W ogrodzie Doroty cz. 12
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2929
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W ogrodzie Doroty cz. 12
Dorotko, kwiatuszki pięknie rozkwitają w słoneczku mimo przymrozków
Fygeliusa możesz przesadzać bez problemu. Na pewno Ci pisałam, że Iwonka1, ma go w gruncie i zimuje u niej bez problemu, może też spróbujesz posadzić go w ogrodzie? Teraz możesz sobie ukorzenić sadzonki do przechowania w garażu na wszelki wypadek.
Ta roślinka, której nazwa Ci umyka, to runianka japońska. Roślina zadarniająca, to może skojarzysz z runem, a może łatwiej zapadnie Ci w pamięć nazwa łacińska - Pachysandra? W razie czego za rok znów zapytasz .
Fygeliusa możesz przesadzać bez problemu. Na pewno Ci pisałam, że Iwonka1, ma go w gruncie i zimuje u niej bez problemu, może też spróbujesz posadzić go w ogrodzie? Teraz możesz sobie ukorzenić sadzonki do przechowania w garażu na wszelki wypadek.
Ta roślinka, której nazwa Ci umyka, to runianka japońska. Roślina zadarniająca, to może skojarzysz z runem, a może łatwiej zapadnie Ci w pamięć nazwa łacińska - Pachysandra? W razie czego za rok znów zapytasz .
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- pisanka
- 100p
- Posty: 133
- Od: 21 lip 2011, o 08:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna -Bory Stobrawskie
Re: W ogrodzie Doroty cz. 12
Dorotko, co wczoraj wysiałaś? Dojrzewam do założenia wątku , ale zdjęcia robię raczej takiesobie poza tym jestem w trakcie reorganizacji ogrodu po zlikwidowaniu budy-rudery która była pomieszczeniem gospodarczym ,
Pozdrawiam - Hanka
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2499
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: W ogrodzie Doroty cz. 12
Witaj Dorotko słoneczko wyszło, a z nim prace w ogrodzie i sianie. U mnie cieplutko słonecznie w ogrodzie przyjemnie się siedzi i pracuje, a wieczorami i nocą do minus 3 stopni dochodzi. W twoim ogródku już widać piękną wiosnę cieszy każdy kwiatuszek wychodzący z ziemi wiosna to jednak dla mnie najpiękniejsza pora roku. Pozdrawiam Cie serdecznie życzę miłego czwartku.
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16695
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: W ogrodzie Doroty cz. 12
Dorotko, też bym chciała podziałać na działce, ale jeszcze się nie da, toteż nawet nie chce mi się tam zaglądać. Zaplanowałam wypad na jutro, ale już dzisiaj pogoda zmieniła się o 180 stopni. Poranne słońce zakryły chmury, które wiszą dość nisko nad ziemią, zerwał się silniejszy wiatr i ogólnie zrobiło się dość zimno. W tej sytuacji jutro pójdę po ziemię, w sobotę będę siać pomidory, a dziewiątego pozostałe kwiatki.
Bardzo mi brakuje takich obrazków, jakie widzę w Twoim ogrodzie. Tak ładnie już kwitną krokusy!
Niech kwitną i nie tylko one, a Tobie niech miło upływa czas podczas ogrodowej krzątaniny.
Pozdrawiam serdecznie całą Waszą trójeczkę , specjalne ukłony dla Mamy.
Bardzo mi brakuje takich obrazków, jakie widzę w Twoim ogrodzie. Tak ładnie już kwitną krokusy!
Niech kwitną i nie tylko one, a Tobie niech miło upływa czas podczas ogrodowej krzątaniny.
Pozdrawiam serdecznie całą Waszą trójeczkę , specjalne ukłony dla Mamy.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1813
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: W ogrodzie Doroty cz. 12
Dorotko
Piękne masz te krokusy, te żółte śliczne.
Ja w zeszłym roku kupiłam w Al..di takie cytrynowe, zobaczymy w tym roku czy są tego koloru co na zdjęciu.
Podobnie jak Ty mam dużo ściętych na jesieni gałęzi, które nie mogłam w nowym rozdrabniaczu zmielić, gdyż cały czas padało.
Jak zrobi się ciepło to przystępuję też do pracy bo sama jestem ciekawa jak się nim pracuje.
U mnie dziś pada śnieg i jest ziiiiiimno.
Wyczekuję jak większość wiosny i
Piękne masz te krokusy, te żółte śliczne.
Ja w zeszłym roku kupiłam w Al..di takie cytrynowe, zobaczymy w tym roku czy są tego koloru co na zdjęciu.
