Mój różany ogród... cz.3
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój różany ogród... cz.3
działam już, ale musiałam uzupełnić zaległości trochę.
Wyłączono nam kilka razy prąd w ciągu dnia i siadł nam system, znów mam nerwy, bo nie mam nic w ulubinych, żadnych stron
liczę na to, że jutro przyjdą róże od Gosi , będę się chwalić
Wyłączono nam kilka razy prąd w ciągu dnia i siadł nam system, znów mam nerwy, bo nie mam nic w ulubinych, żadnych stron
liczę na to, że jutro przyjdą róże od Gosi , będę się chwalić
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13018
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Mój różany ogród... cz.3
Aniu pozdrawiam, mi coś szwankuje komputer, miałam wirusa ale już się chwalę dostałam dziś od Gosi róże,
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Mój różany ogród... cz.3
No to czekamy
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój różany ogród... cz.3
przyszły róże
niestety nie wszystkie, ale może to i lepiej...
z ostatnim krzaczkiem latałam po całym ogródku z przerażeniem w oczach..
gdzie ja ją mam dać?????
w końcu wkopałam na ścieżce...
muszę mężowi wytłumaczyć, że to tymczasowo
wzbogaciłam się o:
Abigaile
Albrecht Durer
Belvedere
Biedermeier Garden
Chippendale
Gartentraume
Gräfin Hardenberg
History
Lambert Castle
Maria Antoinette
Walzertraum
zostało jeszcze okrycie na zimę i sezon ogródkowy będzie zakończony
Aniu.1 długo czekasz na katalog, powinien już dawno być u Ciebie.
Ja już mam
Dostałam od jednej z forumowiczek, co mnie bardzo zaskoczyło, bo w sumie prawie się nie znamy.
Ma duuuże serduszko
Przysłała mi kilka katalogów zagranicznych, w tym nowy Austina.
Jakie tam są róże...
Chyba dokupię jakąś działkę...
Hm.........
To jest myśl
Gosiu, zamówiłam katalog Tantau, ale nie wiem czy dojdzie, bo przysłali mi maila, żeby poprawić dane .
Mam ś w nazwisku i ś w nazwie miejscowości, u nich to nie do odczytania, mogłam napisać przez samo s.
Poprawiłam dane i czekam..
Aniu, Heidi Klum ma Anulka, cudna róża
Taruś, nie mam patentu na gumowe ogródki ale pomyślę nad tym, pomyślę...
niestety nie wszystkie, ale może to i lepiej...
z ostatnim krzaczkiem latałam po całym ogródku z przerażeniem w oczach..
gdzie ja ją mam dać?????
w końcu wkopałam na ścieżce...
muszę mężowi wytłumaczyć, że to tymczasowo
wzbogaciłam się o:
Abigaile
Albrecht Durer
Belvedere
Biedermeier Garden
Chippendale
Gartentraume
Gräfin Hardenberg
History
Lambert Castle
Maria Antoinette
Walzertraum
zostało jeszcze okrycie na zimę i sezon ogródkowy będzie zakończony
Aniu.1 długo czekasz na katalog, powinien już dawno być u Ciebie.
Ja już mam
Dostałam od jednej z forumowiczek, co mnie bardzo zaskoczyło, bo w sumie prawie się nie znamy.
Ma duuuże serduszko
Przysłała mi kilka katalogów zagranicznych, w tym nowy Austina.
Jakie tam są róże...
Chyba dokupię jakąś działkę...
Hm.........
To jest myśl
Gosiu, zamówiłam katalog Tantau, ale nie wiem czy dojdzie, bo przysłali mi maila, żeby poprawić dane .
Mam ś w nazwisku i ś w nazwie miejscowości, u nich to nie do odczytania, mogłam napisać przez samo s.
Poprawiłam dane i czekam..
Aniu, Heidi Klum ma Anulka, cudna róża
Taruś, nie mam patentu na gumowe ogródki ale pomyślę nad tym, pomyślę...
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój różany ogród... cz.3
Deirde pisze:Aniu - gratuluje drugiego miejsca w konkursie.
Gosiu, dziękuję.
Muszę przyznać, że to dla mnie ogromne zaskoczenie, bo dowiedziałam się o tym, że widnieję wśród kandydatów dopiero po jakimś czasie i bardzo mnie zdziwiło takie poparcie, bo sama nie wiem skąd ono??
