OPRYSKI warzyw. Dyskusje o opryskach -tak czy nie i jak? cz.2

[x-suzana]

Przy uprawie w tunelu nie trzeba pryskać, warto uprawiać w tunelu bez oprysków, trzeba tylko otwierać drzwi aby likwidować wilgoć i żeby szybko obeschła rosa z liści.
Niektórzy uprawiają pomidory w dużych wiadrach na zadaszonych balkonach z powodzeniem , chyba bez oprysków.
Ogórki nie pryskane można zebrać dość dużą ilość zanim choroba ich powali.

[pol2424]

"suzana" - moje pomidorki i ogórki uprawiam w gruncie, pod chmurką....

[anulab]

Wietrzenie to podstawa , ale czy faktycznie można uprawiać do póżnej jesieni bez
żadnej ochrony ? Mnie się to nie udaje a żależy mi by zbierać jak najdłużej .
Samo wietrzenie u mnie nie wystarcza . Nie chodzi tylko o to by zebrać dużą ilość w krótkim czasie .
Revusem można opryskać bez wyrzutów sumienia .

[x-suzana]

Revus jak każdy środek, to jeszcze teraz może wczesna faza rozwojowa.
Zarazy ziemniaczanej jeszcze nie ma na ziemniakach więc i na pomidorach nie ma.
Każdy robi jak uważa.
Wiem pol 2424, że uprawiasz pod chmurką ale zachęcam na przyszłość do tunelu foliowego, nie będziesz musiał pryskać, pod koniec wegetacji pewnie , że trafią się chore pomidorki ale niewiele.
Ogórki u nas przykrywają włókniną taki prostokątny namiot na stałe, ogórki nie są tak szybko porażane przez mączniaka.
W tym roku próbujemy z pomidorami w gruncie ale bez oprysków. Są teraz suche lata, żeby była zaraza musi być wilgoć.
Coś raz czytałam, ze temperatury 30 st powodują zamieranie zarazy ziemniaczanej

[pol2424]

Pomidory pod folią uprawiałem prawie 20 lat, zrezygnowałem z folii, bo walory smakowe "słonecznych" pomidorków (jak dla mnie) zdecydowanie lepsze. Chemie stosuje z rozwagą, w ograniczonym zakresie. Był w moim życiu okres, kiedy "dorabiałem" u ogrodnika i wiem czym, co i ile się pryska czy nawozi. Moje zabiegi pielęgnacyjne, w porównaniu do tych u ogrodnika, to mały pikuś. Moja obecna sytuacja ochronna, wynikła z powodu wyjazdu dla zmiany klimatu zasolonego Wieliczkowską sola, na bryzę morską z jodem.

[Pelasia]

No właśnie, czytałam kiedyś ze te towarowe pomidory są pryskanie kilka razy w tygodniu. Ja swoje tez pryskam, bo uprawiałam pomidory bez chemi, i zawsze kończyła sue uprawa przedwcześnie.
Jak opryskam 3-4 razy w sezonie , wole takie, niz te kupne pryskanie kilka razy w tygodniu.
Pod folią tez łapią choroby, zaraza tez się trafia, częściej szara pleśń i inne
Wszytko jest dla ludzi, ale z rozwaga i rozsądkiem
Asia

[ekopom]

U mnie jest odwrotnie, pomidory z pod folii są znacznie smaczniejsze niż pod gołym niebem. Nawet jedno grono kiedyś przebiło się przez folię i dojrzało na dworze, było wymęczone przez warunki atmosferyczne, skórka porowata twarda i smak nie taki.

A co do oprysków, to ograniczam się do środków dopuszczonych do upraw ekologicznych, a nawet jeszcze bardziej, więc moje pomidory spełniają wymagania najbardziej wymagających smakoszy.

[szczepankk]

SERENADE ASO po zastosowaniu , opryskaniu ogórki zwiędłe , chyba nie przeżyją , dawka zgodna z zaleceniem producenta. Czy może ktoś miał podobne doświadczenie? Co można zrobić?

[anulab]

Stosowałam Aso Serenade ze dwa lata temu , teraz zastąpiłam Bakto G- Stop ze względu na
bogatszy skład . Problemów nie było , ale ja stosuję zawsze niższe stężenie . Ważne dobre
rozmieszanie i stosowanie adiuwanta by oprysk był delikatną mgiełką , równe pokrycie .
Nie spływał większym strumieniem . Ważne - dobry opryskiwacz .

[chudziak]

Stosowałam Aso Serenade ze dwa lata temu , teraz zastąpiłam Bakto G- Stop ze względu na
bogatszy skład .

Anulab jestem pełna uznania dla Twojej znajomości i testowania różnorodnych preparatów

[anulab]

Bakto G- stop ma jeszcze tę przewagę nad Serenade , że jest w małych opakowaniach i
dawkowanie na litr oprysku mniejsze .
Chudziak , dzięki , aż się zarumieniłam .
Dodam , że opryski biologicznie czynne , powinny być robione ciepłą wodą , w dni pochmurne i
nie upalne , woda ma być pozbawiona chloru i ozonu .

[clem3]

Może nie dokładnie w temacie, ale...
Czy ktoś wie, dlaczego na wielu opryskach jest napisane, że działa np. na alternariozę i zarazę ziemniaczaną, a potem w ulotce piszą:
pomidor w gruncie - zaraza ziemniaczana i alternarioza
pomidor pod osłonami - zaraza ziemniaczana?

Więc co? Pod osłonami nie zadziała, czy nie wolno?

[gienia1230]

Wolno, wolno ale na Twoja odpowiedzialność. Po prostu, nie robiono badań np w szklarni wiec nie mogą rekomendować. Każde takie badanie na różnych roślinach to duże koszty.