Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

[Aniakak]

Może i ja pokaże swoje adenium pierwszy raz mi zakwitło

[Pola22]

Ile ma lat? Bo wygląda na małe, chyba że było przycinane?

[irlandia 3]

Wg mnie to nie bylo przycinane.Bo nie ma brzuszka...

[Akwelan_2009]

Może i ja pokaże swoje adenium / ... /

- na takie fotki z kwiatami tych pięknych roślin w tym wątku bardzo czekamy - piękny kwiat. Jak masz możliwość zrobienia zbliżenia i pokazanie większej ilości szczegółów - chętnie popatrzymy .

[Aniakak]

Nie wiem ile ma lat , dopiero mam je od tamtego roku od jesieni . A zdjęcie to chętnie tylko jutro

[Grise]

Zamieszczam zdjęcia kaudexu adenium który był pod ziemia, pod tą warstwą ziemi jest taki sam duży, gruby kaudex:
https://imageshack.com/i/hltCKKKoj

Zdjęcie drugiego adenium, juz o normalnym rozmiarze kaudexu:
https://imageshack.com/i/exIzMVTzj

Zdjęcia po przesadzeniu:
https://imageshack.com/i/pbL0vD0Qj
https://imageshack.com/i/km5lZPbQj

Koniec kaudexu sięga do 3/5 doniczki, następnie kilka cm przerwy i warstwa kermazytu dla lepszego drenażu.

Post zmoderowany - to nie jest wątek o muchołówkach, norbert76

[irlandia 3]

Kochana -wszystkie bardzo ładnie wyglądają. Ja -nie wiem jak inni ale lepiej by bylo byś zamiast linka wstawiała fotkę.Ułatwia nam wtedy bezpośrednie śledzenie.Tu w tym wypadku trzeba dodatkowo odtwarzać link.

[Grise]

Jestem facetem ;]

Ok, będę wstawiał zdjęcia ;]

[Irena_S]

I want to show a photo very interesting Adenium, both in form and in bloom
Adenium Cristata (crested form)





And one more photo Adenium variegated form (photo Asian nursery)

[Akwelan_2009]

Adenium Cristata (crested form)

- formy roślin ciekawe, ale są to formy dla typowych hobbystów - pasjonatów tak wyglądających roślin. Osobiście nie jestem za tak zmodyfikowanym wyglądem roślin, wolę ich naturalny wygląd.

And one more photo Adenium variegated form (photo Asian nursery)

- bardzo ciekawie kolorystycznie wyglądają liście tych roślin.

[onectica]

Nie mój to kłopot wprawdzie ale może ktoś potrafi pomóc. Zobaczcie tu:
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 6#p4816756
od - 2 sie 2014, o 12:51

Mieczysław, czy Twoje przędziorki nie objawiały się jakoś podobnie?
Tylko ta 'kleistość' mi nie pasuje. Czy ktoś miał z czymś takim do czynienia?

[magdusiadz]

Przepraszam, że znowu zawracam wam głowę, ale niestety nikt mi nie odpowiedział na mojego poprzedniego posta a bardzomi zalezyna waszej pomocy. czy jeśli kaudex adenium jest lekko miękki/miękki a podłoże jest zawsze mocno przesuszone gdy podlewam (podlewam różnie- raz więcej(wtedy troszkę wody wypływa pod doniczką- jest drenaż) a raz mniej (dosłownie kilkanaście lub kilkadziesiąt kropel), to czy ja za mało podlewam, czy może coś się dzieje nie tak z różyczką?
W rzie czego mój post jest na poprzedniej stronie na samym dole

[onectica]

W rzie czego mój post jest na poprzedniej stronie na samym dole

Dwie strony
Ale do odnalezienia ;)

Magda - w czym Ty trzymasz te swoje roślinki? Bo na pierwszy rzut mojego oka, to to podłoże raz-dwa stanie się zabójstwem dla Twoich adenium...
Dwumiesięczne rośliny według mnie nie nadają się do żadnego cięcia/uszczykiwania. Zwyczajnie nie będą miały skąd wypuścić nowych gałązek. Poza tym już coraz później na takie zabiegi.

A teraz kaudeks: jego marszczenie się co jakiś czas, to normalne zjawisko, świadczące o zużyciu wody. Młode rośliny sa delikatniejsze i podatniejsze na szybkie przesychanie, dlatego tez podlewa się je troszkę inaczej, niż dorosłe. Niektórzy w ten właśnie sposób regulują dostarczanie wody - podlewają wtedy, kiedy kaudeks zaczyna się marszczyć/mięknąć.
Rośliny nie powinny mieć za dużych doniczek, żeby podłoże nie pozostawało zbyt długo wilgotne. Widzę, że Twoje doniczki są różnej wielkości. Moje w 'tym wieku' miały kwadraciki 4x4cm
Dobrze jest też podlewać w taki sposób, żeby nie moczyć podstawy rośliny.

ALE

Kaudeks może tez mięknąć z powodu nadmiaru wody.
Niekoniecznie dlatego, że dużo im lejesz, może to być tez dlatego, że ta woda/wilgoć zbyt długo się utrzymuje i korzenie zaczynają podgniwać.


Moja osobista, typowo amatorska rada jest taka: na wszelki wypadek podlać roślinkę, niech się napije. Jak po kilku godzinach wszystko zacznie wracać do normy, to nie robiłabym nic, a obserwowałabym tylko.
Jak nadal coś będzie nie tak, to delikatnie wyjąć roślinę z doniczki (ma dwa miesiące, nie powinno się jej nic stać), oczyścić korzonki z podłoża, sprawdzić stan, umieścić w nowym - bardziej dostosowanym do potrzeb Adenium podłożu (sporo informacji o tym znajdziesz w kolejnych częściach tego wątku. Wpisz w wyszukiwarkę z prawej górnej strony słowo 'podłoże' lub 'podłoża' i naszuka Ci mnóstwo postów na ten temat) i za dzień-dwa lekko podlać.
A w ogóle to przydałyby się jakieś fotki, bo to takie trochę korespondencyjne leczenie pacjenta ;)