Jałowiec - choroby i szkodniki
Re: Choroba iglaka od wewnątrz
Mam 2 jałowce, chyba ten sam gatunek, i dzieje się z nimi to samo. Powycinałem dolne gałęzie ale od środka coraz bardziej wysycha.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 5 lip 2023, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Jałowiec chiński - lekko przysycha od dołu
uluru75 pisze: ↑15 sie 2018, o 20:48 Witam,
Mam kilka starych jałowców chińskich (tak mi się wydaje że taka odmiana).
Są pieknie wysokie, gęste i szerokie. Jednak od doły zaczynają przysychać.
Nie stało się to w tym roku ale odkąd kupiłem tą działkę 3 lata temu to jest to coraz bardziej widoczne.
Czy jest szansa aby odbiły na zielono znowu od dołu? Jeśli tak to jak to zrobić.
W takich przypadkach można przyciąć jałowiec od góry , ściąć też trochę górę - by siła przyrostu nie szła tylko w górę, ale też w dół, poprzycinać - odmłodzić roślinę . Do tego odpowiedni nawóz i kontrolować, by nie była przesuszona, podlewać , podlać też na jesień i w zimę z dwa razy. Może to coś da.
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 627
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Jałowiec - choroby i szkodniki
Miałam coś podobnego na swoim cyprysie i na jałowcu Stricta. Poobcinałam dolne gałęzie, czyli podkrzesałam je i już po tym podcięciu zaczęły wyglądać lepiej (takie "choinki" na wysokiej nodze). Dzięki temu u ich podstaw mogłam dosadzić inne rośliny. Z czasem jeszcze wycięłam część gałęzi i przerobiłam je (a właściwie są w trakcie przerabiania) na coś a"la bonsai, czy topiar.
Wydaje mi się, że czasem to jedyny sensowny sposób na uratowanie takich podsychających iglaków. Łatwiej obciąć dolne, zasychające gałęzie, niż zmusić drzewo do tego, żeby wypuściło świeże przyrosty na dole.
Wydaje mi się, że czasem to jedyny sensowny sposób na uratowanie takich podsychających iglaków. Łatwiej obciąć dolne, zasychające gałęzie, niż zmusić drzewo do tego, żeby wypuściło świeże przyrosty na dole.
Pozdrawiam,Vivien333
Re: Jałowiec - choroby i szkodniki
Może kopane i uszkodzone mają korzenie, a teraz zbyt mokro.
Jałowiec - problemy
Witam serdecznie,
Chciałbym prosić o pomoc w ratowaniu mojego jałowca,
Jałowiec ma już kilka lat (~około 8 od posadzenia), w ostatnich dniach zauważyłem że brązowieje, poniżej załączam zdjęcia
https://i.imgur.com/w33kD7j.jpeg
https://i.imgur.com/VxXDr1D.jpeg
https://i.imgur.com/1EfZhhE.jpeg
https://i.imgur.com/RpGB05s.jpeg
Czy problemem będzie niedobór wody? Jałowiec rośnie naokoło metrowym brzegu. Czy może to jakieś choroby grzybowe?
§ 3.7 Zdjęcia i grafiki wstawiane do postów powinny być związane wyłącznie z treścią merytoryczną wątku.
Maksymalny dopuszczalny rozmiar zdjęć to 900x600 , zalecamy: 640x480 pix lub 800x600.
Chciałbym prosić o pomoc w ratowaniu mojego jałowca,
Jałowiec ma już kilka lat (~około 8 od posadzenia), w ostatnich dniach zauważyłem że brązowieje, poniżej załączam zdjęcia
https://i.imgur.com/w33kD7j.jpeg
https://i.imgur.com/VxXDr1D.jpeg
https://i.imgur.com/1EfZhhE.jpeg
https://i.imgur.com/RpGB05s.jpeg
Czy problemem będzie niedobór wody? Jałowiec rośnie naokoło metrowym brzegu. Czy może to jakieś choroby grzybowe?
