Zielono mi
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
Czas na posadzenie kolejnych.
Gdyby tak widły same chciały kopać ..... Lepiej znaleźć jakiegoś ochotnika .
Potrzebny dołek ok. 80-100 cm średnicy i 40-50 cm głębokości. Do dołka wsypujemy torf lub trociny z drzewa iglastego ewentualnie ściółka spod drzew iglastych i ziemię wybraną z dołka. Ja na dno wrzuciłem trochę próchna z gałęzi (leżały na kupce 3 lata), dopełniłem trocinami i ziemią z dołka, mniej więcej 3:1.
Trociny leżały na pryzmie przez rok. Test płynem Heliga potwierdził, że są odpowiednio kwaśne.
Teraz pora na sadzenie. Bryłę korzeniową trzeba postrzępić żeby korzenie łatwiej się rozrastały, a nie dusiły i do ziemi.
I tak plantaycyjka powiększyła się o kolejne borówki:
Spartan, Brigitta, Nelson, Toro, Bonus, Elisabeth i dzisiejszy zakup - Goldtraube. Przy krzaczku ściółka w postaci kory, a dalej trociny.
I efekt końcowy.
Choć jak siebie znam, to na tym nie koniec
Gdyby tak widły same chciały kopać ..... Lepiej znaleźć jakiegoś ochotnika .
Potrzebny dołek ok. 80-100 cm średnicy i 40-50 cm głębokości. Do dołka wsypujemy torf lub trociny z drzewa iglastego ewentualnie ściółka spod drzew iglastych i ziemię wybraną z dołka. Ja na dno wrzuciłem trochę próchna z gałęzi (leżały na kupce 3 lata), dopełniłem trocinami i ziemią z dołka, mniej więcej 3:1.
Trociny leżały na pryzmie przez rok. Test płynem Heliga potwierdził, że są odpowiednio kwaśne.
Teraz pora na sadzenie. Bryłę korzeniową trzeba postrzępić żeby korzenie łatwiej się rozrastały, a nie dusiły i do ziemi.
I tak plantaycyjka powiększyła się o kolejne borówki:
Spartan, Brigitta, Nelson, Toro, Bonus, Elisabeth i dzisiejszy zakup - Goldtraube. Przy krzaczku ściółka w postaci kory, a dalej trociny.
I efekt końcowy.
Choć jak siebie znam, to na tym nie koniec
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Zielono mi
Pięknie to przygotowałeś, będą obfite plony.
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
Beata, odciski na każdym palcu , ale co tam
Kiedy kwitły zauważyłem, że pod krzewem leży mnóstwo kwiatów. Wystraszyłem się, że wszystko opada (akurat było deszczowo i zimno).
Okazało się, że to tylko płatki, a na krzaku zostało to co miało zostać.
Dzięki pracy trzmieli. Najlepsi zapylacze borówki amerykańskiej.
Kiedy kwitły zauważyłem, że pod krzewem leży mnóstwo kwiatów. Wystraszyłem się, że wszystko opada (akurat było deszczowo i zimno).
Okazało się, że to tylko płatki, a na krzaku zostało to co miało zostać.
Dzięki pracy trzmieli. Najlepsi zapylacze borówki amerykańskiej.
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Zielono mi
Faktycznie, też bym pomyślała, że to owoce leżą Nigdy nie zaglądałam pod krzaczki. Ja tak właśnie sie zastanawiam gdzie by posadzić z 5 krzaczków, tylko kto mi takie doły wykopie
- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Zielono mi
Witaj Romku, z moich borówek posadzonych na jesieni zostało tylko dwie ( a było 4) Jedna zakwitła i na może z 10 owoców a na drugiej nic nie widzę. Mam nadzieję że moje borówki też tak pięknie się rozrosną i dadzą dużo owoców.
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
Beata, po pół dołka dziennie i do jakoś pójdzie .
Sylwia, powodzenia w borówkowaniu.
A teraz nieco kwiatów. Tegoroczne róże.
Queen of England
Mandaryn
Chopin
Lilie, najbardziej urzekły mnie łososiowe.