Gabrysiu, ten odpoczynek to i nam się przyda
Arturze, jaki Ty masz..nie tulipanowy avatar
Ale jaki cudny
Zytuś, zaraz lecę obadać Twoje zakupy
Twoje Taruniu też
Iwuś, dziękuję, mnie tez brakuje ciągle tego forum
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Mój różany ogród... cz.3
Aniu, gratuluję
Po pierwsze, nowych różanych nabytków Ja też mam Grafinę i Gartentraume
Po drugie, liczby odwiedzin na blogu jeszcze niedawno było ponad 600 wejść, a przed chwilą już przeszło 1500.
Po trzecie fantazji ja tam na ścieżce jeszcze róż nie sadziłam
Po pierwsze, nowych różanych nabytków Ja też mam Grafinę i Gartentraume
Po drugie, liczby odwiedzin na blogu jeszcze niedawno było ponad 600 wejść, a przed chwilą już przeszło 1500.
Po trzecie fantazji ja tam na ścieżce jeszcze róż nie sadziłam
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój różany ogród... cz.3
A ja owszem, sadziłam niejedno Tylko jeszcze nie róże
Gratuluję Aniu nowych nabytków!
Gratuluję Aniu nowych nabytków!
Re: Mój różany ogród... cz.3
Aniu, piękne różane zakupy
Jak tak patrzę na Twoje i innych różofanek forumowych nabytki, to mam straszną ochotę kupować kolejne róże (a zamówiłam już 11) Jeszcze tylko mizerne resztki zdrowego rozsądku podpowiadają, że miejsce w ogródku już się skończyło. Chyba muszę pomyśleć nad zmniejszeniem ścieżek , bo trawnika niestety nie mam...
Jak tak patrzę na Twoje i innych różofanek forumowych nabytki, to mam straszną ochotę kupować kolejne róże (a zamówiłam już 11) Jeszcze tylko mizerne resztki zdrowego rozsądku podpowiadają, że miejsce w ogródku już się skończyło. Chyba muszę pomyśleć nad zmniejszeniem ścieżek , bo trawnika niestety nie mam...
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13018
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Mój różany ogród... cz.3
Aniu jak będziesz miała chwilkę wpadnij do mnie może coś mi doradzisz, mam problem z pnącymi na pergolę, bo inne już mam plan nasadzeń.
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4040
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Mój różany ogród... cz.3
Mario-jest taka piosenka "....bo to się zwykle tak zaczyna....."foggia pisze:Aniu, piękne różane zakupy
Jak tak patrzę na Twoje i innych różofanek forumowych nabytki, to mam straszną ochotę kupować kolejne róże (a zamówiłam już 11) Jeszcze tylko mizerne resztki zdrowego rozsądku podpowiadają, że miejsce w ogródku już się skończyło. Chyba muszę pomyśleć nad zmniejszeniem ścieżek , bo trawnika niestety nie mam...
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2939
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Mój różany ogród... cz.3
Anuś Różana ja Ciebie nigdy nie dopędzę więc nawet nie próbuję... - takie duże zakupy?
Ja w jesieni nic nie kupowałam z róż w poniedziałek poszły pod młotek same iglaki, ktore już posadziłam. A dzisiaj zajmowałam się otulaniem roślinek.
Ja w jesieni nic nie kupowałam z róż w poniedziałek poszły pod młotek same iglaki, ktore już posadziłam. A dzisiaj zajmowałam się otulaniem roślinek.
AniaDS pisze: Tytuł: Re: Mój różany ogród... cz.3 Odpowiedz z cytatem
przyszły róże
niestety nie wszystkie, ale może to i lepiej...
z ostatnim krzaczkiem latałam po całym ogródku z przerażeniem w oczach..
gdzie ja ją mam dać?????
w końcu wkopałam na ścieżce...
muszę mężowi wytłumaczyć, że to tymczasowo
wzbogaciłam się o:
Abigaile
Albrecht Durer
Belvedere
Biedermeier Garden
Chippendale
Gartentraume
Gräfin Hardenberg
History
Lambert Castle
Maria Antoinette
Walzertraum
zostało jeszcze okrycie na zimę i sezon ogródkowy będzie zakończony
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13018
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Mój różany ogród... cz.3
Aniu ja chciałam powiedzieć, ze kotki maja u Ciebie bardzo dobrze dlatego przynoszą Ci pod drzwi prezenciki, tego się dowiedziałam jak miałam ten sam problem.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Mój różany ogród... cz.3
Aniu piękne róże zakupiłaś ,ale będzie festiwal kolorów i zapachów -dla nas niestety tylko w wyobraźni
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości