Galeria Anitaaa.Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
- Anitaaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2512
- Od: 8 maja 2008, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
- Kontakt:
Re: Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
Krysiu witaj troszkę mam łatwiej z nawozami,mam gospodarstwo rolne M kupuje duże ilości nawozów sypkich jak i dolistnych.A przy okazji nawozy mnie tak nie kosztują do ogrodu. Pole trafia mi się zawsze pod mieczyki w drugim roku po oborniku,mamy całe góry złote
Uważam ,że pora deszczowa to najlepszy czas, oczywiście przed lub jak trochę obeschną roślinki,stosować nawóz doglebowy.
Z dolistnych jest bardzo dobry florowit często nawożę inne kwiatki jak i rośliny polowe wychodzi nawet taniej,stosuje się kilka razy co 2tyg.
Uważam ,że pora deszczowa to najlepszy czas, oczywiście przed lub jak trochę obeschną roślinki,stosować nawóz doglebowy.
Z dolistnych jest bardzo dobry florowit często nawożę inne kwiatki jak i rośliny polowe wychodzi nawet taniej,stosuje się kilka razy co 2tyg.
- Anitaaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2512
- Od: 8 maja 2008, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
- Kontakt:
Re: Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
Zibi_41 stosowałam saletrę nie saletrzak,tego nie stosowałam chyba że M podsypał czasem nie wiem co sypie
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2556
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
Moje dostały na początek dwa razy Azofoskę , potem Saletrzak i Fertiplant. Jak na moje warunki efekty są zaskakujące , mieczyki są naprawdę potężne , tylko że jeszcze nie budują kłosów Teraz zastanawiam się czy stosować sam Fertiplant czy z Saletrzakiem
Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
- Anitaaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2512
- Od: 8 maja 2008, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
- Kontakt:
Re: Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
U mnie jeszcze też nie widać kłosów choć są potężne pojawią się niebawem .
Trudno mi doradzić coś,saletrzak uprawach polowych stosowany się na słabszych glebach ,ja nie stosuje mam bardzo dobrą.
Jeśli ma liście mają potężne to znaczy że sąw dobrej kondycji,to wszystko zalezy ile razy stosowałeś dwek azotowych.
Trudno mi doradzić coś,saletrzak uprawach polowych stosowany się na słabszych glebach ,ja nie stosuje mam bardzo dobrą.
Jeśli ma liście mają potężne to znaczy że sąw dobrej kondycji,to wszystko zalezy ile razy stosowałeś dwek azotowych.
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2556
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
U mnie gleba niestety jest średniej jakości Pod dwudziestoma cm ziemi ogrodniczej nawiezionej w 60 l workach jest glina i dolomit. Dobrać nawożenie do takiego zestawu to niezła łamigłówka
Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
- Krycha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 783
- Od: 26 mar 2010, o 08:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
Ja też wtrącę swoje trzy grosze. Otóż postępuję wbrew wszystkim zasadom. Sadzę mieczyki na oborniku, tylko, że ten obornik też jest różny, miejscami sama słoma, miejscami siano, miejscami od kur, albo od koni, albo od królików, taki łapany w dodatku przeorany wiosną, i jeszcze przeważnie wysuszony, bo ktoś mi obieca że zaorze a potem czekam ze dwa tygodnie. U mnie ziemia też różna na moim pół hektarze jest piaseczek jak na plaży, jest dobry kawałek, jest czerwona żywa glina, ił, kamyczki i żółciutki piasek, ale zeskorupiajacy się, poza tym jest miejsce zalewowe, bo ziemia nie jest równa i po deszczu potrafi stać jezioro, a wszystkie nasiona ze zbocza są tam w jednym miejscu. Otóż mieczyki sadzę wszędzie po 4 lub 6 rządków, między tymi grządkami warzywa , albo inne kwiaty.
Dodam, że nie mam warunków na odczekanie 4 lat aby nie sadzić w tym samym miejscu. Gdy mieczyki mają po jakie 30 cm podsypuję je tak na biało jakimś wapnem nawozowym, które leży u mnie za stodołą od 20 lat, potem między mieczyki kładę spore kupki obornika ( tym razem jest to dobry przefermentowany obornik, przeważnie krowi, też od sąsiadów, mój małżonek gania z taczkami całe lato) i zasypuję to ziemią tworząc redlinki. Dodatkowo przy opryskach do opryskiwacza dodaję florovit. aha, żeby już do końca być szczerą jeśli mi się nie uda nawieźć obornikiem całego pola, bo zbieram go po całej wsi, raz na parę lat wysypuję na ogród taczki superfosfatu, też na biało. Tego też leży hałda za moim ogrodem.
