Mój ogródek "dwie ciutki za domem"- JSZFRED

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
andriu53
1000p
1000p
Posty: 1590
Od: 6 maja 2007, o 10:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

Asiu ja też niedługo będę miała długo oczekiwanego wnu[sia lub się ] w W-wie u mojej córci .Pewnie czasami będę musiała jechać w odwiedzinki do nich . Chociaż oni często do nas przyjeżdżają na weekendy . Asiu licz oczka na różach od dołu i tnij po trzecim ostatecznie czwartym oczku i nie bój się , bo to różom nie szkodzi . Te przekwitnięte ja już obcięłam tak krótko . Moja Danusia kazała mi tak obcinać i tak robię co rok i jest bardzo dobrze . Wczoraj wykopałam crinum , tuberozę i od Reni kwiatuszka , reszta jest już przygotowana do zimy .Teraz wyszło u nas słonko , bo też padał deszcz , to będę obcinała pelargonie na dworze , one teraz tak ładnie kwitną , że aż mi szkoda ich ciąć .
Pozdrawiam cieplutko Zosia
Pozdrawiamy - Zosia i Jędruś!!!
Spis wątków
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Post »

Zosiu, to super fajne uczucie byc babcią choc mam mało czasu aby mu poswiecac więcej uwagi, niestety musze jeszcze dłuuuuuuuuuuugo pracowac do emerytury, najwazniejsze aby było zdrowe dzieciątko, to tez bedziecie miec mniej czasu przez podróże do Warszawki, Dzięki za wskazówki cięcia róż, ale czy teraz jeszcze moge nie jest póżno,
Pozdrowionka cieplutkie
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Za późno Asieńko na cięcie róz.
Nie zdążą zamknąc ran i mogą bardzo chorowac i zamierać.
Po pierwszych przymrozkach, one zaczynają 3 etapowy proces hartowania, odprowadzania soków i zmiany sposobu oddychania i odżywiania. Zaspyiają, a soki tylko leniwie krążą,
zbyt mało by reperowac tkanki.
A na sobotę zapowiadane śniegi i mrozy w całym kraju. :cry:
Poczytaj, proszę...
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=11061

Ciepluchy ze słonecznych dziś górek, :P
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Post »

Haniu, dzięki Ci za informację teraz je tylko okopczykuje a ciachne je na wiosnę,
Pozdrowionka
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Bogusia2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1222
Od: 26 maja 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Joasiu, śliczne te Twoje listopadowe irysy i cudna ta róża w kolorze lila obok irysa.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Post »

Dzięki za odwiedzinki Bogusiu, temu iryskowi się cos pomyliło kwitł od września do listopada i zaskoczył mnie całkowicie, rózyczka ocalała jedna w tym kolorze u mnie cos nie bardzo chcą rośnąc i ja mam tylko kilka sztuk, z podziwem patrzyłam na Twoje rózyczki i jak przeorganizowałas swój piękny ogródek , jak bedzie troche czasu na wiosne to może jeszcze gdzies upchne troszke kwiatów,
Pozdrawiam
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
agnieszka72
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3847
Od: 22 lip 2008, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Asiu a ta rózyczka miniaturka pójdzie na wiosnę do ziemi?
Bo sama się do takiej przymierzałam :roll: .
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Asiu, tym razem się odmelduję, że jestem, ponieważ mam pytanie odnośnie róży miniaturki. Dostałam dwie w tym roku, pięknie kwitniące, wręcz kaskada kwiatów i ... po przekwitnięciu poszły do śmieci, bo nie miałam pojęcia co z nimi zrobić. Zapytałam w kwiaciarni i dowiedziałam się, że one rosną tylko w szklarni. Ot, zagwozdka!
Pozdrawiam, Danuta
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Post »

Witam Agnieszko ,
Oczywiscie jeśli przetrzyma przez zimę to na pewno zaryzykuje i wsadzę do ogródka , z jedną tak zrobiłam i się udało choc jest bardzo wiotka i często choruje, wiem że jest trudne , ale zaryzykować warto,
Pozdrawiam
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Post »

Dzięki Danusiu za odwiedzinki,może trzeba było zaryzykowac a nóż widelec by sie udało, wywalić zawsze można jak nie wyjdzie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Post »

Danusiu i Agnieszko to jest ta różyczka oczywiście jak była w doniczce była duzo mniejsza, zobaczymy jak dalej bedzie sobie radziła, posadziłam ją dwa lata temu

Obrazek
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Ja mam 3 różyczki- doniczkowe miniaturki- wysadzone w ogród, 2 tej wiosny w ogródku do tej pory radziły sobie świetnie, zobaczymy jak przezimują, a jedna już 2 lata rośnie, bardzo ładnie zimuje a latem pięknie kwitnie, więc myślę, że warto próbować :D
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Post »

Agness też tak samo myślę, a jak się uda jaka to jest radocha ...
Pozdrawiam
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”