Mój storczykowy kącik :) cz.II

[gianna]

Aniu, boję się nawet myśleć, że mogłoby się nie udać. Nie ma takiej opcji, musi Vandowata wypuścić korzonki. Przecież ona żółta

[Dufin]

Przecież ona żółta

Słuszny argument!

[Dufin]

Tak wyglądają obie na parapecie z moją folia mleczną. Nie znam za bardzo wymagań Vand, jedni piszą, ze mogą stać na oknie południowym nawet przy bezpośrednim słońcu, inni, że lepsze okno wschodnie i północne.. Mam nadzieję, ze ta folia nie ogranicza im za dużo światła.. Gdy mocno grzeje, światło jest takie rozproszone, po prostu jest widno, czasem dosuwam jeszcze roletę, gdy czuję, że wazon robi się ciepły. Myślicie, że będzie im dobrze? Okno mam południowe.. Zdjęcie robiłam kiedy słońce nie padało na szybę i zastanawiam się czy wtedy nie mają znowu za ciemno. Głównie dlatego odważyłam się spróbować z vandami, bo ponoć lubią jasne stanowiska a w moim pokoju dysponuję już tylko wolnym parapetem

[Alice 12]

Mysle ze beda mialy tam dobrze, ale zima moga miec za slabe slonce
Moje vandy przez jakis czas wisialy na bezposrednim sloncu i kompletnie nic sie nie dzialo, ale je przyzwyczajalam na poczatku

[Dufin]

zimą raczej ściągnę folię Alicjo

[kahim]

Gratuluję vandek i trzymam kciuki za powodzenie w uprawie

Teraz mnie zaczyna kusić... w sumie miałabym dla niej duużo słońca

[Magdzia]

Również gratuluję zakupów i życzę powodzenia zarówno w uprawie wand jak i przy reanimacji Okno wygląda ciekawie z tą mleczną folią Świetny pomysł

[Ciku]

Wow ale się rozkręciłaś, druga z vandowatych. Trzymam mocno za nie kciuki!!

[Dufin]

Kahim to nie zastanawiaj się, będziemy się wymieniać spostrzeżeniami i razem może ich nie zabijemy
Magdzia dziękuję Miałam początkowo zawieszać zazdrostki, ale mam już firanki, więc głupio by to wyglądało.. Te folie ponoć i tak nie chronią przed poparzeniami, dlatego przy większym słońcu zasuwam roletę, najwyżej będę vandy stopniowo przyzwyczajała do większego słonka, jak pisze Ala, bo póki co nie mam odwagi zostawiać je na takim słońcu mimo, że ta folia je trochę zabezpiecza
Aniu Kupiłam ją za 20 zł a kolor jest moim marzeniem. I jeszcze te drobne kwiatuszki o takiej własnie marzyłam, ale nie mogłam spotkać więc kupiłam Thai Peach u Arletki ale później uznałam, że za taką cenę spróbuję z tym reanimkiem. Jeśli się uda to oszaleję ze szczęścia a jeśli nie to na pewno się czegoś nauczę Jeśli keramzyt u mniejszej vandzi się sprawdzi to tu może tez nad nim pomyślę. Ale roślina ma sztywne, jędrne i takie skórzaste, miłe w dotyku liście, więc jeszcze jestem pełna nadziei, że zniesie kilka moich błędów w uprawie

[kahim]

Hmmm... Za 20 zł to chyba i ja bym spróbowała. Niestety najtańsze vandy jakie udało mi się znaleźć na żywo były po 40zł. W sieci pewnie bym coś znalazła, ale ja chyba jestem ten typ co przed zakupem musi obejrzeć i pomacać

[Mariusz3357]

Aniu gratuluje Vandeczek..
Mam nadzieje że sobie poradzisz z ich pielęgnacją i pokażesz za jakiś czas kwiaty

[Dufin]

Kahim ja nie mam okazji kupić w sklepie przekwitniętej vandy bo u mnie ich zwyczajnie nie ma w mieście.. w Krk jestem sporadycznie, ostatnio nawet zajrzałam do LM i takie marne były listki żółkły i opadały, korzonków mało co, przekwitnięte i cały czas za 140 zł gdybym miała możliwość pewnie też wolałabym sama wyoglądać przed zakupem ale wtedy tez pewnie nie wiedziałabym jaki kolor kupuję a zależało mi na takim konkretnie ;)

Mariusz dziękuję Między innymi to dzięki Tobie i Dorocie zdecydowałam się zrobić krok do przodu a kiedy u Ciebie doczekamy się nowego wątku? czytałam, że masz jakieś problemy z Vanda Strawsberry soda?

[actus]

Dawaj fotke Dendrobium z kwiatkami (prosze )!