Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Masz rację Aniu mnie ten widok też sie podoba tylko gdzie ja bym tyle miejsca wygospodarowała ;:224 . Alu wiem jak sie boisz roztopów ,ale niestety to nieuniknione . Może nie będzie znowu tak najgorzej trzymam kciuki ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
maryla73ab
1000p
1000p
Posty: 3139
Od: 26 sie 2008, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

A jaki piękny równomierny trawnik... :D
pozdrawiam Maryla...

Moje wątki
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Z tych fotek już sobie ściągam mentalnie obrzeża. Muszę coś wykombinować pomiedzy rabatami a trawnikiem. Ale jest jeden kłopot, bo u mnie systematycznie ubywa trawniczka i trzeba będzie co roku robić nowe obrzeża :lol:
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13422
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Z cegłami w ogrodzie to jest tak że te stare cegły ( bardzo ciężkie ) wytrzymują próbę czasu a te nowsze już nie.
Jedne i drugie jednak są ładne :P
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Ładne obrazki Alu. Takie modelowe ogrody są dobrą inspiracją, coś można podpatrzeć, zrobić podobnie raczej nie tak samo.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Faktycznie cegły na działkę nadają się choć wcześniej miałam o nich inne zdanie.
Mam trochę uzbieranych cegieł ale mało aby pomyśleć o jakiejś większej aranżacji.
Ciekawe czy cegła dziurawka sie nadaje ?
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16150
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Witaj Alu, niemalże sąsiadko. Dzisiaj się ujawniam. Przeglądam twój wąteczek od pewnego czasu. Bardzo tu u ciebie sympatycznie, a ty jesteś konkretną, pełną energii i obdarzoną różnymi talentami dziewczyną. Poza tym, że się u ciebie ogląda zdjęcia, to również można poczytać ciekawe merytoryczne posty! Trzymaj tak dalej. Pozdrawiam serdecznie. Gdy będziesz miała ochotę, wpadnij też czasem do mnie :D
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Witam Was, niestety ostatnio nie mam zbyt wiele czasu... zbyt dużo obowiązków i różnych rzeczy na głowie i w głowie...
Ale zaglądam do Was prawie codziennie ;)
I myślę o wiośnie, choć boję się że nie nie będę miała czasu na ogród bo tkwić będę na uczelni robiąc badania do pracy magisterskiej... póki co same mam z nią problemy...a ten rok taki napięty :(

Bożenko, dziękuję :) ja w rysowaniu też nie jestem za dobra... a jak już to wolę pejzaże i martwe elementy, zwierząt i ludzi nie umiem, chyba że patrze na już coś namalowanego... A xxxx nie mogę się doczekać, próbowałam na razie kilka zrobić :) zobaczymy co z tego będzie, myślę że będzie to dla mnie coś przyjemnego :) uwielbiam tworzyć piękno... muszę jeszcze kupić tylko tamborek... i najgorsze, że czasu teraz nie mam za dużo i boję się zaczynać, bo jak mnie coś pochłonie to zapominam o reszcie a dużo mam teraz na głowie :(
Ta cegła dla mnie pięknie wygląda... tylko wydaje mi się że do małych rabatek będzie zbyt masywna...
co do palików brzozowych, ładnie wyglądają, ale moje się już sypią, po 3 latach tylko... muszę robić wszystko przemyślanie bo potem robota tylko w kółko się toczy :lol:

Fragoluś
, ja tez do takiego dążę, szczególnie że działka jest wąska i wszystko widać jak na dłoni... mam pewne pomysły :) ale z realizacją jak zwykle trzeba poczekać... Dla mnie stara cegła też wydaje się lepszym rozwiązaniem... naturalniejszym i bardziej pasującym do ogrodu... a nawet jak się trochę pokruszy to myślę, że w ogólnym odbiorze nie będzie to źle wyglądało a trawa i kwiaty ja przysłaniają...