Hyzop lekarski w pełni kwitnienia. Trochę podobny do lawendy.
Lawenda.
I gość w odwiedzinach.
Sylwia, powodzenia w borówkowaniu.
A teraz nieco kwiatów. Tegoroczne róże.
Queen of England
Mandaryn
Chopin
Lilie, najbardziej urzekły mnie łososiowe.
Hyzop lekarski w pełni kwitnienia. Trochę podobny do lawendy.
Lawenda.
I gość w odwiedzinach.
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2180
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Zielono mi
Romek na ostatnim zdjęciu to koliberek tak nazywam tego pieknego, pracowitego wieczorową porą owada u mnie buszuje na wiciokrzewach
Róże cudne masz i cała reszta również, widzę że lawenda tez pięknie obrodziła Wam, moja ususzona już i...pachnieee
Ja goździki wysiewam tez o tej porze i zdążą wykiełkować a wiosna startują i zawsze sie przyjmą
Pozdrawiam
Róże cudne masz i cała reszta również, widzę że lawenda tez pięknie obrodziła Wam, moja ususzona już i...pachnieee
Ja goździki wysiewam tez o tej porze i zdążą wykiełkować a wiosna startują i zawsze sie przyjmą
Pozdrawiam
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Zielono mi
Piękne zdjęcie fruczaka gołąbka Ta ćma, zwana faktycznie polskim koliberkiem, jest niezwykle rzadka i trudna do uchwycenia w kadrze. Tobie udało się to doskonale
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
Tak po cichu liczyłem, że ktoś podpowie jak nazywa się koliberek. Zdjęcie co prawda robione nie przeze mnie ale koliberek mój, bo w moim ogródku . Lawendy, to zaledwie 3 krzaczki (dopiero drugi rok), ale ładnie się rozrasta więc chyba będzie z niej pożytek. Faktycznie, jak piszesz Basia, trzeba trochę zasuszyć.
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
-
- 200p
- Posty: 341
- Od: 17 maja 2012, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: strefa 6a
Re: Zielono mi
Czy podczas przygotowywania stanowiska pod borówkę nie dawałeś na dno czegoś do drenażu? Zerkając na fotki trudno zgadnąć jaką masz ziemie w miejscu sadzenia. Ja u siebie mam ziemię gliniastą i zastanawiam się nad wysypaniem dna dołu piaskiem lub drobnym żwirkiem. W gliniastej ziemi borówka w przygotowanym tak dołku będzie miała praktycznie jak w dużej doniczce. Czy ziemię u siebie masz przepuszczalną tak, że opady nie stanowią potencjalnego problemu jak na ziemi gliniastej?
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
U mnie ziemia przepuszczalna, poza tym lekkie zbocze i problemu z nadmiarem wody nie ma.
Jeżeli dno jest gliniaste, to proponuję wykopać głębszy dołek (np. 60-70 cm). Woda przesiąknie na dno bez problemu, bo to co sypie się do dołka (trociny, torf) wodę przepuści. Tak korzeniom nie zaszkodzi, bo te tak głęboko nie sięgają. Kiedy będzie zapotrzebowani na wodę korzenie podciągną ją do góry.
Jeżeli dno jest gliniaste, to proponuję wykopać głębszy dołek (np. 60-70 cm). Woda przesiąknie na dno bez problemu, bo to co sypie się do dołka (trociny, torf) wodę przepuści. Tak korzeniom nie zaszkodzi, bo te tak głęboko nie sięgają. Kiedy będzie zapotrzebowani na wodę korzenie podciągną ją do góry.
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Zielono mi
Romku Gratuluję jagodnika Lilie wspaniałe a największe wrażenie zrobiło na mnie narzędzie do rozluźniania korzeni , fajna drapaka, sam robiłeś czy da się to gdzieś kupić?
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
Michał, drapka jest starsza od najstarszych górali . Nawet sierp mówi do niej babciu. I jedno i drugie, mimo sędziwego wieku, przydaje się w ogrodzie. Trudno mi powiedzieć jak trafiła pod naszą strzechę. Prawdopodobnie kupiona na okolicznym na targu.
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi