Kosmos - Onętek

[Locutus]

One bywają upierdliwe... Są jedną z tych roślin, których już nie sieję do gruntu, zamiast tego najpierw do doniczek w domu ? stała temperatura i wysoka wilgotność bez przesychania zapewniają równomierne wschody.

Pozdrawiam!
LOKI

[Mariola54]

One bywają upierdliwe... Są jedną z tych roślin, których już nie sieję do gruntu,

Locus przecież one same się rozsiewają.
Nasiona zimują w ziemi.

[mmoncia]

W ubiegłym roku kupiłam nasiona odmiany "dwarf sonata". Wyrosły metrowe badyle, z karłowatymi nie miały raczej nic wspólnego ;). Zebrałam nasionka, jakiś czas temu wysiałam i przykryłam folią, bo jeszcze dość zimno było. Nie zależało mi bardzo w tym miejscu, ale powschodziły ładnie . I teraz się cieszę, bo będę mieć ładnie ukwiecony niezbyt ciekawy kąt przy szklarni .
Uwielbiam kosmosy . I troszkę podobne do nich nachyłki

[-Neo-]

Czy własnoręcznie zebrane nasionka powtórzą cechy odmiany matecznej? Nie żebym miał coś przeciwko jakimś intrygującym 'mutantom' bo to fajna sprawa czekać na niespodzianki ale do tej pory zwykle siałem własnoręcznie zebrane nasionka z tej odmiany podstawowej a ciekawi mnie jak to jest z karłowymi i tymi pełnymi odmianami?

[Amanita]

Tak, te zwykłe, popularne powtarzają cechy, siarkowe też.

Pełne niestety nie zawsze powtarzają. Koleżanka rok temu wysiała zebrane z Rose Bonbon i nie wszystkie nasiona dały kwiaty pełne, tylko kilka sztuk było pełnych
Ja w tym roku pierwszy raz posiałam kosmosy o pełnych kwiatach, więc w przyszłym roku się przekonam sama jak z tym powtarzaniem cech

[-Neo-]

Amanita dzięki za informacje ja też w tym roku pierwszy raz wysiewam pełne kosmosy więc trzymam kciuki żeby w przyszłym roku też nam powtórzyły te same cechy

[Mariola54]

Ja rozrzuciłam chyba ze dwa tygodnie temu nasionka
i jakoś nie chcą wschodzić.

Jednak wschodzą.
Za prędko zaczęłam narzekać.

[beattabo]

Moje kosmosy pięknie wzeszły, ale niestety szybko zniknęły za sprawą ślimaków.

[Locutus]

Locus przecież one same się rozsiewają.
Nasiona zimują w ziemi.

Wiem. Problem w tym, że jak siałem do gruntu, to wschodziła mi może jedna dziesiąta nasion. W zeszłym roku ? gdy miałem je drugi rok z rzędu ? więcej wszeszło samosiejek niż tych z opakowania. Dlatego w tym roku siałem najpierw do skrzynki w domu, a dopiero potem wysadziłem do gruntu. I jest cacy.

Pozdrawiam!
LOKI

[Locutus]

Sezon na kosmosy uważam za otwarty:



Pozdrawiam!
LOKI

[guru302]

Gdzie tylko możliwe wszędzie się posiały .

[Locutus]

[Jolek]

U mnie też już kwitnie 1 w domu Jeszcze się usadowił w kaktusie. Oj nie ma łatwego życia.