Taruś, Jadzia
, te trejaże pięknie wyglądają, to prawda...tylko trzeba mieć odpowiednie miejsce dla nich, ja u siebie ich nie widzę... tzn widziałabym gdybym wykarczowała ogromne drzewka owocowe ale na tyle chyba jeszcze nie zbzikowałam :lol: ...
Co do roztopów... jeśli taka pogoda się utrzyma i delikatnie będzie się ocieplać to nie powinno być źle...tamta wodą trochę chyba przemieściła się głębiej i reszta po woli się topi...

Maryla, fakt... ale ja ze swoimi mleczykami nie mam siły już walczyć... :lol: powiedzmy, że razem z koniczyną tworzą kwietną łąkę, a to teraz takie modne :lol: kolorki, owady, brzęczenie... same plusy :lol:

Olu, dlatego ja wychodzę z założenia że najpierw rozrysować należy kształt rabat w rzucie z góry... i przeznaczyć na rabaty najwięcej miejsca ile się da, ale trzeba pamiętać że trawnik jest czymś wspaniałym i musi być go sporo...gdyby nie on nasze rabatki nie wyglądały by tak pięknie... Ja ma na razie obrzeże plastikowe ale wkopuje je głęboko, żeby nie szpeciło i można było nad nim kosić... w lecie jak jest trawa to w ogóle go nie widać... ale marzy mi się szersza obwódka bo kocham te wylewające się łany kwiatów... jeśli nie ma obrzeży szerokich nie widać tego...

Comcia, ja i tak myślę, że skusiłabym się na kostkę betonową prostokątną... żeby była podobna kolorystyka jak mam teraz podjazdy... cegła jakoś u mnie chyba źle by wyglądała, a i drożej by to pewnie wyszło... klinkierówka w ogóle mi nie pasuje do ogrodu... przynajmniej mojego wiejskiego :D

Jacek, ja bardzo lubię oglądać takie ogrodu... oczywiście, że tak samo się nie zrobi, ale w miarę oglądania nabywa się doświadczenia i klaruje się wizja jak ten nasz ogród można stworzyć by wyglądał i pięknie i cieszył... takie ogrody są dla mnie podpora by nie ulegać niszczeniu zbytnio trawniczka i kupowaniu wszystkiego, bo bardzo cenią sobie ład i harmonię... ogólne wrażenie najbardziej się dla mnie liczy... bo tak na codzień nie przychodzi nikt do mnie, by pochylać się nad każdą roślinką i zachwycać nią... ogród całościowo ma zachwycać.. :)

Krysiu, nie znam się dobrze na cegłach... jak masz ich trochę to możesz wykorzystać jako element np ziołowego ogródka... ale jeśli masz widoczne obrzeża w innym stylu to lepiej nie łączyć wszystkiego...


A jeszcze zapomniałam powiedzieć że ostatnio mam fazę na antykwariaty... bo na prawdę można wygrzebać nowe książki za grosze... a niektóre starsze o tematyce ogrodniczej są dużo bardziej treściwe niż nowe... te nowe to same obrazki tylko ;/
I w ogóle mi się marzy mieć dużo książek w domu, chciałabym być mądra :lol: ale lubię tylko poradniki... do wszystkiego... malowania, rysowania, ozdób, wychowania... książek zwykłych nie lubię czytać :lol:

No i skiełkowały mi ładnie lobelie, poziomki i wychodzą tunbergie, milczy rodochiton...
Przycięłam też kloniki pokojowe a raczej je ogołociłam bo porosły pod sufit... szkoda że nisko gubią liście a rosną w górę....są niereformowalne... a zagęszczać tez je trudno bo niechętne są... musiałam je przyciąć choć już kwitły. Warto wiedzieć że błyskawicznie ukorzeniają się z patyczków, wystarczy wsadzić do ziemi...
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Witaj Wandziu :)
Dziękuję za tak miłe słowa :) to dla mnie otucha bo jak każdy i wad mam sporo i smutków z tego powodu...
Lubię dużo wiedzieć i staram się tą wiedzą dzielić :) A do Ciebie na pewno zajrzę, bo miło, że coraz więcej osób z tych okolic :)
x-d-a
---
Posty: 7090
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Alu, tak sobie podczytuję o Twoich rozterkach ogrodowych i nie tylko...Poradniki też lubię, chociaż głównie ogrodnicze. Zawsze co książka to książka, mimo że dzisiaj mnóstwo pożytecznych informacji -tanio i szybko-można znaleźć w Internecie. Tam też ostatnio czytam prasę - i gazety, i tygodniki, ale już beletrystykę wolę w formie papierowej. I jeszcze jedno - od dawna uczę języków obcych; kiedyś podstawową pomocą był podręcznik, potem doszły do tego kasety audio i video, a teraz praktycznie programy komputerowe wyparły wszystko :P I do tego są ciekawe, urozmaicone, interaktywne...
Przesyłam cieplutkie pozdrowienia - u mnie dzisiaj dużo słoneczka i zakwitły pierwsze iryski ;:3
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

