ogród Agaty (sure)

[Sure]

Mój kwitnie pierwszy raz, dumna jestem, bo już oczyma wyobraźni widzę go jako piękny, duży krzew - będzie co podziwiać! A jaką masz odmianę, Jolu?

[pamelka]

Mam trzy oczary: Feuerzauber, Diane i Westerstede. Te dwa ostatnie rosną obok siebie dla kontrastu. Ale kwiatem próbował pochwalić się ten pierwszy

[Sure]

Hm, wyszukałam sobie, nie wiem, czym Feuerzauber różni się od Diane? Obydwa kwitną na czerwono... Westerstede, jak widzę, raczej żółto - też ładny!

[pamelka]

'Diane' - jedna z piękniejszych czerwonokwiatowych odmian. Barwa nie jest jednak czysta, lecz miedzianoczerwona i w miarę przekwitania zmienia się na brązowoczerwoną.
'Feuerzauber' (wcześniej spotykana pod synonimami 'Magic Fire' lub 'Fire Charm') - odmiana ma pachnące, pomarańczowoczerwone kwiaty oraz lekko skręcone i zgięte płatki. Jest zdecydowanie wyższa.

[Sure]

Masz gdzieś zdjęcia tych oczarów? Zastanawiam się, czy nie dosadzić gdzieś jeszcze jednego... ;)

[pamelka]

Muszę looknąć, ale na tym kompie nie mam archiwum. Dwa ostatnie oczary prezentowe, jesienne, więc w docelowym miejscu już bezlistne tylko widać Wiosenką z pewnością będą to jedne z moich pierwszych fotek w wątku jak przezimowały

[Famelia]

Jak pięknie! Oczar zapowiada się fantastycznie Ale skąd u Ciebie tyle śniegu? Ja go mam chyba w 1/4 ;)

[Sure]

No nie wiem, Famelio, ja chyba ten śnieg chomikuję!
To trochę prawda, bo kiedy poprzednio była odwilż, na tarasach zostały mi zaspy tego, który zsunął się z dachu. Nie miałam siły go rozdrabniać, a na drewnie tak szybko się nie topi, jak na betonie...
i teraz dosypało nowego! W 3m spadło go sporo, chyba do 20 -30 cm miejscami

Jolu, będę śledzić systematycznie Twój wątek. No i do wiosny muszę rozsądnie przemyśleć, co i gdzie mi się zmieści, już zrobiłam pewne zamówienia i na to miejsce być musi!

[Priam]

Za oknem śniegu coraz mniej ;)
Przedwiośnie wita.

[Margo2]

Ja też zauważyłam, że u Ciebie dużo sniegu. W tym roku północ zima nawiedziła większa niż gdzie indziej.
Rh możesz posadzić też na wschodniej ścianie. Ja tak mam. Troche światełka im nie zaszkodzi. Najważniejsze, żeby miały mokro i dostatek jedzenia, wtedy będą pieknie kwitły.

[paola1a]

A u mnie śniegu coraz mniej i do wiosny coraz bliżej

[asia0809]

'Diane' ma też lepsze jesienne wybarwienie liści niż 'Feuerzauber'
Na liściu tworzy się coś jakby pawie oczko.

Jeśli chcesz to zdjęcie oczywiście usunę.

[Sure]

Przemku, Paulino - tutaj śniegu nadal tyle samo, nawet na dachach leży jeszcze. Przed chwilą podrzucałam syna do centrum, po drodze termometr pokazywał -5, czyli dużo cieplej, niż ostatnio. To dobry znak!

Malgosiu, wygląda, że mam mnóstwo miejsca, żeby upchnąć rododendron, przynajmniej jeden. Wcześniej planowałam cały rząd przy północnym tarasie, ale taras wyszedł trochę duży, już mi się nie zmieszczą. Ale pojedyncze maja większą szansę, szczególnie male. Ostatnio spodobał mi się Cunningham`s White kwitnący na biało, ale rośnie do 1,5m niestety. Fajne są też czerwone Scarlet Wonder (i mniejsze), tylko ewentualnie w innym miejscu, od pólnocy dominuje zieleń i biel...

Asiu, bardzo dziękuję za zdjęcie, nie usuwaj go, proszę! Muszę przyznać, że Diane jest śliczny. Mam nadzieję, że będzie się dobrze czuł na tej glinie, chciałabym, żeby i u mnie tak pięknie kwitł i się przebarwiał!