Pomidory z Rosji cz.1

[krynka]

To musi być pyszne

[Dino_saur]

krynka
To zdecydowanie jest pyszne.

Następny mój pomidor z Rosji: Dolka Dalnevostochnaja­ - kolejny mój ulubieniec.
Pomidor wysoki - u mnie ok.180 cm. Udał mi się zarówno we foliaku jak i w gruncie. Odmiana średniopóźna.
Owoce bardzo,bardzo smaczne, o tradycyjnym smaku pomidora. Waga owoców ok. 240g.
Pomidor bardzo odporny na choróbska. Plenny.

[Dino_saur]

Chwila czasu więc kolejny pomidor z Rosji: Kitayski Holodoustoichivy­ ("Chiński odporny na chłody").

Nasiona kupiłem specjalnie na niezbyt ciepły klimat w mojej okolicy. Niestety tegoroczna pogoda nie dała możliwości sprawdzenia jak sobie "Kitayski" radzi z niskimi temperaturami. Ale z wysokimi poradził sobie całkiem nieźle.
Krzak niski, ok 70cm. Pomidor plenny, owoce o masie ok.100g. Mięsiste, soczyste o doskonałym smaku.
Pomidor radził sobie doskonale zarówno w foliaku jak i w gruncie. Choć odnoszę wrażenie, że owoce z krzaków kitajskiego rosnących w gruncie były smaczniejsze.
Pomidor nie miał żadnych problemów z chorobami. Zlekceważył je totalnie.

[anulab]

Dini_saur proszę uzupełnij opisy o porę dojrzewania .Ja poszukuję odmian wczesnych i bardzo wczesnych ,ale muszą być smaczne.Jak uprawiałam Stupice to pomidory zbierałam, takie mam notatki z ubiegłych lat od 17 czerwca .Szukam godnych następców.

[krynka]

Zbyszku,widzę ,ze prezentujesz nam tu same nowinki
Mnie zainteresował mocno Dolka Dalnevostochnaja. Czy ten pomidor nadaje się do suszenia?

Anulab- wysoko stawiasz poprzeczkę Smaczny i bardzo wczesny- będzie trudno coś znaleźć

[Dino_saur]

krynka
Nie potrafię Ci odpowiedzieć, bo w tym roku nie suszyłem pomidorów, więc doświadczenia w przypadku Dolki nie mam. Jednakże patrząc na jej owoce wydaje mi się, że byłoby nieźle z suszeniem. Stosunkowo dużo miąższu a niewiele 'galaretki'. Ale to tylko rozważania teoretyczne.

anulab
Ten rok był dla mnie nietypowy, z powodu kłopotów ze zdrowiem opóźniło się nieco wysadzanie rozsady pomidorów. I to o dobre trzy tygodnie. Jak i późniejsze moje notatki o dojrzewaniu są niepełne. Jako pierwsze pomidory zebrałem:
- Dietskij sładkij po 56 dniach od wysadzenia (opis tego pomidora wkrótce);
Nieco później:
- Arbuznyj;
- Azoychka;
- Jabłonka Rosji.

A ?óźniej to już był wysyp.

Ps. Dietskij sładkij to ulubieniec mojej Żony, mnie też bardzo smakuje.

[anulab]

Ten Dietskij Sładkij to faktycznie wczesny , u mnie po Stupice w zasadzie kilka dni póżniej dojrzewała Anna Russian. To smaczny , odporny i plenny pomidor. W okresie upałów całkowicie była bez smaku , ale teraz się zrehabilitowała .Nauczyłam się , że owoce mam zbierać jak są lekko różowe , to wtedy tak szybko nie mięknie i ma lepszy bardziej pomidorowy smak .

[anulab]

Obejrzałam dokładnie Annę Russian i ma jeszcze jedną zaletę, nie widzę na niej popękanych pomidorów.Obecnie chodzę i patrzę , które nie pękają . Cudo Zemli też nie pęka.

[Dino_saur]

Obejrzałam dokładnie Annę Russian i ma jeszcze jedną zaletę, nie widzę na niej popękanych pomidorów.Obecnie chodzę i patrzę , które nie pękają . Cudo Zemli też nie pęka.

To pękanie to myślę nie jest cecha odmianowa. W tym roku były tragiczne warunki temperaturowo-wodne i to chyba jest przyczyną pęknięć. Wysoka temperatura, susza i mocne podlewanie powodowało ostrą huśtawkę wodną dla roślin, a zwłaszcza dla dojrzewających owoców. A od kilkunastu dni doszły jeszcze nocne ochłodzenia do kilku stopni.

A przy okazji mam pytanie, czy zna ktoś z Was ogrodniczy sklep internetowy na Ukrainie który wysyła zamówienia do Polski?

[anulab]

Dino_saur gdzie kupujesz rosyjskie nasiona ? Widzę , że miałeś fajnego rosyjskiego melona .Właśnie chodzi o to, że nie wszystkie pękają , niektóre minimalnie a są takie co się praktycznie do jedzenia nie nadają.Za wschodnią granicą Paula robi zakupy , ale nie wiem czy na Ukrainie .

[Dino_saur]

Dino_saur gdzie kupujesz rosyjskie nasiona ?

Kupuję w Estonii, w sklepie: http://www.seemnemaailm.ee/index.php?lang=en
Zamówienie realizowane szybko i profesjonalnie. Wysyłka Pocztą Lotniczą, płatność PayPal. Mają bardzo duży asortyment, są w UE - odpada więc jakikolwiek problem z cłem etc.
Wada - niestety wg mnie wysokie ceny i dość kosztowna przesyłka. Ale polecić mogę, ja nie miałem żadnych problemów i jestem zadowolony.
Ps. Z drugiej strony co to znaczy wysokie ceny nasion. Przecież jak kupisz nasiona i zadbasz o rośliny, to masz je do końca świata i jeszcze trochę. Więc, czy to 2zł za nasiona czy 8zł, to w perspektywie wielu lat korzystania z tej inwestycji problemem to raczej wielkim nie jest.

[anulab]

Dzięki , zobaczę co mają ciekawego . Faktycznie jest w czym wybierać .

[anulab]

Zastanawiam się dlaczego w Polsce nie ma takiego sklepu , a może jest tylko ja o tym nie wiem ? Wstyd się przyznać ,ale ja nigdy nie kupowałam w zagranicznych sklepach. Co do ceny nasion, ja wychodzę z założenia ,że połowa sukcesu w uprawie to dobre nasiona dobrej odmiany .