Podobnie jak Ty mam dużo ściętych na jesieni gałęzi, które nie mogłam w nowym rozdrabniaczu zmielić, gdyż cały czas padało.
Jak zrobi się ciepło to przystępuję też do pracy bo sama jestem ciekawa jak się nim pracuje.
U mnie dziś pada śnieg i jest ziiiiiimno.
Wyczekuję jak większość wiosny i
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: W ogrodzie Doroty cz. 12
Dziś powrót zimy, rankiem cienka warstwa śniegu okrywała ogród. Jest zimno, słoneczka nie widać.
Wczoraj tak jak planowałam zabrałam się za ścinanie traw. Sprawiło mi to dużą trudność więc o pomoc poprosiłam męża, jednak on też się męczył. Wtedy wpadłam na pomysł wykorzystanie piły, cięcie dokonaliśmy w 10 minut Suche trawy zmieliłam, dałam do worków, wykorzystam do przekładania warstw w kompoście.
Krokusy pomimo chłodu ciągną w górę.
Marto od dziś zaczęły się szare dni, słoneczka nie widać, szkoda bo jeszcze wczoraj było ładnie.
Doniczkę dla Fygeliusa już przygotowałam, teraz tylko sadzić. Nie wiedziałam, że Iwonka ma go posadzonego w gruncie, jestem zaskoczona, że bez problemu zimuje. Jak dorobię się większej ilości sadzonek to może wypróbuję go przezimować.
Dziękuję za nazwę, zawsze mi ta runianka umyka, wiem że jest to roślinka zadarniająca. Na pewno za rok zapytam moja skleroza mocno daje się we znaki
Hanko posiałam różne zioła: bazylie, oregano, majeranek, rozmaryn. Kwiaty: groszek pachnący, łubin, wilce, szałwię.
Hanko każdy z nas miał tu różne początki i zdjęcia nie były i nie są profesjonalne. Ale przecież nie o to chodzi. Tworzymy ogrody, jesteśmy na różnym etapie. Każdy ogród jest inny, ja zawsze twierdzę, że ogród ma być dla nas przyjemnością. Miło nam będzie zobaczyć co stworzyłaś, namawiam nadal załóż wątek
Alu słoneczko świeciło do wczoraj, dziś trzeba o nim zapomnieć Zimnica okropna i dużo wilgoci. Nie da się wyjść do jakichkolwiek prac ogrodowych, dlatego w garażu przesadzałam kwiaty doniczkowe. Cieszę się, bo już dawno miałam to zrobić i zawsze brakowało czasu.
Od poniedziałku zacznę pikować pomidory i papryki.
Pozdrawiam serdecznie
Lucynko pogoda nam ostatnio krzyżuje plany, na pewno i u Ciebie dziś jest brzydko, słoneczko mocno zakryły chmury. Na wiosenne klimaty musimy cierpliwie jeszcze czekać.
Ty będziesz siała pomidory, a ja swoje siewki już będę pikowała, posiałam tyko 35 odmian Bardzo szybko wykiełkowały, dostają już drugie listeczki. Czeka mnie jeszcze wysiew cynii, poczekam do 9 marca bo tak jak piszesz to sprzyjający czas. Choć przyznam się, że nie za bardzo rygorystycznie trzymam się kalendarza biodynamicznego, często sieję jak mam czas.
Pomimo pogody przedpołudnie miałam bardzo miłe, przyjechała koleżanka pomidorkowo zakręcona, miło spędziłyśmy czas na pogaduszkach.
Dziękuję za życzenia mamie przekazałam
Ewo krokusów mam posadzonych sporo to różne odmiany i kolorki. Po kilku latach pięknie się rozrosły, coraz więcej krokusów zakwita z czego bardzo się cieszę. Lubię te skromne kwiaty.
Na pewno będziesz zadowolona ze swoich cebulek, oby kolor był zgodny.
Powiem Ci, że lepiej się mieli gałązki podsuszone. My obcinamy drzewa w lutym i chcę szybko uporządkować trawnik, dlatego mielę od razu to co ścinamy. Nie zawsze maszyna dobrze rozdrobni, ale co tam szybko wszystko się rozkłada.
Zimnica okropna, oby do wiosny
Wczoraj tak jak planowałam zabrałam się za ścinanie traw. Sprawiło mi to dużą trudność więc o pomoc poprosiłam męża, jednak on też się męczył. Wtedy wpadłam na pomysł wykorzystanie piły, cięcie dokonaliśmy w 10 minut Suche trawy zmieliłam, dałam do worków, wykorzystam do przekładania warstw w kompoście.
Krokusy pomimo chłodu ciągną w górę.
Marto od dziś zaczęły się szare dni, słoneczka nie widać, szkoda bo jeszcze wczoraj było ładnie.
