Parę moich kaktusów - banditoo cz.2

[paulaIRL]

Chlopcy ... ja wiem że wy powszechnie myślicie, że my kobiety jesteśmy naiwne i we wszystko wam uwierzymy, jednak niestety na maszynach losującyh się znamy i wiemy, że po prostu wam się nie chce
Ruchy kluchy i obaj pokażcie co tam chowacie

[annaoj]

Paula
Sama prawda! ruchy kluchy..

[przemo1413]

Przyszedłem tutaj do Twojego wątku kolego drogi a żeby Ci powiedzieć że podzielam Twoje zdanie co do takiego zwierzątka które zwie się KOT Wczoraj sobie tak pięknie samochód wypucowałem a dzisiaj wsiadam patrzę a na przedniej szybie łapy kocura . Wysiadam patrzę i oczom nie wierzę Cały dach ubłocony przez kocie łapy Niech teraz tylko którego zobaczę to A żeby nie było tak całkowicie nie na temat do dawaj wreszcie jakieś fotki

[banditoo]

odrazu mówiłem że koty to wredne siesciuchy są i trzeba je zgrilować

A co do fotek, hmmm, nie posiadam

[x-K-B]

To je zrób ...mrauuu.

[banditoo]

A co mało pokazalem, pwenie z parę setek, jak mi dorównacie to coś wrzucę

[x-K-B]

Nie liczy się na sztuki tylko na kilogramy

[przemo1413]

hehehe a Ci pojechała

[banditoo]

Nie liczy się na sztuki tylko na kilogramy

Jakby Henryk tu był to by mnie poparł i powiedział że liczy się jakość a nie kilogramy

[hen_s]

Jestem, potwierdzam: zawsze liczy się jakość, nie ilość.

Dlatego czekam wciąż aż pokażesz nam jakieś swoje rośliny oprócz tematu zastępczego w postaci siewek...

[paulaIRL]

No i Jacuniu chyba już teraz nie masz wyjścia

[annaoj]

Ja tam lubię jakościowe kilogramy.

[Marek L]

Chwilkę tu nie byłem a tu wątek o pokazywaniu się zrobił
U nas na wsi to sąsiadka to jakoś nazywała .... ekshibi.....coś tam .... w każdym razie jakieś trudne słowo