucharami robi się problem, bo pokój z tych mniejszych.
Co do marchewki, to większość jest to marchew wysiewana wiosną ale i jeden rządek marchewki z sierpnia wybrałem i wcale nie odbiega wielkością od tej wcześniej wysianej.
Ziemie faktycznie mam na działce dobrą, w zasadzie od dobrych paru lat, jest sukcesywnie poprawiana i jedyny minus, to problem z bieżącą wodą.
Tak, to tylko na pogodę mogę narzekać.
Na dyplomy brakuje mi już powoli miejsca, a i z pucharami robi się problem, bo pokój z tych mniejszych.
Co do marchewki, to większość jest to marchew wysiewana wiosną ale i jeden rządek marchewki z sierpnia wybrałem i wcale nie odbiega wielkością od tej wcześniej wysianej.
Ziemie faktycznie mam na działce dobrą, w zasadzie od dobrych paru lat, jest sukcesywnie poprawiana i jedyny minus, to problem z bieżącą wodą.
Tak, to tylko na pogodę mogę narzekać.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13829
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Wczoraj zebrałem 20l wiadro buraczków, jednak już coraz mniejsze sztuki są.
Pomidorki nadal dojrzewają na krzakach ale już systematycznie zaczynam je kasować.
Muszę posprzątać poletko dyniowe oraz przygotować poletko pod czosnek z ząbków jak i miejsce na czosnek z cebulek powietrznych.
Pomidorki nadal dojrzewają na krzakach ale już systematycznie zaczynam je kasować.
Muszę posprzątać poletko dyniowe oraz przygotować poletko pod czosnek z ząbków jak i miejsce na czosnek z cebulek powietrznych.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Ogromne gratulacje. Te dynie są niesamowite.
A jakie zabawne kręte marchewki świetne.
O tak, problem z wodą w tym roku dał się bardzo odczuć.
A jakie zabawne kręte marchewki świetne.
O tak, problem z wodą w tym roku dał się bardzo odczuć.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10145
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Jaka odmiana tych pomidorków ?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
U mnie już żaden pomidor nie dojrzał, zielone zrywałam.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2766
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Ale apetycznie u ciebie! Zazdroszczę (ale tak pozytywnie) tych buraczków; u mnie wykopały je sarny,tylko kawałeczki zostały.
A mysłałam, o naiwna że w takim zakątku ich nie znajdą Ja też sprzątam dyniowiska; liscie i lodygi zdrowe więc je kompostuje.
U mnie juz były lekkie przymrozki i musiałam wziąść dynie a przydałoby się im dłużej tj butternut-om, uchiki kuri są ok.
A mysłałam, o naiwna że w takim zakątku ich nie znajdą Ja też sprzątam dyniowiska; liscie i lodygi zdrowe więc je kompostuje.
U mnie juz były lekkie przymrozki i musiałam wziąść dynie a przydałoby się im dłużej tj butternut-om, uchiki kuri są ok.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 627
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Od kilku dni czytam na raty ten wątek, bo widzę, że tu się bratnie dusze zebrały...
Wprawdzie nie uprawiam gigantów, ale mam gigantyczne ilości roślin na mikroskopijnej powierzchni.
Puszcza amazońska w pokoju ( a raczej w całym mieszkaniu) jest też moim udziałem, więc dołączam do klubu.
Właśnie wtargałam do domu wszystkie swoje papryki, więc chyba nikt mnie nie pobije... Tylko nie wiem gdzie ja teraz będę mieszkac...
Ty masz wolne od zieleni jedynie łóżko tylko wiosną, ja tak mam całą zimę jeszcze.
Tak sobie podglądam Twoje konstrukcje, zbiorniki i inne patenty... Widzę, że sporo można się nauczyć od Ciebie.
Nie wiem czy dam radę przeczytac poprzednie części, ale tą będę śledzić już na bieżąco.
Jestem pełna podziwu dla Twojej pracowitości i zapału...
No i...
Gratuluję sukcesów w konkursie!
Wprawdzie nie uprawiam gigantów, ale mam gigantyczne ilości roślin na mikroskopijnej powierzchni.
Puszcza amazońska w pokoju ( a raczej w całym mieszkaniu) jest też moim udziałem, więc dołączam do klubu.
Właśnie wtargałam do domu wszystkie swoje papryki, więc chyba nikt mnie nie pobije... Tylko nie wiem gdzie ja teraz będę mieszkac...
Ty masz wolne od zieleni jedynie łóżko tylko wiosną, ja tak mam całą zimę jeszcze.
Tak sobie podglądam Twoje konstrukcje, zbiorniki i inne patenty... Widzę, że sporo można się nauczyć od Ciebie.
Nie wiem czy dam radę przeczytac poprzednie części, ale tą będę śledzić już na bieżąco.
Jestem pełna podziwu dla Twojej pracowitości i zapału...
No i...
Gratuluję sukcesów w konkursie!
Pozdrawiam,Vivien333
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13829
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Tak, marchewki giganty mają czasami takie kształty, że normalnie jak jakieś kosmiczne stworzenia.
