Boczniak z grzybni
- tenebri
- 50p
- Posty: 67
- Od: 11 cze 2016, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Złotów, wielkopolskia
Re: Boczniak z grzybni
To dobrze, jest szansa że coś z tego wyjdzie.
- tenebri
- 50p
- Posty: 67
- Od: 11 cze 2016, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Złotów, wielkopolskia
Re: Boczniak z grzybni
A po pierwszym rzucie boczniaka trzeba zapewnić jakaś wyższa temperaturę dla balotu aby dalej rosły grzybki czy ta moja altanka wystarczy?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 19 paź 2020, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Boczniak z grzybni na pniach
Witajcie,
Zeszłej wiosny (dobre 1,5 roku temu) zaszczepiłem na świeżo ściętych klonach boczniaki. Straciłem już nadzieję i nie zaglądałem do nich od wiosny, a tu wczoraj niespodzianka. Miałem wyrzucać, a pieńki pięknie zabielone...
Poradźcie mi proszę:
- wystawić teraz na 1-2 dni na dwór dla szoku ? W folii czy bez ?
- potem lepiej ustawić je w cieniu w ogrodzie, czy lepiej zostawić w piwnicy ? Obie opcje są możliwe. W folii czy bez ? W piwnicy nad miską ?
- Jeśli chciałbym przenieść uprawę na świeże pniaki w ogrodzie to: po prostu zrobić stertę z nowych drzew i dorzucić tam jeden z pniaków które mam ? Zostawić na zimę w zacienionym wilgotnym miejscu ?
Zeszłej wiosny (dobre 1,5 roku temu) zaszczepiłem na świeżo ściętych klonach boczniaki. Straciłem już nadzieję i nie zaglądałem do nich od wiosny, a tu wczoraj niespodzianka. Miałem wyrzucać, a pieńki pięknie zabielone...
Poradźcie mi proszę:
- wystawić teraz na 1-2 dni na dwór dla szoku ? W folii czy bez ?
- potem lepiej ustawić je w cieniu w ogrodzie, czy lepiej zostawić w piwnicy ? Obie opcje są możliwe. W folii czy bez ? W piwnicy nad miską ?
- Jeśli chciałbym przenieść uprawę na świeże pniaki w ogrodzie to: po prostu zrobić stertę z nowych drzew i dorzucić tam jeden z pniaków które mam ? Zostawić na zimę w zacienionym wilgotnym miejscu ?
Re: Boczniak z grzybni
Witam ... w zeszłym tygodniu dostałam od koleżanki boczniaki w balocie, niestety byłam tak madra
że zciaglam folie , czy moge je jeszcze jakoś uratować.?

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Boczniak z grzybni
Może spróbuj owinąć folią stretch?
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5153
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Boczniak z grzybni
Aby jeszcze wytworzyły się owocniki, powinno zrobić centymetrowe dziurki i przez nie będą wychodzić grzyby. Podłoże mogło się przesuszyć, to trzeba je jakoś nawilżyć, doprowadzają je do stanu poprzedniego.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Boczniak z grzybni
Dzięki będę próbować:)
- krabik
- 500p
- Posty: 577
- Od: 28 gru 2021, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. podlaskie
Re: Grzyby w pomieszczeniu: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
Jak tam, uprawiacie grzyby? Przed świętami chciałam kupić grzybnię różowego boczniaka, ale zwlekałam, aż okazało się, że wyprzedane. Może to i dobrze, raczej odkładam temat na późną wiosnę.
Anna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 888
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Grzyby w pomieszczeniu: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
Błąd! Boczniak to grzyb zimowy. Wprawdzie do rozwoju grzybni potrzebuje temperatury nieco powyżej 20°C, ale kiedy grzybnia przerośnie podłoże, trzeba przenieść ją do pomieszczenia o temperaturze poniżej 20°, dla boczniaka jest to temperatura 15°C. Pisałem o tym tutaj: viewtopic.php?p=6440264#p6440264
Teraz łatwiej zapewnić takie warunki temperaturowe. Późna jesień to wyższe temperatury i o ile grzybnia może się ładnie rozwijać, to z owocowaniem będzie problem, bo albo wcale, albo minimalny plon, bo powyżej 20°C owocniki się nie pojawią lub pojawią się w małej ilości i kiepskiej kondycji.
Wiosna i latem podobne warunki można zapewnić w piwnicach, ale bez dostępu światła boczniaki będą miały duże trzony, które są jak z gumy, raczej nie do zjedzenia. Kapelusze będą źle rozwinięte i będzie ich wagowo dużo mniej niż niezjadliwych trzonów.
- krabik
- 500p
- Posty: 577
- Od: 28 gru 2021, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. podlaskie
Re: Boczniak z grzybni
O, i znów przyjdzie zrewidować plany, małopolanin dziękuję! Tym niemniej, muszę odczekać, bo ostatnio zima ze śnieżycą na nas się uwzięła, aż kurierów szkoda.
Różowy boczniak wybrałam z uwagi na niecodzienne ubarwienie grzyba. Jestem ciekawa, czy po obróbce termicznej zachowuje kolor
Kilka lat temu ogromna grzybnia rozrosła się pod jesionem. Ale to był boczniak o standardowym kolorku.
Różowy boczniak wybrałam z uwagi na niecodzienne ubarwienie grzyba. Jestem ciekawa, czy po obróbce termicznej zachowuje kolor

Kilka lat temu ogromna grzybnia rozrosła się pod jesionem. Ale to był boczniak o standardowym kolorku.
Anna