Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

moritius pisze:co znalazłem na jednej z hybryd (konkretniej, kwitnącej na pomarańczowo C256). Kto mi powie, co tu widzimy? (jestem niemal pewien, że to jest to, o czym myślę, w 100% pewności nabiorę dopiero po wyciągnięciu rośliny z doniczki) :wink:
no i co? kiedy wyciągasz? 8-)
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2607
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Wyciągnąć, wyciągnąłem, ale aktualnie siedzę w Rzeszowie i dopiero za dwa tygodnie będę w domu.
Jednak... nikt nie pokwapił się ze stwierdzeniem, cóż to takiego, więc nie wiem, czy ktokolwiek wie... :D
Pozdrawiam, Aleksander
Awatar użytkownika
popiolek69
500p
500p
Posty: 802
Od: 22 paź 2011, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin, Trawniki

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Co prawda nie wiem jak to fachowo nazwać (jakaś mutacja?) w każdym razie mam takie samo cuś u mnie z boku na gymnolu ;:224
Awatar użytkownika
annaoj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2912
Od: 3 sie 2012, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Myślałam, że to pytanie retoryczne, skoro wiesz co to jest :wink: ...mi też to wygląda na muciorka.
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2607
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Sprawdzam forumowiczów, czy coś wynieśli z mojego wątku o nietypowych formach :wink:.
Podpowiedź: link.

Swoją drogą, boję się cokolwiek z tym robić (w domyśle szczepić lub ukorzeniać), żeby się za szybko nie pozbyć czasem.
Pozdrawiam, Aleksander
Awatar użytkownika
annaoj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2912
Od: 3 sie 2012, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Jak rośnie, to po co to zmieniać?
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Wygląda to na nowotwór.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
gracesz
500p
500p
Posty: 794
Od: 28 sie 2013, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Teraz tylko pozostaje pytanie czy ten "nowo twór" jest oczekiwany, czy to może już schyłek tej roślinki....
Pozdrawiam, Grażyna

Moje kaktusy
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2505
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Mam takie coś na Trichocereus macrogonus. Kaktus raczej od tego nie pdnie, u roślin rak nie daje przerzutów.
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2607
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

blabla pisze:Wygląda to na nowotwór.
Chyba najtrafniejsze określenie takiej proliferacji.

Ciekawi mnie, czy będzie zdolny do kwitnienia, jako, że niektóre formy monstrualne potrafią wydać kwiat (jak np Lobivia aurea v. shaferi f. monstruosa: Link. Jeśli udałoby się to osiągnąć, może uda się ustalić, czy mutacja jest dziedziczna (wtedy wyciągnie się odpowiednie wnioski, na razie nie ma co gdybać, choć trochę przemyśleń pojawiło się w mojej głowie :wink:).
Pozdrawiam, Aleksander
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

gracesz pisze:Teraz tylko pozostaje pytanie czy ten "nowo twór" jest oczekiwany, czy to może już schyłek tej roślinki....
no przecież Aleksander robił jakies eksperymenty z tajemniczymi substancjami
nawet specjalny watek do tego jest, tylko nie pamiętam gdzie ;:218
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2607
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Pff, w moim podpisie, takim kolorkiem.
W sumie, to nie robiłem z żadnymi substancjami eksperymentów, wszystko, co tam zawarłem, było czysto teoretyczne, bazowane na zagranicznych (polskich w małej części też) stronach, których tu nie podam, albowiem linki i tak zaraz znikną (fora fanów konopi i innych wynalazków takich jak San Pedro :lol: - ludzie tam mają naprawdę dużą wiedzę).
Kiedyś może pobawię się z jakimiś substancjami - jeśli uda się dostać w me ręce kolchicynę (nikomu nie polecam, można się zatruć [Wikipedia mówi: Dawka śmiertelna to ok. 1 mg/kg masy ciała.]; w skrócie, zaburza podziały komórkowe, dzięki czemu można wyhodować rośliny poliploidalne; to jest dopiero ciekawy materiał do badań, zwłaszcza, że podczas krzyżowania wychodzą "cyrki"), będę zadowolony :wink:.
Pozdrawiam, Aleksander
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

moritius pisze:Pff, w moim podpisie, takim kolorkiem.
ups :oops:
na swoje usprawiedliwienie mam to, że nie tak do niego trafiałam ;:131

jeśli uda się dostać w me ręce kolchicynę
jest składnikiem wielu leków
no chyba, że to musi być czysta wyizolowana substancja
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”