Doniczkę dla Fygeliusa już przygotowałam, teraz tylko sadzić. Nie wiedziałam, że Iwonka ma go posadzonego w gruncie, jestem zaskoczona, że bez problemu zimuje. Jak dorobię się większej ilości sadzonek to może wypróbuję go przezimować.
Dziękuję za nazwę, zawsze mi ta runianka umyka, wiem że jest to roślinka zadarniająca. Na pewno za rok zapytam moja skleroza mocno daje się we znaki
Hanko posiałam różne zioła: bazylie, oregano, majeranek, rozmaryn. Kwiaty: groszek pachnący, łubin, wilce, szałwię.
Hanko każdy z nas miał tu różne początki i zdjęcia nie były i nie są profesjonalne. Ale przecież nie o to chodzi. Tworzymy ogrody, jesteśmy na różnym etapie. Każdy ogród jest inny, ja zawsze twierdzę, że ogród ma być dla nas przyjemnością. Miło nam będzie zobaczyć co stworzyłaś, namawiam nadal załóż wątek
Alu słoneczko świeciło do wczoraj, dziś trzeba o nim zapomnieć Zimnica okropna i dużo wilgoci. Nie da się wyjść do jakichkolwiek prac ogrodowych, dlatego w garażu przesadzałam kwiaty doniczkowe. Cieszę się, bo już dawno miałam to zrobić i zawsze brakowało czasu.
Od poniedziałku zacznę pikować pomidory i papryki.
Pozdrawiam serdecznie
Lucynko pogoda nam ostatnio krzyżuje plany, na pewno i u Ciebie dziś jest brzydko, słoneczko mocno zakryły chmury. Na wiosenne klimaty musimy cierpliwie jeszcze czekać.
Ty będziesz siała pomidory, a ja swoje siewki już będę pikowała, posiałam tyko 35 odmian Bardzo szybko wykiełkowały, dostają już drugie listeczki. Czeka mnie jeszcze wysiew cynii, poczekam do 9 marca bo tak jak piszesz to sprzyjający czas. Choć przyznam się, że nie za bardzo rygorystycznie trzymam się kalendarza biodynamicznego, często sieję jak mam czas.
Pomimo pogody przedpołudnie miałam bardzo miłe, przyjechała koleżanka pomidorkowo zakręcona, miło spędziłyśmy czas na pogaduszkach.
Dziękuję za życzenia mamie przekazałam
Ewo krokusów mam posadzonych sporo to różne odmiany i kolorki. Po kilku latach pięknie się rozrosły, coraz więcej krokusów zakwita z czego bardzo się cieszę. Lubię te skromne kwiaty.
Na pewno będziesz zadowolona ze swoich cebulek, oby kolor był zgodny.
Powiem Ci, że lepiej się mieli gałązki podsuszone. My obcinamy drzewa w lutym i chcę szybko uporządkować trawnik, dlatego mielę od razu to co ścinamy. Nie zawsze maszyna dobrze rozdrobni, ale co tam szybko wszystko się rozkłada.
Zimnica okropna, oby do wiosny
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16138
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: W ogrodzie Doroty cz. 12
Zawsze mnie rozczulał widok kwitnących w śniegu krokusów i uważam to za jeden z cudów przyrody. Robi to na mnie duze wrażenie.
Też już od kilku dni krzątam się po ogrodzie, bo podobnie jak Ciebie tak i mnie bardzo podoba się ta pora roku.
Piszesz o tym, jak to rozrabnisz swoje gałęzie i patyki, a ja coraz bardziej tęsknię do tego, aby mieć taką rozdrabniarkę, bo badyli wiosną jest mnóstwo. I tak od kilku lat już się waham i nie mogę zdecydować się na zakup.
Też już od kilku dni krzątam się po ogrodzie, bo podobnie jak Ciebie tak i mnie bardzo podoba się ta pora roku.
Piszesz o tym, jak to rozrabnisz swoje gałęzie i patyki, a ja coraz bardziej tęsknię do tego, aby mieć taką rozdrabniarkę, bo badyli wiosną jest mnóstwo. I tak od kilku lat już się waham i nie mogę zdecydować się na zakup.
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1451
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: W ogrodzie Doroty cz. 12
Cześć Dorotko
Pospacerowałam sobie po Twoich włościach i jedno co mi się najbardziej nasuwa, to że jak na taką słabą ziemię, jak pisałaś, masz rośliny pięknie rozrośnięte i w świetnej kondycji. Gdzie ta słaba ziemia? Albo rączki ogrodniczki takie czrodziejskie ;)
Pięknie się wiosna u Ciebie zaczyna. Pozdrawiam.
