Rusalka.Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim

Post »

Niteczko..
A masz możne zeskanowane te notatki swoje :D albo wyraźne fotki porobione ;:224
Bo chętnie bym sie na jakieś gotowce pisała :;230
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Awatar użytkownika
krismiszcz
500p
500p
Posty: 578
Od: 20 cze 2011, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/Lublin

Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim

Post »

Większość roślin w warunkach stresowych ma problemy z pobraniem składników pokarmowych za pomocą korzeni, nie tylko fosforu ale reszte makro i mikro elementów (fosfor oprócz budowy systemu korzeniowego jest potrzebny do budowy kwiatu oraz początkowej fazie owocu).
Więc w dni zimne, pochmurne należy od czasu do czasu zasilić rośliny dolistnym nawozem, aby poprawić warunki naszym roślinkom.
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim

Post »

Wszystko ok..
ale czy wystarczy tu jakiś płynny odżywczy sklandnik w stylu Florimal czy jakoś tak do podlewania pryskania.. bo nie wyobrażam sobie serwować fosfor w kulkach czy czym on tam jest -nie pamiętam -na każda mała sadzonkę :D
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim

Post »

Ania, uwierz mi, że nie chcesz wiedzieć jak ta moja zbieranina pomidorowej wiedzy wygląda.. :oops: :? :;230 , ale jak to jakoś ogarnę, to dam Ci znać. 8-)
pozdrawiam, Anita
Awatar użytkownika
krismiszcz
500p
500p
Posty: 578
Od: 20 cze 2011, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/Lublin

Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim

Post »

W formie areozolu czyli opryskiwaczem lub w przypadku małej ilości zraszaczem ;-)
Oczywiście dobrym, sprawdzonym nawozem dolistnym z łatwo przyswajalnymi składnikami, oczywiście skład nawozu dobrany do odpowiedniej fazy wegetatywnej bądz generatywnej.
Awatar użytkownika
moonniiaa
100p
100p
Posty: 183
Od: 13 sty 2012, o 08:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim

Post »

Witajcie,

ale się cieszę, ze trafiłam na taki wątek dla nowicjuszy. Na razie się przywitam i zabieram się za czytanie, póki co skończyłam pierwszą stronę. Mam nadzieję, że zdążę się dowiedzieć tego co potrzebuję, aby zacząć swoją przygodę z warzywami. Dopiero zaczynam. W sierpniu zamieszkaliśmy we własnym domku i marzę o własnych warzywkach, mam nadzieję, że mi się uda. Póki co posadziłam we wrześniu truskawki, żeby latem już było co jeść :)
Awatar użytkownika
moonniiaa
100p
100p
Posty: 183
Od: 13 sty 2012, o 08:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim

Post »

Pelasia pisze: po prostu plewi się je i napowietrza ziemie chaczką. :roll:
.
a nie ma ryzyka, ze niechcący wyrwie sie to co wykiełkowało? czy może lepiej użyć jakieś małe grabki? często trzeba tak napowietrzać?

Rusalka pisze: Jejku.. abym mogła zaspokoić swoją ciekawość musiałabym albo tu miesiąc siedzieć i czytać czytać czytać -a tego się nie da mając dziecko które chce się bawić etc
:) Mam dokładnie to samo, pełna chęci do chłonięcia wiedzy, tylko czasu brak. Ja mam dwójke małych szkrabów. Więc od wczoraj (bo wczoraj odkryłam to forum) korzystam z każdej wolnej chwili, żeby czytać. Boję się, że w końcu wszystko mi się pomiesza. Muszę robić notatki. Wszyscy piszecie, ze jeszcze jest czas do wiosennych prac, a ja z moim brakiem wiedzy mam wrażenie, że nie mam w ogóle czasu.
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim

Post »

