Drugi rok storczykowej przygody
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2543
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Drugi rok storczykowej przygody
... i o kradzieżach wycieraczek
Z moim jest właśnie ten ból, że nie wiadomo co to za hybrydka i przez to nie wiem co mu zapewnić, a czego się wystrzegać
A masz może paphio King Arthur?
Z moim jest właśnie ten ból, że nie wiadomo co to za hybrydka i przez to nie wiem co mu zapewnić, a czego się wystrzegać
A masz może paphio King Arthur?
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Drugi rok storczykowej przygody
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2543
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Drugi rok storczykowej przygody
Ależ ładnie one u Ciebie wyglądają
To teraz jestem pewna, że moje mnie nie lubią A mogę Cię jeszcze pomęczyć? Jak je podlewasz i ile światła im fundujesz?
To teraz jestem pewna, że moje mnie nie lubią A mogę Cię jeszcze pomęczyć? Jak je podlewasz i ile światła im fundujesz?
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Drugi rok storczykowej przygody
Kahim, ty mi chyba spadłaś z nieba tym zainteresowaniem "buciorkami". Dopiero jak wstawiałam stare zdjęcie z czasów kwitnienia, zauważyłam, że z tym moim dużym to chyba coś jest nie tak. - jeszcze pół roku temu liście nie były takie jak teraz. Niepokój zaskutkował wyciągnięciem z doniczki i zdębiałam - 3/4 korzeni to był zgniły kłębek. Aż dziw, że w takim stanie one jeszcze w ogóle cokolwiek ciągnęły i utrzymywały zieleninę w takim stanie.
Oczyściłam korzenie, potraktowałam trochę ukorzeniaczem to co zostało, teraz przesuszam i może jeszcze przed posadzeniem do nowego podłoża potraktuję na wszelki wypadek Asahi.
Jeśli uratuję, to będzie tylko twoja zasługa, bo powinnam wcześniej wyciągnąć wnioski, przecież zauważyłam, że od jednego do drugiego podlewania doniczka nie przesychała - była od pewnego czasu coraz bardziej ciężka. Tylko takie powolne zmiany to się nie zauważa.
Podlewam razem z innymi storczykami i tak samo - kąpię, ale w trochę mniejszej ilości wody (tak do 1/2 wysokości doniczki, tak jak i Cambrie, bo Phalaenopisy to do ok. 3/4 doniczki). W zależności od temperatury i wilgotności - średnio co 10 dni, tak do 2 tygodni. A jeśli chodzi o światło, to nie mam za dużego wyboru - południowy parapet, ale bezpośrednie słońce tylko po południu. P. philipinense lubi dużo światła, tyle co ma w naturze to mu nie zapewnię.
Oczyściłam korzenie, potraktowałam trochę ukorzeniaczem to co zostało, teraz przesuszam i może jeszcze przed posadzeniem do nowego podłoża potraktuję na wszelki wypadek Asahi.
Jeśli uratuję, to będzie tylko twoja zasługa, bo powinnam wcześniej wyciągnąć wnioski, przecież zauważyłam, że od jednego do drugiego podlewania doniczka nie przesychała - była od pewnego czasu coraz bardziej ciężka. Tylko takie powolne zmiany to się nie zauważa.
Podlewam razem z innymi storczykami i tak samo - kąpię, ale w trochę mniejszej ilości wody (tak do 1/2 wysokości doniczki, tak jak i Cambrie, bo Phalaenopisy to do ok. 3/4 doniczki). W zależności od temperatury i wilgotności - średnio co 10 dni, tak do 2 tygodni. A jeśli chodzi o światło, to nie mam za dużego wyboru - południowy parapet, ale bezpośrednie słońce tylko po południu. P. philipinense lubi dużo światła, tyle co ma w naturze to mu nie zapewnię.
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2543
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Drugi rok storczykowej przygody
Heheheheeeee... Cieszę się, że moja upierdliwość na coś Ci się zdała
Dzięki za i formacje jak podlewasz
A z Twoim paphio pewnie będzie wszystko ok. Jestem pewna, że szybko zaradzisz kryzysowi
Dzięki za i formacje jak podlewasz
A z Twoim paphio pewnie będzie wszystko ok. Jestem pewna, że szybko zaradzisz kryzysowi
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Drugi rok storczykowej przygody
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Drugi rok storczykowej przygody
- dzika
- 500p
- Posty: 762
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Drugi rok storczykowej przygody
Ładnie, ładnie Cztery pędy na jednym egzemplarzu, pozazdrościć. Ja mam trzy pędy, ale na dwóch sztukach posadzonych razem. Gratuluję!DAK pisze:Mini Mark ładnie się rozwinął:
Jeżeli masz możliwość to wystaw je na dwór w zacienione miejsce, jak już temp na zewnątrz w miarę się ustabilizuje.DAK pisze: A Paphiopedilum chyba dobrze się trzyma po przesadzeniu. Mam nadzieję, że przez lato trochę się rozrośnie.
- Frodo1
- 500p
- Posty: 526
- Od: 31 lip 2013, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Drugi rok storczykowej przygody
ufff przestudiowałam od początku i jestem pod wielkim wrażeniem, gratuluję cierpliwości i pomysłowości
Jestem pod wrażeniem
Jestem pod wrażeniem
Pozdrawiam serdecznie
Iwona
Iwona
Re: Drugi rok storczykowej przygody
Rozczulam się za każdym razem, kiedy widzę Mini Marka . A tutaj jeszcze trzy pędy ma! Śliczny!
BalkonowyOgrodek.pl - mój blog o próbach ogrodnictwa w mieście na balkonie :)
Moje storczyki!
Pozdrawiam, Monika! :)
Moje storczyki!
Pozdrawiam, Monika! :)
- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Drugi rok storczykowej przygody
Ten storczyk ma swój urok Ja od dłuższego czasu planuję go kupić, ale jakoś nie po drodze Ale w końcu na pewno będzie u mnie
-
- 1000p
- Posty: 2212
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Drugi rok storczykowej przygody
Śliczny MM, pięknie się rozwinął i to na trzech pędach Ładne paphiopedila, niezłe egzemplarze mają dużo rozetek
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Drugi rok storczykowej przygody
MM jest dzisiaj jeszcze ładniejszy, bo trzy pędy w kwiatkach, a czwarty czeka w pąkach:
Na Paphiopedilum niestety nie mam miejsca na zewnątrz, bo nie mam ogrodu, balkonu, a kaktusy trzymam na zewnętrznych parapetach, ale to niestety (dla storczyków, bo dla kaktusów to frajda) tylko południowe ekspozycje.
Z tego powodu nie bardzo udają mi się też wszystkie Cambrie itp. - im byłoby dobrze na dworze w lekkim cieniu.
Ale opiekuję się balkonem sąsiadki - muszę coś pokombinować z zacienieniem. Może jakieś zacienienie z poliwęglanu, muszę pokombinować. To dobra myśl na maj-wrzesień. Dziękuję za inspirację.
Na Paphiopedilum niestety nie mam miejsca na zewnątrz, bo nie mam ogrodu, balkonu, a kaktusy trzymam na zewnętrznych parapetach, ale to niestety (dla storczyków, bo dla kaktusów to frajda) tylko południowe ekspozycje.
Z tego powodu nie bardzo udają mi się też wszystkie Cambrie itp. - im byłoby dobrze na dworze w lekkim cieniu.
Ale opiekuję się balkonem sąsiadki - muszę coś pokombinować z zacienieniem. Może jakieś zacienienie z poliwęglanu, muszę pokombinować. To dobra myśl na maj-wrzesień. Dziękuję za inspirację.