Datura/Brugmansja - pielęgnacja/porady praktyczne - 5cz. (od 05.2015 - nadal ...

[janek45]

Dzięki Adrian za przydatną poradę, po zasileniu nawozem plankton K moja datura rozwiązuje pąki
Jednak chyba nie będzie biała, jak twierdził sprzedawca ,ale co tam grunt że od kilku lat doczekam się kwiatków na daturze.

[martatomek]

Witam mam pytanie.Moją dature mam juz drugi rok.Od jakiegos czasu zauważylam dziwne objawy mianowicie zaczęly dziurawic jej sie liście.Czy to możliwe że jest to efekt dawania za dużej dawki nawozu i spaliło liście?

[LadyK]

Mi to bardziej wygląda jakby coś ją podjadało. To mogą być skorki ( szczypawki), które żerują w nocy więc w dzień nie zauważysz, że coś siedzi na roślinie.

[martatomek]

Ladyk Skoro twierdzisz że to mogą być szczypawki powinnam czymś ją opryskac?

[LadyK]

Możesz spróbować inaczej
http://www.forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=18546
Tutaj Raczek na końcu pierwszego postu podaje ciekawy pomysł na wyłapanie skorków.

[janek45]

Późnym wieczorem sprawdź pod listkami czy nie ma takich zielonych larw. U mnie było raz tak one jak pisze Kasia , one w dzień chowają się do ziemi w nocy grasują i zjadają listki. Nie mogę znaleźć zdjęcia bo bym ci pokazał tego szkodnika.
Moja rozkwita tak!

Znalazłem zdjęcie tego szkodnika wychodzącego wieczorem z ziemi i zjadająca listki.

[LadyK]

Janku to u Ciebie na dniach będą kwiaty. Ja muszę trochę dłużej poczekać, ale i tak cieszę się, że większość datur ma pączki większe bądź mniejsze. Jedna, którą za mocno przycięłam na zimę jeszcze nic nie ma, no i młoda mała sadzonka to wiadomo, że musi podrosnąć. A tak na marginesie to myślę, że jeszcze nie wiadomo czy ta Twoja nie okaże się biała.
Na razie nie ma się co sugerować kolorem pąków one często są na początku żółtawe. Ale mogę się mylić, choć pamiętam że kiedyś, gdy nie podpisałam swoich pierwszych to zanim w pełni nie rozwinęły kwiatów nie wiedziałam jaki to kolor.

[janek45]

Zgadza się Kasiu i jestem bardzo szczęśliwy, bo pierwszy raz zakwitnie mi Datura. Następne pąki zaczynają pękać, wczoraj były jeszcze zamknięte, a dziś z samego rana odwiedziłem je, a tu otwierają się następne.



Ten od kilku dni się rozwija dlaczego tak długo? Jestem niecierpliwy.

[LadyK]

Spokojnie one tak mają, że trochę to trwa nim się w pełni otworzą. I tak masz sukces ze względu na tak wczesne kwitnienie. A widok takiej datury jest obłędny nie mówiąc o zapachu jaki wydziela większość z nich wieczorem.

[anida]

Witam. Dostałam w prezencie daturę, ma ok 1.2 m. Jest w małej doniczce, chcę wsadzić ją do gruntu, czy przesadzić do większej doniczki, jeśli tak to jakiej wielkości i wkopać do ziemi? Czy bezpośrednio do gruntu, bez donicy? A jeśli bez to czy nie ma poźniej problemu z wykopaniem na zimę?

[LadyK]

Witaj Anida możesz zrobić tak i tak zależy tylko od Ciebie. Powiem jak to wygląda z własnego doświadczenia. Datury posadzone do ziemi rosną najlepiej z wykopaniem nie ma problemu póki roślina jest młoda i nie ma zbyt rozrośniętego korzenia. Moje stare daturki mają już tak wielkie i ciężkie korzenie, że musiałam je najpierw obkopać głęboko naokoło, poprzecinać pod spodem szpadlem korzenie wyginając daturę na wszystkie strony a wyciągnięcie jej i przełożenie do pojemnika... no cóż ciężko było.
Jeśli posadzisz w pojemniku to z pewnością ułatwisz sobie robotę. Moje daturki siedzą w 45 litrowych kastrach budowlanych ( jedna największa w 90) dwie najmłodsze w 20 litrowych wiadrach, bo to miałam akurat na stanie a sadzonki bezpośrednio w ziemi. Na dnie powycinałam duże otwory ( mam takie tarcze tnące na wiertarkę) a pojemniki z roślinami są zadołowane tak na 1/4 wysokości pojemnika. Kiedyś wsadzałam głebiej ale nie ma potrzeby roslinka i tak wypuści korzenie przez otwory do ziemi a wyciągnąć będzie lepiej.

[janek45]

Wczoraj u mnie tak szalał wiatr, obalał drzewa, ciągle chodziłem sprawdzałem Daturę czy jej nie połamie. Dziś z samego rana poszedłem ją zobaczyć jest z nią wszystko ok., parę listków zgubiła, ale kwiatek lekko zniszczony.

[LadyK]

No niestety wczoraj w kraju było nieciekawie u mnie na szczęście tylko trochę wiało, ale też jedna z moich datur ma poszarpane liście. A ta Twoja jednak żółta. Na pewno nadrobi straty reszta pąków raczej nie naruszona z tego co widzę.