Jedynie sadząc warzywka uważam, aby nie dawać im sztucznych nawozów. Po prostu pamiętam gdzie co sypałam i jaki w danym miejscu był obornik.
Roboty owszem mnóstwo, dzieci póki mniejsze były pomagały zawsze, a teraz gdy jesteśmy z małżonkiem na emeryturze robimy przeważnie sami, no, ale za to przy dzieciach nie ma roboty, bo się usamodzielniły, a że mieszkają blisko, to wnuków specjalnie nie podrzucają na wakacje. Z początku próbowali, ale widząc nasz mały entuzjazm do zajmowania się nimi, pozałatwiali sobie przedszkola, albo płatne opiekunki.
Dodam, że nie mam warunków na odczekanie 4 lat aby nie sadzić w tym samym miejscu. Gdy mieczyki mają po jakie 30 cm podsypuję je tak na biało jakimś wapnem nawozowym, które leży u mnie za stodołą od 20 lat, potem między mieczyki kładę spore kupki obornika ( tym razem jest to dobry przefermentowany obornik, przeważnie krowi, też od sąsiadów, mój małżonek gania z taczkami całe lato) i zasypuję to ziemią tworząc redlinki. Dodatkowo przy opryskach do opryskiwacza dodaję florovit. aha, żeby już do końca być szczerą jeśli mi się nie uda nawieźć obornikiem całego pola, bo zbieram go po całej wsi, raz na parę lat wysypuję na ogród taczki superfosfatu, też na biało. Tego też leży hałda za moim ogrodem.
Jedynie sadząc warzywka uważam, aby nie dawać im sztucznych nawozów. Po prostu pamiętam gdzie co sypałam i jaki w danym miejscu był obornik.
Roboty owszem mnóstwo, dzieci póki mniejsze były pomagały zawsze, a teraz gdy jesteśmy z małżonkiem na emeryturze robimy przeważnie sami, no, ale za to przy dzieciach nie ma roboty, bo się usamodzielniły, a że mieszkają blisko, to wnuków specjalnie nie podrzucają na wakacje. Z początku próbowali, ale widząc nasz mały entuzjazm do zajmowania się nimi, pozałatwiali sobie przedszkola, albo płatne opiekunki.
- Anitaaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2512
- Od: 8 maja 2008, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
- Kontakt:
Re: Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
Krysiu dziękuję ,że dzielisz się doświadczeniem
Każdy ma swój sposób wypróbowany
Każdy ma swój sposób wypróbowany
- reniusia20
- 1000p
- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
Krysiu co za cenne rady to ja za rok też dam im obornik!A niech sobie rosną!!!
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
Anitko a jak liliowce ?
na pewno już coś kwitnie, może wkleisz ?
na pewno już coś kwitnie, może wkleisz ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Anitaaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2512
- Od: 8 maja 2008, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
- Kontakt:
Re: Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
Grażynko w tym wątku mieczyki tak? czy faktycznie liliowce
Jak zwykle jestem zapracowana,miałam od poniedziałku bieganiny po urzędach ,upał wykańcza
Mieczyki mają u mnie dopiero kłosy.Muszę odchwaścić zielsko po tych deszczach
Jak zwykle jestem zapracowana,miałam od poniedziałku bieganiny po urzędach ,upał wykańcza
Mieczyki mają u mnie dopiero kłosy.Muszę odchwaścić zielsko po tych deszczach
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
No tak, przegapiłam nagłówek wątku.
A zatem liliowce gdzie ?
Mieczyki od Ciebie rosną, ale jeszcze nie mają kłosów.
Pewno jak zawsze się spóżnią u mnie, ale będę podziwiać najpierw twoje.
A zatem liliowce gdzie ?
Mieczyki od Ciebie rosną, ale jeszcze nie mają kłosów.
Pewno jak zawsze się spóżnią u mnie, ale będę podziwiać najpierw twoje.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Anitaaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2512
- Od: 8 maja 2008, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
- Kontakt:
Re: Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
Na mieczyki przyjdzie czas pryskaj na paskudne wciornastki.
Liliowce mam fajne nawet wątek stworzyłam ,,liliowce Anity'' brak mi czasu oczka mi się już
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
To dlaczego nie ma go w stopce ?
Już idę szukać.....
Już idę szukać.....
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki