Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
Zablokowany
Awatar użytkownika
zuzola11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1214
Od: 14 sty 2013, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Ja trzymałam raczej w ciemnym miejscu nie za gorącym ( chodzi o to aby nalewka która dopiero pracuje :wink: nie była narażona na promienie słoneczne)
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

A zasapałaś już cukrem - miodem....czy dopiero potem zasypiesz?
Bo ja najpierw sypię cukier i wtedy ok 2 di trzymam na słoncu-na parapecie konkretnie stało....
a dopiero potem zalewam % i wtedy trzymam w ciemnej szafie.
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Zdecydowanie w ciemne miejsce.I na przyszłość lepiej zasypać cukrem / miód można nawet potem wlać. :uszy
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11337
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Nalewkę z malin lepiej zostawić w spokoju aż owoce opadną ,potem delikatnie zlać do butelek. Trzęsienie i mieszanie powoduje że nalewka może być mętna a im słodsza tym trudniej się filtruje.
markoch
50p
50p
Posty: 78
Od: 20 mar 2013, o 22:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Zalałam spirytusem i wódką , nie dodawałam cukru ani miodu. Tak zalane powinno stać około 6 tygodni. Po tym czasie dopiero cukier ale na osączone już owoce. Inni podają iż cukier bądż miód należy dodać do odsączonego nalewu.
Zostawiłam swój nalew na blacie kuchennym , tam jest jasno i słonecznie. Idę do umieścić w bardziej stosownym miejscu.
W ubiegłym roku robiłam nalewkę wiśniową zasypując pierw cukrem a potem dopiero wlewałam alkohol. Podobno jest dobra :) Ja jeszcze nie kosztowałam. Robiłam też nalewkę z węgierek oraz gruszkówkę. Teraz leżakują do co najmniej grudnia. nie dam ruszyć :)
Dzięki za pomoc.
Wszystko co robię oparte jest na waszych przepisach , ja zaczynam nalewkową działalność. Uczę się.
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Nie próbowałas tej zrobionej ;:oj no nie....mnie by chyba językdo **** uciekł gdybym nie spróbowała jak cedzę i filtruję ;:306 :;230
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Awatar użytkownika
wosiek67
500p
500p
Posty: 826
Od: 26 lut 2012, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

grazynarosa22 pisze:Nie próbowałas tej zrobionej ;:oj no nie....mnie by chyba językdo **** uciekł gdybym nie spróbowała jak cedzę i filtruję ;:306 :;230
O to, to Grażynko jakże miłe są mi Twoje słowa. Znam jeszcze jednego magika na tym forum, prawda Robert ;:306 ;:306
A czerwone nalewki trzymam w ciemnym.
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Co prawda nie zawsze piszą na końcu przepisów , ale POWINNO PRZEPROWADZIĆ KONTROLĘ JAKOŚCI :wink: :lol:
Wtedy wiemy czy czegoś dodać , czy nie. Oczywiście nie da na młoda nalewka pełnego smaku / bo on się wytworzy z upływającym czasem, ale co nieco będziemy wiedzieć.Zanim zabutelkujesz spróbuj.Warto :uszy

Wojtek jak mowa o alkoholu to jakoś w dziwny sposób jesteśmy tutaj obaj :;230
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
wosiek67
500p
500p
Posty: 826
Od: 26 lut 2012, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Święte słowa Robercie :;230 :;230 :;230
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
markoch
50p
50p
Posty: 78
Od: 20 mar 2013, o 22:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Nie próbowałam :), w myśl zasady " pańskie oko konia tuczy" , zaglądam i oczekuje, że ona od tego nabiera mocy , koloru i smaku. Po prostu leżakuje. Jesienią kiedy nastaną chłodne dni na pewno nie będę ich traktowała po macoszemu, będą miały bliski kontakt z moimi ustami. No, jedynie gruszkówka musi poczekać do grudnia.
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4381
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

:D miło się czyta ...
moja malinówka - w tym roku nalew 70% (1 l) na 1 kg malin trzymałem tylko 2 tyg - jakoś poprzednio wyszła gorzkawa - pomyślałem, że to z tych pesteczek.
po zlaniu - maliny zasypałem cukrem - niby w przepisie jest 1 kg, ja daję mniej, ok 70 dag
po rozpuszczeniu zmieszałem oba nastawy i ....
trzymajcie się!
żal mi było tych słodkich malinek - bo wiśnie to zamrażam i mam do ciasta - zacząłem je więc zajadać - słodkie, lekko alkoholowe, zjadłem połowę i ... zjadłem do końca - cały kilogram malin z nastawu ;:oj
poszedłem zobaczyć na ogród i ... zdrzemnąłem się - obudziłem się po 2 godz. z ... kociokwikiem :;230
ale miało być o malinówce - malinkówka wyszła super - klarowna i smakowita
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Any.....jesteś niemożliwy ;:oj ;:306 jak można zeż***....całe kilo malin z %....toż upiłeś się bardziej niż samą nalewką ;:oj :;230 :;230
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4381
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

też wydawało mi się to niemożliwe!
pomyślałem, że jest ich mniej - bo sok oddały, razem z alkoholem - doświadczalnie stwierdziłem, że nie miałem racji :D
a nalewką nigdy się nie upiłem - to eliksir dozowany w małych dawkach
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Zablokowany

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”