Pomidory zielone i żółte - uprawa
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidory zielone i żółte - uprawa
Pomidor Zebra Rita
Krzak wysoki, silnie rosnący o liściach RL, wymaga palikowania
Owoce średniej wielkości 100 - 150g, miąższ soczysty, aromatyczny, słodki
Nasiona własne.
Z tych owoców zostaną pobrane nasiona ...
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10203
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory zielone i żółte - uprawa
Zdjęć chyba nie mam , ale napiszę kilka słów o odmianie Flanders Contrast .
Po raz pierwszy miałąm ją w ubiegłym roku i jakoś przeoczyłam . W tym roku
wysiała się sama i została doceniona . W pore zebrana smakuje wyśmienicie .
U mnie miała więcej czarnego niż na zdjęciach w sieci jakie znalazłam . Wielkość
w sam raz na kanapkę . Polecam spróbować .
Po raz pierwszy miałąm ją w ubiegłym roku i jakoś przeoczyłam . W tym roku
wysiała się sama i została doceniona . W pore zebrana smakuje wyśmienicie .
U mnie miała więcej czarnego niż na zdjęciach w sieci jakie znalazłam . Wielkość
w sam raz na kanapkę . Polecam spróbować .
- Anna N
- -Moderator Forum-.
- Posty: 2735
- Od: 30 cze 2011, o 00:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Pomidory zielone i żółte - uprawa
W ubiegłym roku miałam Flanders Contrast w tunelu i w gruncie.
W tym roku sama wysiała się w gruncie.
W ubiegłym roku w tunelu miała mniej fioletu.
Jeżeli ktoś lubi pomidory o delikatnym smaku to ta grusza
powinna mu odpowiadać.
Później przebarwia się na żółto zielony kolor.
Był taki okres w sezonie, że niektóre owoce pękały ale dotrwała do końca sezonu
i ostatnie owoce nie były takie popękane jak te na fotce.
W tym roku sama wysiała się w gruncie.
W ubiegłym roku w tunelu miała mniej fioletu.
Jeżeli ktoś lubi pomidory o delikatnym smaku to ta grusza
powinna mu odpowiadać.
Później przebarwia się na żółto zielony kolor.
Był taki okres w sezonie, że niektóre owoce pękały ale dotrwała do końca sezonu
i ostatnie owoce nie były takie popękane jak te na fotce.
Pozdrawiam Anna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10203
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory zielone i żółte - uprawa
U mnie Flabders Contrast w tym roku też z samosiewu , dzięki temu w przyszłym
roku będzie . Chyba go wtedy nie doceniłam . Owocom pozwalałam dojrzeć w domu
i dzięki temu były trwalsze i nie pękały . Zastąpi kultową Szkatułkę .
roku będzie . Chyba go wtedy nie doceniłam . Owocom pozwalałam dojrzeć w domu
i dzięki temu były trwalsze i nie pękały . Zastąpi kultową Szkatułkę .
- Anna N
- -Moderator Forum-.
- Posty: 2735
- Od: 30 cze 2011, o 00:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Pomidory zielone i żółte - uprawa
Chwalony przez forumowiczów pomidor Janek NN.
Pierwszym darczyńcą nasion był mirek_z
Koleżanka podzieliła się ze mną nasionkami.
Pomidorek okazał się bardzo smaczny.
Rósł w gruncie. Nie było z nim problemów.
Pozdrawiam Anna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10203
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory zielone i żółte - uprawa
Janek wygląda dobrze , ładnie wybarwiony , spore grono .
Nasiona Aniu zebrałaś ?
Nasiona Aniu zebrałaś ?
- Anna N
- -Moderator Forum-.
- Posty: 2735
- Od: 30 cze 2011, o 00:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Pomidory zielone i żółte - uprawa
Janek nie tylko w wyglądzie ale i w smaku był u mnie OK.
Z plennością nie było jednak szału.
Wprawdzie późno posadzony do gruntu ale plon
zebrałam tylko z dwóch gron.
W tym sezonie w porównaniu do poprzednich lat
zebrałam o wiele mniej nasion pomidorów ale nasiona
Janka akurat mam z tegorocznego sezonu.
Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu uda mi się
wysłać coś na AWN to "Janek" też dołączy do przesyłki.
Z plennością nie było jednak szału.
Wprawdzie późno posadzony do gruntu ale plon
zebrałam tylko z dwóch gron.
W tym sezonie w porównaniu do poprzednich lat
zebrałam o wiele mniej nasion pomidorów ale nasiona
Janka akurat mam z tegorocznego sezonu.
Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu uda mi się
wysłać coś na AWN to "Janek" też dołączy do przesyłki.
Pozdrawiam Anna
- Anna N
- -Moderator Forum-.
- Posty: 2735
- Od: 30 cze 2011, o 00:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Pomidory zielone i żółte - uprawa
Szkoda, że smaku nie można sfotografować.
Pomidor Janek NN w przekroju.
Pomidor Janek NN w przekroju.
Pozdrawiam Anna
- Anna N
- -Moderator Forum-.
- Posty: 2735
- Od: 30 cze 2011, o 00:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Pomidory zielone i żółte - uprawa
Irenko od kilku lat w moich pomidorach pojawia się zazwyczaj kilka krzaków
z żółtymi owocami w kształcie takich grubszych sopli.
Większość z nich to samosiejki, których owoce zdążą dojrzeć przed przymrozkami.
Ale pierwsze sopelki miałam z kilku źródeł i pogubiłam się z którego są te samosiejki.
W tym sezonie miałam też wysianego pomidora, którego dostałam jako
"Pomarańczowy Sopel" i to ten z "kontrolowanego wysiewu" jest na fotce:
Pomidor 'Pomarańczowy Sopel'
Wszystkie te pomidory, które rosną u mnie i mają owoce w kształcie
takich pomarańczowych sopli wyglądają i smakują podobnie.
Jak dla mnie są smaczne.
Nie jest to taki wyrazisty smak ale delikatniejszy.
Ważne też, że są plenne i bezproblemowe.
W zasadzie nie muszę ich siać bo pewnie znów się pojawią.
z żółtymi owocami w kształcie takich grubszych sopli.
Większość z nich to samosiejki, których owoce zdążą dojrzeć przed przymrozkami.
Ale pierwsze sopelki miałam z kilku źródeł i pogubiłam się z którego są te samosiejki.
W tym sezonie miałam też wysianego pomidora, którego dostałam jako
"Pomarańczowy Sopel" i to ten z "kontrolowanego wysiewu" jest na fotce:
Pomidor 'Pomarańczowy Sopel'
Wszystkie te pomidory, które rosną u mnie i mają owoce w kształcie
takich pomarańczowych sopli wyglądają i smakują podobnie.
Jak dla mnie są smaczne.
Nie jest to taki wyrazisty smak ale delikatniejszy.
Ważne też, że są plenne i bezproblemowe.
W zasadzie nie muszę ich siać bo pewnie znów się pojawią.
Pozdrawiam Anna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3379
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Pomidory zielone i żółte - uprawa
Dobry wieczór, Próbował ktoś może siać nasiona z pomidora sklepowego beorange? Wnioskuję, że to jest mieszaniec, więc zastanawiam się co może się rozszczepić.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10203
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory zielone i żółte - uprawa
Ja go na ten sezon wysiałam . Wcześniej podobnie pytałam czy warto .
Kolega Faworyt go uprawiał i był ok .
Kolega Faworyt go uprawiał i był ok .