Monia..
Zaczęłaś w tym samym punkcie co ja.. -styczeń.
Zaufaj mi..!!
ZROBI SIE WSZYSTKO I UDA SIĘ!!
Ja miałam swój pierwszy raz i jestem mega zadowolona bo nawet kwiatków w doniczkach wcześniej nie hodowałam :D
A latem rosły u mnie najpiękniejsze pomidory w okolicy i to w niebagatelnej liczbie ok 100szt :D
To nic że chwasty mnie prześcigały że działka nie była jak na medal..ważne było to że miałam -i mam do tej pory nawet swoje warzywa owoce i smak ich i aromat były dla mnie niesamowite :D
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Awatar użytkownika
moonniiaa
100p
100p
Posty: 183
Od: 13 sty 2012, o 08:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim

Post »

tadeusz48 pisze: mogą to być puste kubki po jogurcie,czy śmietanie
dzięki za podpowiedź. Od dziś zaczynam zbierać kubeczki. Mąż mnie chyba wyklnie :) Przydałyby się chyba jeszcze jakieś tacki pod te kubeczki, żeby nadmiar wody mi po parapetach nie spływał :)
Rusalka pisze:Tadeuszu...
No i pojęłam teraz te rowki :-)
a ja nie zakumałam :(
Dobrze, że piszecie o tym spulchnianiu ziemi. Jak często to trzeba robić? Czy to zależy od tego co posadzone? Dlaczego w dołkach między truskawkami trzeba wysypywać słomą czy wyschnięta trawą?
Rusalka pisze:Monia..
Zaczęłaś w tym samym punkcie co ja.. -styczeń.
o matko, a mi się pokiełbasiły lata i czytając pierwsze posty ze stycznia 2011, myślałam, że są z tego roku :) i jeszcze się dziwiłam, że w 2 dni tyle postów powstało :)
To teraz i Ty będziesz służyć mi radą :) Ja nie mam szklarni, więc wszystko gruntowe będzie, nie wiem czy dam radę :)
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim

Post »

moonniiaa pisze:Od dziś zaczynam zbierać kubeczki
Nie zapomnij na spodzie kubków wykonać otwory po to, by przy podlewaniu nie gromadziła się na dnie woda powodując gnicie korzeni rozsady. Ja wykonuje otwory składając 4-5 kubków jeden w drugi i wywiercam w dnie wiertarką otwór o średnicy 5-6 mm.
Nie koniecznie muszą to być kubki po jogurtach. Ja w ub. roku dokupiłem takie plastikowe kufle do piwa 0,5 l. Kubki po jogurtach maja ten mankament, że najpierw je trzeba opróżnić, co wymaga czasu.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim

Post »

moonniiaa pisze: Przydałyby się chyba jeszcze jakieś tacki pod te kubeczki, żeby nadmiar wody mi po parapetach nie spływał :)
A jak wstawisz kubek w kubek ,to problem spływającej wody masz z głowy :D , bo dziurki są tylko w tym , do którego posadzisz pomidora , czy cokolwiek innego.
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
moonniiaa
100p
100p
Posty: 183
Od: 13 sty 2012, o 08:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim

Post »

Zaczynam 8mą stronę czytać dopiero :) Muszę na teraz kończyć, bo zbieram się odebrać malucha. Podpowiedzcie proszę czy powinnam coś zrobić z ziemią na której sadzę. Jesienią nie była niczym nawożona, a nie wiem czy teraz coś powinnam zrobić, czy dać sobie spokój i na jesień obornika dodać?
Awatar użytkownika
moonniiaa
100p
100p
Posty: 183
Od: 13 sty 2012, o 08:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim

Post »

forumowicz pisze: Kubki po jogurtach maja ten mankament, że najpierw je trzeba opróżnić, co wymaga czasu.
Jemy dużo jogurtów :) zatrudnię resztę rodzinki do zbierania pojemniczków :) Dziękuję za podpowiedź w sprawie wiercenia otworków :)
basow@ pisze:
A jak wstawisz kubek w kubek ,to problem spływającej wody masz z głowy :D , bo dziurki są tylko w tym , do którego posadzisz pomidora , czy cokolwiek innego.
ale jak się dwa kubeczki szczelnie zacisną to woda i tak nie odpłynie. Coś w tym jest jednak, drugi kubeczek może być luźniejszy, wtedy będzie ok :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”