§ 3.7 Zdjęcia i grafiki wstawiane do postów powinny być związane wyłącznie z treścią merytoryczną wątku.
Maksymalny dopuszczalny rozmiar zdjęć to 900x600 , zalecamy: 640x480 pix lub 800x600.
Re: Jałowiec - choroby i szkodniki
Mogę tylko powiedzieć, co ja u siebie zrobiłam. Usunęłam agrotkaninę (miałam identyczną, usuwam ją krok po kroku ze wszystkich rabat), wyściółkowałam całość kartonami i korą. Zastosowałam 2x oprysk grzybowy. Ja mojego jałowca nie podlewam, chyba że coś urwie od innych nasadzeń w pobliżu.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 19 cze 2024, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jałowiec - choroby i szkodniki
Na str.28 tego wątku jest opisany taki problem
Re: Jałowiec - choroby i szkodniki
Dzień dobry. Proszę o pomoc w ratowaniu jałowców. Żółkną i brązowieją praktycznie od początku przesadzenia, na tym etapie zmiany zaszły na tyle daleko, że zastanawiam się czy są jeszcze do odratowania. Czy potrafi ktoś rozpoznać co im dolega?
https://i.postimg.cc/W1gPvZpx/IMG-20240620-WA0006.jpg
Kilka faktów:
- wszystkie trzy kupione ok. 2 miesiące temu,
- krótko po tym przesadzone z oryginalnych doniczek do nowych, większych z otworami do odpływu wody
- ziemia uniwersalna, brak dodatkowej warstwy drenującej
- wystawione na zachód (jedyne dostępne miejsce na balkonie)
- podlewane na wyczucie, raczej z umiarem; ostatnio było trochę większych deszczów, które naturalnie podlewały roślinki, więc im nie dokładałem; ziemia nie wydaje się przemoczona - gdy wkładam palec nieco głębiej wyczuwam delikatną wilgotność jak przy świeżej ziemi prosto z opakowania
Pani w ogrodniczym stwierdziła, że albo przelane, albo jakiś grzyb. Mam preparat przeciwgrzybowy (Skorpion), ale nie mam pojęcia co zrobić z tymi uschniętymi gałązkami - przyciąć? Zostawić? Czy jeszcze kiedyś odrosną zielone?
https://i.postimg.cc/W1gPvZpx/IMG-20240620-WA0006.jpg
Kilka faktów:
- wszystkie trzy kupione ok. 2 miesiące temu,
- krótko po tym przesadzone z oryginalnych doniczek do nowych, większych z otworami do odpływu wody
- ziemia uniwersalna, brak dodatkowej warstwy drenującej
- wystawione na zachód (jedyne dostępne miejsce na balkonie)
- podlewane na wyczucie, raczej z umiarem; ostatnio było trochę większych deszczów, które naturalnie podlewały roślinki, więc im nie dokładałem; ziemia nie wydaje się przemoczona - gdy wkładam palec nieco głębiej wyczuwam delikatną wilgotność jak przy świeżej ziemi prosto z opakowania
Pani w ogrodniczym stwierdziła, że albo przelane, albo jakiś grzyb. Mam preparat przeciwgrzybowy (Skorpion), ale nie mam pojęcia co zrobić z tymi uschniętymi gałązkami - przyciąć? Zostawić? Czy jeszcze kiedyś odrosną zielone?
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1819
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Jałowiec - choroby i szkodniki
Może niewłaściwe pH gleby?
Czy wodę w kranie masz twardą?
Czy wodę w kranie masz twardą?
Re: Jałowiec - choroby i szkodniki
pH gleby nie mierzyłem ale mógłbym kupić miernik i sprawdzić jeśli miałoby to pomóc.
Woda w całej gminie jest twarda. Nalewam do konewki i po tym jak trochę odleży podlewam.
Woda w całej gminie jest twarda. Nalewam do konewki i po tym jak trochę odleży podlewam.