Niestety trafiła mi się odmiana w marchewce do zjedzenia, która również takie wtgibasy tworzy i jest to odmana Flakkeese 2. Nie wysieje jej już więcej.
Odmian tych pomidorków niestety nie podam, bo są to pomidorki, które miał wziąć znajomy ale wkońcu nie odebrał i je wsadziłem ot tak bez żadnego planu w jedno poletko, a jak dziś poszedłem sprawdzić, to niestety ze znaczników zmyły się nazwy odmian.
Ja gruntowe sukcesywnie wyrywam, zwłaszcza że minionej nocy był przymrozek. Jednak pod daszkiem osłonięte murem, nadal dojrzewają na krzaku. Nie będe z nimi na razie nic robić, bo mam sporo innej pracy na działce ze sprzątaniem poletka dyniowego pod czosnek.
U mnie buraczki zapowiadały się fantastycznie i sporo zebrałem już w sezonie ale w pewnym momencie ostro wszedł chwościk i już nie chciałem chemii używać, zwłaszcza że cały czas sukcesywnie wybierałem. Nadal jest sporo na działce ale już małych.
Dzisiaj byłem tak spacerowo, bo po przymrozku w nocy, zrobił si piękny dzień, w sam raz na spacer, to obszedłem wszystkie poletka i znalazłem jeszcze jedną ogromną cukinie Coucourzelle. Pytanie czy z niej warto pobierać nasiona, czy to krzyżówka.
Miło mi, że zagląda tu stała rzesza odwiedzających, jak i zaglądają jeszcze nowi.
A już najbardziej budujące jest że odwiedzający się odzywają, czy czerpią jakieś korzyści, z patentów czy sposobów uprawy, to naprawde super!
Przy spacerku na działce zuważyłem, że w poletku dyniowym, rośnie bób, który sobie kwitnie.
Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym czegoś tam nie zrobił, więc skasowałem papryki giganty, bo już tylko wielkie zielone krzaczory były.
Pozbierałem też trochę strąków fasoli i zauważyłem że jednej fasolce zachciało się jeszcze rosnąć.
Zebrałem też orzeszki ziemne, bo liście im klapły od przymrozku. Szału nie ma ze zbiorami ale za rok również spróbuje, z tym że lepiej się przygotuje do uprawy.
Robiłem też zdjęcia paprykom ale mi tel padł, także później wstawie.
Niestety trafiła mi się odmiana w marchewce do zjedzenia, która również takie wtgibasy tworzy i jest to odmana Flakkeese 2. Nie wysieje jej już więcej.
Odmian tych pomidorków niestety nie podam, bo są to pomidorki, które miał wziąć znajomy ale wkońcu nie odebrał i je wsadziłem ot tak bez żadnego planu w jedno poletko, a jak dziś poszedłem sprawdzić, to niestety ze znaczników zmyły się nazwy odmian.
Ja gruntowe sukcesywnie wyrywam, zwłaszcza że minionej nocy był przymrozek. Jednak pod daszkiem osłonięte murem, nadal dojrzewają na krzaku. Nie będe z nimi na razie nic robić, bo mam sporo innej pracy na działce ze sprzątaniem poletka dyniowego pod czosnek.
U mnie buraczki zapowiadały się fantastycznie i sporo zebrałem już w sezonie ale w pewnym momencie ostro wszedł chwościk i już nie chciałem chemii używać, zwłaszcza że cały czas sukcesywnie wybierałem. Nadal jest sporo na działce ale już małych.
Dzisiaj byłem tak spacerowo, bo po przymrozku w nocy, zrobił si piękny dzień, w sam raz na spacer, to obszedłem wszystkie poletka i znalazłem jeszcze jedną ogromną cukinie Coucourzelle. Pytanie czy z niej warto pobierać nasiona, czy to krzyżówka.
Miło mi, że zagląda tu stała rzesza odwiedzających, jak i zaglądają jeszcze nowi.
A już najbardziej budujące jest że odwiedzający się odzywają, czy czerpią jakieś korzyści, z patentów czy sposobów uprawy, to naprawde super!
Przy spacerku na działce zuważyłem, że w poletku dyniowym, rośnie bób, który sobie kwitnie.
Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym czegoś tam nie zrobił, więc skasowałem papryki giganty, bo już tylko wielkie zielone krzaczory były.
Pozbierałem też trochę strąków fasoli i zauważyłem że jednej fasolce zachciało się jeszcze rosnąć.
Zebrałem też orzeszki ziemne, bo liście im klapły od przymrozku. Szału nie ma ze zbiorami ale za rok również spróbuje, z tym że lepiej się przygotuje do uprawy.
Robiłem też zdjęcia paprykom ale mi tel padł, także później wstawie.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13829
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Papryki troszkę opóźnione w tym roku ale jak na brak opieki, to i tak ładnie.
Zdjęcia na szybko i nie wszystkich, bo tel się rozładował.
Zdjęcia na szybko i nie wszystkich, bo tel się rozładował.