Cukinia,kabaczek - uprawa cz.2
- Xavierka
- 500p
- Posty: 543
- Od: 6 maja 2012, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Wrocławiem, a Opolem
Re: Cukinia - uprawa cz.2
W zeszłym roku jak wzorowo podlewałam raz-dwa razy w tygodnu moje cukinie to również miałam same zgniłki. Podlewałam czystą deszczówką, jak i gnojówką.
W tym roku podlewanie zakończyłam w momencie pojawienia się pierwszych zawiązków, czyli jakiś miesiąc temu - i cukinie mam jak malowane, a na dodatek plonują jak oszalałe. Mimo, że od dwóch tygodni leje się żar z nieba i ani kropli deszczu, to muszą sobie same radzić...i dają radę
W tym roku podlewanie zakończyłam w momencie pojawienia się pierwszych zawiązków, czyli jakiś miesiąc temu - i cukinie mam jak malowane, a na dodatek plonują jak oszalałe. Mimo, że od dwóch tygodni leje się żar z nieba i ani kropli deszczu, to muszą sobie same radzić...i dają radę
Pozdrawiam
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7836
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Bogumiłko, na str 19 tegoż wątku napisałam (13.06 godz 18.06) co jest przyczyną gnicia cukinii - z broszurki o chorobach dyniowatych. Sama się z tym przypadkiem borykałam przez 2 lata, szperałam w necie. Opryskiwałam nawozem wysokowapniowym i nie pomogło. W końcu doszłam do wniosku, że to choroba wirusowa i odpuściłam sobie w tym roku cukinie.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Czy takie różne cukinie mają różny smak?
Ja co roku uprawiam byle jaką odmianę, jaką znajdę - tak standardowa, ciemna, podłużna cukinia.
Ale fajnie byłoby mieć jakieś urozmaicenie
Ja co roku uprawiam byle jaką odmianę, jaką znajdę - tak standardowa, ciemna, podłużna cukinia.
Ale fajnie byłoby mieć jakieś urozmaicenie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Tak różne odmiany różnie smakują. Osobiście wolę (tak samo ślimaki) jasnozieloną podłużną Nie znam nazwy, bo wysiewałam miks nasion.
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Różnie smakują i mają różną konsystencję, różnie się zachowują w gotowaniu. Jedne są lepsze młode, pieczone/grillowane, inne lepsze na przetwory.
-
- 100p
- Posty: 123
- Od: 21 sie 2010, o 06:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Witam. Dostałam od znajomych nasiona, miała być cukinia, ale wyszło coś takiego.
Co to jest?
http://images67.fotosik.pl/23/8dce78beaac4cfe1.jpg
http://images68.fotosik.pl/23/316f384a65c502ff.jpg
Za duże zdjęcia- mod.jokaer.
Co to jest?
http://images67.fotosik.pl/23/8dce78beaac4cfe1.jpg
http://images68.fotosik.pl/23/316f384a65c502ff.jpg
Za duże zdjęcia- mod.jokaer.
Pozdrawiam Aga
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Są cukinie o takim pokroju (ale u mnie jeszcze nie owocuje). Może to też być dynia. Może zapytaj o nazwę tej cukinii co dostałeś nasiona?
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 6 maja 2012, o 22:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Xrob według mnie jest to dynia-tykwa ozdobna pospolita.
Miałem coś podobnego rok temu, bardzo ekspansywne. Roślina raczej ozdobna nie słyszałem o zastosowaniach kulinarnych.
Miałem coś podobnego rok temu, bardzo ekspansywne. Roślina raczej ozdobna nie słyszałem o zastosowaniach kulinarnych.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Są cukinie o takim wyglądzie np. Albenga czy Napoli (ta już chyba bardziej dynia). I są jak najbardziej jadalne.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 6 maja 2012, o 22:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Alyaa nie twierdzę, że nie ma jadalnych o podobnym kształcie. Ta z zamieszczonych wyżej fotek przypomina mi do złudzenia moją zeszłoroczną Kobrę.
Na marginesie bardzo ozdobne owoce. Trujące czy jadowite na pewno nie są.
Na marginesie bardzo ozdobne owoce. Trujące czy jadowite na pewno nie są.