Kawon ( arbuz ) - część 6
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Ja z arbuzami cały czas się uczę. W tamtym roku nie dałem pod sadzonki obornika i duże nie porosły. Jeszcze pod sam koniec maja straciłem większość sadzonek. Jednak dochowałem dwa arbuzy po 10 kilo i sporo mniejszych Sadzę większość do gruntu, jedynie Carolina Cross może dwie sadzonki pod osłony A ja posiadam obornik koński, owczy i kurzy i właśnie nie wiem, co dać
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Ja polecam koński, sam daję i arbuzy rosną jak szalone, w tamtym roku rosły jak szalone xd . Spróbuj też do doniczek i gdy podrosną, wpakuj do gleby.
-
- 100p
- Posty: 192
- Od: 4 sty 2014, o 15:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz - Okolice
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
A przed wsadzeniem do gruntu jak przygotować miejsce z końskim nawozem?
Wymieszać z ziemią czy np. 10 15 cm zebrać ziemi, położyć warstwę końskiego i przysypać?
Wymieszać z ziemią czy np. 10 15 cm zebrać ziemi, położyć warstwę końskiego i przysypać?
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Wszystko zależy od tego, jaką masz powierzchnię pod arbuzy i ile planujesz sadzonek.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Wykopać dołek, dać obornik, wymieszać, wsadzić sadzonkę i przysypać
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Z tym obornikiem, to chyba trzeba wcześniej go zapodać, aby się rozłożył i wytworzyła się próchnica, choć ja robię tak, jak wy, bo warunków nie mam, w marketach pojawiły się nasiona arbuzów (Tesco) co najśmieszniejsze to odmiana, którą w tym roku kupiłem to Crimson Sweet. Najważniejsze żeby podlewać, bo poprzednie lato było bardzo suche, co widać po rudych iglakach w większości ogrodów.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Najlepiej taki na 15-20 cm dać gnoju końskiego, zasypać ziemia i posadzić sadzonki lub nasiona. Jak dla mnie lepiej sadzonki sobie radzą, bo są większe, co powoduje u mnie szybki przyrost. Pamiętaj tylko, żeby kawony nie leżały bezpośrednio na ziemi.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Ja miałem na próchnicy tylko dwie sadzonki arbuzów ( Carolina Cross) i bardzo ładnie rosły - krzaki były bardzo gęste i zielone, a owoce bardzo duże. Ja jednak daję obornik, ponieważ mam w tym roku bardzo mało próchnicy
-
- 100p
- Posty: 192
- Od: 4 sty 2014, o 15:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz - Okolice
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
No planuje na włókninie czarnej i jeszcze pod arbuzy słoma.
A koński nawóz leży u sąsiada, najstarszy ma zapewne jakieś 3 lata, czyli jest ładnie przerobiony.
A obszar przeznaczony to jakieś 4 x 2, ile tam wcisnąć sadzonek?
I jeszcze z 2 melony będą na próbę na tym obszarze.
A koński nawóz leży u sąsiada, najstarszy ma zapewne jakieś 3 lata, czyli jest ładnie przerobiony.
A obszar przeznaczony to jakieś 4 x 2, ile tam wcisnąć sadzonek?
I jeszcze z 2 melony będą na próbę na tym obszarze.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Anubis, a daj spokój z tymi nasionami, ja kupiłem Rosario1 i żałuję, od samego początku są problemy , sadzonki w tym roku praktycznie w większości padają jak muchy. Wszystko dobrze podrobione w odpowiednich pojemnikach, dużo słońca, wody, a i tak usychają od korzenia.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Wystarczy agro albo słoma (w tym roku planuję), stosowałem agro i lato było deszczowe, agro przykryłem korą i zdusiłem sadzonki.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
U mnie to samo było w tamtym roku z Rosario - pierwsze padły, jak były deszcze.
-
- 100p
- Posty: 192
- Od: 4 sty 2014, o 15:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz - Okolice
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
To nie polecacie agro?
To znaczy, że słabo gleba parowała, tak?
To znaczy, że słabo gleba parowała, tak?