Kawon ( arbuz ) - część 7
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
A My sie wszyscy głowimy aby nasz rozsady były jak najlepsze Z tych trzech krzaków ile miałeś owoców ?
- Misiek98
- 100p
- Posty: 106
- Od: 6 lip 2016, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Strzyżowskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
4 owoce zawiązały się koło połowy lipca to miały ok 4-5kg tylko ten jeden wcześniej wspomniany 6,8 kg (był sam na największym krzaku) a jakieś 2-3 tygodnie temu zawiązało się jeszcze 5 ale one będą miały pewnie po 2-3 kg
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Moje kombinują teraz z wiązaniem owoców , największe są wielkości golfowej piłki (złoto wolicy) i pojawiają się nowe (mama była zdziwiona że arbuzy wiążą na końcach pędów, człowiek uczy się całe życie ).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- krysp50
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 631
- Od: 22 lut 2007, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
A moje dopiero kwitną Najważniejsze, że rosły dziarsko i teraz mam całą zimę aby pomyśleć jak im dogodzić w przyszłym sezonieGinka pisze:Moje kombinują teraz z wiązaniem owoców ,
Pozdrawiam Krystyna
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Ja w tym roku siałem odmianę Crimson Sweet, właśnie spróbowałem kilka arbuzów i są bardzo słodkie, polecam tą odmianę.
Arbuzy rosły bez okryć, dojrzały pod koniec sierpnia, miałem okaz o wadze 7,4 Kg z nie zaschniętą szypułką, kolejne o tej wielkości z pewnością będą większe.
Arbuzy rosły bez okryć, dojrzały pod koniec sierpnia, miałem okaz o wadze 7,4 Kg z nie zaschniętą szypułką, kolejne o tej wielkości z pewnością będą większe.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9969
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Zjadłam pół Sweet Siberian ,to było małe pół . Smaczny ,nasiona miał już dojrzałe .Dlaczego taki mały ? ,
inne dały radę i urosły znacznie większe .
inne dały radę i urosły znacznie większe .
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
anubis chyba wysieję tą odmianę za rok
anulab u mnie też nie jest za duży, jeden już zjedzony, drugi od ponad tygodnia leży zerwany na polu Pierwszy miał około 5 kg
anulab u mnie też nie jest za duży, jeden już zjedzony, drugi od ponad tygodnia leży zerwany na polu Pierwszy miał około 5 kg
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Chyba spróbuję w przyszłym roku wysiać nasiona z arbuza którego przed chwilą zakupiłam, dosłownie sam cukier , szkoda że wszystkie arbuzy w marketach są NN (ten zakupiony w Pierdonce ), swoich nie posiadam ale skoro takie pyszne przywieźli to chyba z wózkiem się jutro wybiorę i przechowam w piwnicy .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Polecam Srebrnyj Krasawiec - rosyjski arbuz z AWN od DIno-saura Zbyszka. Jest o niewielki arbuz (przynajmniej u mnie) na jedno posiedzenie. Po 2 latach prób dochowałam się wreszcie własnego arbuza
Nie wolno w lesie kląć, kapelusz trzeba zdjąć
Pozdrawiam Violetta
Pozdrawiam Violetta
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Też mam tą odmianę tylko nie wysiałem. Pewnie może urosnąć większa, spróbuj z polskimi odmianami
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Jest szansa że w przyszłym roku kilka piłek mi urośnie , mam 3 kulki i rosną w oczach, niestety jedna jest zdeformowana i rośnie podwójny baniaczek (więc chyba duża nie urośnie albo ją prędzej rozsadzi), już kombinuję z załatwieniem króliczego nawozu aby wymieszać z kurzeńcem aby miały cieplutko w korzeniach .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- 100p
- Posty: 119
- Od: 1 maja 2016, o 12:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Jarosławia, Podkarpacie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Zerwałem dwa arbuzy, jeden 5,3kg drugi 6,4kg. Już jakiś czas temu były duże i stanęły w miejscu. Korzonek był zielony do dzisiaj. Jeszcze jest do zerwania kilka arbuzów. Kupiłem na targu. Odmiana nieznana
- Mandolina95
- 100p
- Posty: 127
- Od: 13 lip 2016, o 22:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Dziś moje obydwa arbuzowiska zostały uporządkowane. Z racji, że miałam po kilka arbuzów na krzaku i nie kasowałam ich części na korzyść innych okazów zostało mi sporo małych. Wcześniej pisałam, że wyczekuję do dnia 15 sierpnia by zerwać arbuzy hurtowo na pewną okazję oraz by mieć pewność dojrzałości, jak się później okazało były wszystkie dojrzałe. Tak więc pozbyłam się szybko tych największych, średnie zjadałam z rodziną aż do dzisiaj. Dziś pozrywałam resztę bo w większości miały już uschnięty ogonek. Będą leżeć sobie w piwnicy i zostaną w części zjedzone przez zwierzęta.
Najcięższy ( Bingo ) miał 9,4 kg
Janosiki u mnie okazały się w smaku niewypałem; miałam wrażenie, że są kwaśne. Nie wiem czy to już taka odmiana czy to u mnie takie tylko wyrosły. Na drugi rok rezygnuję z ich uprawy.
Nie zachowałam opakowania po nasionkach swojego Bingo :/ Moje miały jasno brązowe pestki i zawsze różowy miąższ ( a myślałam, że będzie czerwony jak na opakowaniu ). Jeden duży okaz miał kawał pustej przestrzeni w środku; jeden z pierwszych mi nie smakował, ale na szczęście reszta była w porządku. Ze wszystkich odmian ( Bingo, Rosario, Janosik i Złoto Wolicy ) Bingo okazał się najlepszy w zbiorach i smaku. Mam zdjęcie z początków, może dostrzegniecie jakie posiałam
Jednemu z moich psów bardzo posmakowały arbuzy. Zajadał się nimi tak jakby to była kiełbaska
Styropian spod arbuzów w przydomowej uprawie został rozdrapany przez kury muszę szukać innego materiału na przyszły rok. Arbuzy też trochę zostały podrapane.
Najcięższy ( Bingo ) miał 9,4 kg
Janosiki u mnie okazały się w smaku niewypałem; miałam wrażenie, że są kwaśne. Nie wiem czy to już taka odmiana czy to u mnie takie tylko wyrosły. Na drugi rok rezygnuję z ich uprawy.
Nie zachowałam opakowania po nasionkach swojego Bingo :/ Moje miały jasno brązowe pestki i zawsze różowy miąższ ( a myślałam, że będzie czerwony jak na opakowaniu ). Jeden duży okaz miał kawał pustej przestrzeni w środku; jeden z pierwszych mi nie smakował, ale na szczęście reszta była w porządku. Ze wszystkich odmian ( Bingo, Rosario, Janosik i Złoto Wolicy ) Bingo okazał się najlepszy w zbiorach i smaku. Mam zdjęcie z początków, może dostrzegniecie jakie posiałam
Jednemu z moich psów bardzo posmakowały arbuzy. Zajadał się nimi tak jakby to była kiełbaska
Styropian spod arbuzów w przydomowej uprawie został rozdrapany przez kury muszę szukać innego materiału na przyszły rok. Arbuzy też trochę zostały podrapane.
Pozdrawiam!