Pospacerowałam sobie po Twoich włościach i jedno co mi się najbardziej nasuwa, to że jak na taką słabą ziemię, jak pisałaś, masz rośliny pięknie rozrośnięte i w świetnej kondycji. Gdzie ta słaba ziemia? Albo rączki ogrodniczki takie czrodziejskie ;)
Pięknie się wiosna u Ciebie zaczyna. Pozdrawiam.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5492
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W ogrodzie Doroty cz. 12
Dorotko, pomimo chłodu u Ciebie wiosna już mocno widoczna. Śliczne kępy ciemierników, a łany krokusów nic sobie nie robią z nocnych przymrozków Co prawda pogoda się zepsuła i dzisiaj już słoneczka nie było, ale pomimo to, krokusy dzielnie stoją na na baczność i pokazują swoje kolorki.
Czy cięłaś już wszystkie trawy? Na trawy nie jest za wcześnie? Wybacz to pytanie, ale w tym temacie jestem laikiem i ostatnio zastanawiałam się kiedy wziąć się za ich cięcie
Ja na razie przycięłam hortensje i udało mi się zrobić trochę porządków. Póki co, pogoda bardzo zniechęca do robienia czegokolwiek w ogrodzie. U mnie ziemia zmarznięta na kość, więc nawet chwastów nie mogę usuwać.
Miłego weekendu
Czy cięłaś już wszystkie trawy? Na trawy nie jest za wcześnie? Wybacz to pytanie, ale w tym temacie jestem laikiem i ostatnio zastanawiałam się kiedy wziąć się za ich cięcie
Ja na razie przycięłam hortensje i udało mi się zrobić trochę porządków. Póki co, pogoda bardzo zniechęca do robienia czegokolwiek w ogrodzie. U mnie ziemia zmarznięta na kość, więc nawet chwastów nie mogę usuwać.
Miłego weekendu
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2929
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W ogrodzie Doroty cz. 12
Dorotko, śnieżek dotarł i do mnie, za chwilę będę mieć podobne widoki w ogrodzie . Może to i dobrze, a nawet przydałaby się jakaś grubsza warstwa, bo zapowiadają mrozy!
Kwiatuszki w śniegu wyglądają ślicznie, tylko po co ta zima wraca, kiedy one już tak bardzo chcą kwitnąć?
Kwiatuszki w śniegu wyglądają ślicznie, tylko po co ta zima wraca, kiedy one już tak bardzo chcą kwitnąć?
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
Re: W ogrodzie Doroty cz. 12
No to wam przypruszyło.Ranniki już przekwitają?
Jednak pogoda nas nie rozpieszcza.U nas też mróz ze słońcem.Nic tylko siąść i płakać.
Miłej niedzieli.
Jednak pogoda nas nie rozpieszcza.U nas też mróz ze słońcem.Nic tylko siąść i płakać.
Miłej niedzieli.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: W ogrodzie Doroty cz. 12
Piękne zdjęcia Krokusów w śnieżku u mnie też przyprószyło ale trochę więcej i moje Krokusy ani myślą się otwierać jak na razie sama trawka tu i ówdzie się pokazuje. Dorotko zawsze podziwiam Cię za tak fajne rozplanowanie prac i trzymanie się tego
Pozdrawiam cieplutko i życzę dobrej pogody na prace ogrodowe
Pozdrawiam cieplutko i życzę dobrej pogody na prace ogrodowe
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16695
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: W ogrodzie Doroty cz. 12
Widzę, że ani mróz, ani śnieg nie zniechęca Twoich kwiatuszków, które niezależnie od pogody pokazują swoje kolorowe oblicza.
U mnie wprawdzie śnieg nie spadł, ale za to mróz ma się dobrze i nie odpuszcza , a w takie zimno nie mam ochoty zaglądać na działkę. Poczekam na bardziej sprzyjającą aurę.
Wprawdzie dzisiaj wróciło słońce, jednak temperatura nie zachęca do wyprawy na hektary, wolę dopieszczać siewki.
Mam nadzieję, że Twój ogród też słoneczko ogrzewa.
Dobrego tygodnia, Dorotko.
U mnie wprawdzie śnieg nie spadł, ale za to mróz ma się dobrze i nie odpuszcza , a w takie zimno nie mam ochoty zaglądać na działkę. Poczekam na bardziej sprzyjającą aurę.
Wprawdzie dzisiaj wróciło słońce, jednak temperatura nie zachęca do wyprawy na hektary, wolę dopieszczać siewki.
Mam nadzieję, że Twój ogród też słoneczko ogrzewa.
Dobrego tygodnia, Dorotko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.