Przydomowa hodowla kur cz.1

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2770
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Przydomowa hodowla kur

Post »

Aquaforta pisze: Taką dostawę pod drzwi mieć, kochane kurki -dla pańci wszystko ;:306
Bo pańcie trzeba mieć na oku i pilnować, a nóż rarytasem rzuci i okazja umknie ;:306

Zgadzam się z przedmówcą, dla kogutka kurniczek ,,ciasny ale własny" ;:215
Awatar użytkownika
witch
1000p
1000p
Posty: 3102
Od: 9 cze 2013, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok.

Re: Przydomowa hodowla kur

Post »

Mój M zawsze karmi wędrowniczkę przed domem.
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1105
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Przydomowa hodowla kur

Post »

W sprawie hodowli kur jestem wyłącznie teoretykiem (po 12 maja to się zmieni...) Wolierka z małym wybiegiem, do tego większy wybieg + jak podrosną na ogród. Jakie rośliny można posadzić przy siatce woliery- najlepiej pnące- żeby kury nie zdziobały/nie zatruły się i żeby było ładnie. Myślałam o róży pnącej, albo clematisie. Jest taka mozliwość, czy bez szans?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2770
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Przydomowa hodowla kur

Post »

Nie mam woliery wiec nie odp. Musisz liczyć się z tym , że znudzone kury we wolierze mogą skubać wszystko. Polecam poczytać na tej str
http://www.forum.woliera.com/viewtopic. ... =ro%B6liny
http://www.forum.woliera.com/viewtopic. ... =ro%B6liny
http://www.forum.woliera.com/viewtopic. ... =ro%B6liny
może znajdziesz dla siebie odpowiednia roślinę.
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1105
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Przydomowa hodowla kur

Post »

Jolek, wielkie dzięki za informację ;:180
Lepiej zapobiegać, niż potem mieć problem...
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
witch
1000p
1000p
Posty: 3102
Od: 9 cze 2013, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok.

Re: Przydomowa hodowla kur

Post »

Dziś moje paskudy dziobały jedną taką szaro-białą. Wydziobały ją na grzbiecie przy kuprze do krwi.
Oddzieliłam ją na drugi wybieg, biedna ledwo się rusza. Będę obserwować czy innej nie "załatwią" podobnie.
Czytałam o kanibalizmie wśród kur. Ciekawe czy to przypadek czy początki złego :roll:
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Przydomowa hodowla kur

Post »

Podczytuję Wasz wątek, bo mam takie marzenie o małej hodowli kurek. Niestety na razie nie do spełnienia.
Właśnie czytam o dziobaniu niektórych kurek przez inne i moja Babcia siedząca obok ( całe jej życie to hodowla wszelakiej maści ptactwa z bażantami i pawiami włącznie) mówi, że ptaki dziobią te sztuki, które są albo inne ( wyróżniają się ) albo słabsze ( może zaczynać się choroba).
Może coś w tym jest....?
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
witch
1000p
1000p
Posty: 3102
Od: 9 cze 2013, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok.

Re: Przydomowa hodowla kur

Post »

Coś w tym jest. Przysiada i ma duży brzuch. Poprzednie, które tak wyglądały miały (nie wiem jak to się fachowo nazywa) taki zastój jajek. Nie mogły ich znieść. Jajka kilka do kilkudziesięciu, bez skorupek tworzyły zwartą kulę w brzuchu. Podejrzewam że to bolesne.
Awatar użytkownika
Milcia120
500p
500p
Posty: 610
Od: 1 lut 2014, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Przydomowa hodowla kur

Post »

Jolek kurka dba o swoich właścicieli żeby nie musieli chodzić za dużo. :;230
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2770
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Przydomowa hodowla kur

Post »

Bardzo dba i roboty też dokłada ;:223
Wczoraj chyba jajko jej się rozbiło na schodach i żółtko rozwleczone przez kury. Miały uciechę, ja pracę. Zadbała super abym nie zgnuśniała ;:306 Chyba liczy na to , że jej skrzyneczkę postawię przed drzwiami ale Wielkanoc już minęła ;:306
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1105
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Przydomowa hodowla kur

Post »

Ja bym postawiła jakiś wiklinowy koszyczek, mógłby być z nieokorowanej wikliny... a jakie zaskoczenie dla gości ;:3
Zawsze chlebem i solą witają- a tu jajeczkiem ;:333
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1105
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Przydomowa hodowla kur

Post »

Witch co z kurką dziobaną przez pozostale, doszła do siebie?
Jolek przeczytałam wykazy roślin trujących i toksycznych dla kur i mam ogromny mętlik w głowie :roll:
Wychodzi na to, że najbezpieczniej będzie posadzić zwykłą altanową winorośl (winogron) Oczywiście korzenie poza zasięgiem kurzych dziobków i pazurków, ale całość puszczę (jak dadzą urosnąć...?) na siatkę przy wolierze. Do srodka przesadzę krzak aronii, jak uda mi się wydobyć go ze starego miejsca, bo z tym może być kłopot :wink:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
witch
1000p
1000p
Posty: 3102
Od: 9 cze 2013, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok.

Re: Przydomowa hodowla kur

Post »

Nie doszła, pójdzie pod topór z koleżanką, której wypadł jajowód...

Co do toksycznych roślin to faktycznie one dziobią wszystko i mogą dziabnąć każdą roślinę.
Zablokowany

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”