No to Alutk witaj w klubie czekających na pokaz Rodochitona . Myślę ,ze jemu wcale nie chce sie wychodzić inne rośliny pełne energii wyskakują na powierzchnię a on nic . Dobrze ,ze powoli schodzi ta woda ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Alu zajęć sporo ale rozruch sezonu już masz za sobą skoro nowe siewy na wierzchu - przynajmniej częściowo.
Pytanko odnośnie kloników - czy one sezon spędzają na dworze i jakie masz kolory?
Może znajdziesz czas i wstawisz ich zdjęcia ... bardzo proszę.
Czytałam gdzieś,że zimę mogą spędzić nawet w ciemniej chłodnej piwnicy.
Ja w tym sezonie zamierzam zdobyć choć ze 3 kolory w ramach wspomnień rodzinnego domu. Kiedyś nie było wyboru, teraz jest mnóstwo pięknych odmian tyle,że w moich stronach nadal sa zapomniane bo nigdzie ich nie ma a przecież to piękna roślina.
Pozdrawiam i powodzenia we wszystkim
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Witam, słoneczko grzeje i od razu człowiek ma lepszy humor :)

Dalu, ja znacznie bardziej wole papierową formę... w internecie owszem można znaleźć wiele, ale mam wrażenie że ogólnikowo i często nie ma się pewności co do rzetelności informacji. Co do języków ja jeszcze wychowywałam się na nagraniach i książkach... w sumie trochę mnie zaskoczyłaś że teraz wyparły wszystko programy komputerowe... ja nie przepadam za taką formą... nie lubię uczyć się przy komputerze, wole na spokojnie z książką...

Irysków zazdroszczę :) Ja w sumie z wczesnych kwiatków mam tylko krokusy :oops:

Jadziu, z jednej doniczki w której siałam rodochitona jedno jakieś ziarenko kiełkuje... oby to nie chwast :lol: Kurczę i mogłoby być już cieplej w nocy bo tak jak ziemia nie rozmarza to znów woda będzie stała...

Krysiu, oj rozruch jak najbardziej... teraz czekam aż się ociepi, bo trzeba winorośl przyciąć... i robię listę zakupów... takich narzędziowych, nawozowych, bo roślin raczej nie będę już kupować...
Co do kloników to ja je zimuje w domu w pokoju, w którym jest trochę chłodniej ok 15 stopni, ale one mogą zimować i w cieple, tylko trzeba je często podlewać, bo to okropne pijaki i więdną zaraz... Ładne są, ale nie chcą się rozkrzewiać i takie wielgachne rosną, a na dole się ogołacają z liści... swoje mocno przycięłam, mam nadzieje, że ładnie odbiją choć po przycięciu puszczają słabsze pędy ... Ja mam posadzonych w jednej donicy kilka sadzonek bo sama siałam, więc i kolory pomieszane bo teraz nie kwitły... ale były głównie czerwone, jeden chyba pomarańczowy i jeden taki bardziej w róż wpadający... kupiłam też latem sadzonkę żółtego, ale to chyba inna odmiana, bo wolniej rośnie, liski ma małe i taki jakiś karłowy...
A latem jak najbardziej można trzymać je na powietrzu, tylko od wschodniej strony lub w półcieniu.... na słońcu parzą im się trochę listki...

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”