Drzewa owocowe - cięcie Cz.I
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 12 sty 2011, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Drzewa owocowe - cięcie
Dokładnie, czekamy cierpliwie na orzechy.
Ale pozostałe nasze drzewka ciągle nie przycięte...... heeeeeelp!!!!!!
Ale pozostałe nasze drzewka ciągle nie przycięte...... heeeeeelp!!!!!!
Re: Drzewa owocowe - cięcie
Witam
Na działce która kupilem sa stare jabłoooonie, sa ogromne i niestety bardzo zaniedbane. Byl to chyba przydomowy mały sad, w kazdym razie przynajmniej z 10 lat nikt tego nie dotykał.
Wszystkie te jablonki owocuja, ale owoce są oczywiście malutkie, wielkości piłeczki golfowej.
Chciałbym je uratować, odmłodzić. Mam juz za sobą lekturę paru książek nt sadownictwa i ciecia ale to tylko teoria.
Domyślam się że powinienem rozlozyc to odmładzanie na 2-3 lata ...?
Prosze podpowiedzcie jak sie do tego zabrać.
A tu zdjęcia:
A tutaj chyba kiedys byla wycięta jabłonka i odrosły takie konary, cos uratowac czy do skasowania całość?
Na działce która kupilem sa stare jabłoooonie, sa ogromne i niestety bardzo zaniedbane. Byl to chyba przydomowy mały sad, w kazdym razie przynajmniej z 10 lat nikt tego nie dotykał.
Wszystkie te jablonki owocuja, ale owoce są oczywiście malutkie, wielkości piłeczki golfowej.
Chciałbym je uratować, odmłodzić. Mam juz za sobą lekturę paru książek nt sadownictwa i ciecia ale to tylko teoria.
Domyślam się że powinienem rozlozyc to odmładzanie na 2-3 lata ...?
Prosze podpowiedzcie jak sie do tego zabrać.
A tu zdjęcia:
A tutaj chyba kiedys byla wycięta jabłonka i odrosły takie konary, cos uratowac czy do skasowania całość?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6452
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Drzewa owocowe - cięcie
Dzisiaj odwiedziłam swoją działkę i widziałam jak ludzie już tną swoje drzewka na działkach. Nie za wcześnie?
No właśnie, dlaczego w lutym a nie np. w styczniu?
No właśnie, dlaczego w lutym a nie np. w styczniu?
Re: Drzewa owocowe - cięcie
Też się zastanawiałem, kiedy usłyszałem w sobotnim programie "Rok w ogrodzie" była mowa o tym, że właśnie teraz jest najlepszy moment na przycinanie drzew oraz krzewów i pozyskiwanie zrazów do szczepienia. U nas taki mróz, że strach wychodzić z sekatorem.
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2017
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Drzewa owocowe - cięcie
Odnośnie terminu cięcia:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... o#p1375847
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... o#p1375847
Pozdrawiam, Maciek.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Drzewa owocowe - cięcie
Najlepszy moment to czas przed rozpoczęciem wegetacji i na samym jej początku - czyli miesiąc marzecrolnikt pisze:Też się zastanawiałem, kiedy usłyszałem w sobotnim programie "Rok w ogrodzie" była mowa o tym, że właśnie teraz jest najlepszy moment na przycinanie drzew ...
Pozdrawiam serdecznie
Re: Drzewa owocowe - cięcie
Witam serdecznie. Proszę o pomoc w cięciu drzewek. Ile godzin spędziłam w internecie w poszukiwani informacji na temat cięcia to tylko moja rodzina wie (brak obiadu) Drzewka sadzone na jesieni.
Prosiła bym o zaznaczenie cięcia na zdięciach i ewentualnie które gałęzie odginać. Wiem, że idę na łatwiznę ale nie potrafię sobie poradzić, przepraszam i z góry dziekuje za pomoc. Jakość zdięć kiepska ale myśle, że uda się coś zobaczyć.
Sliwa węgierka zwykła szczepina
wiśnia pandy 103
jabłoń Gala
jabłoń Szampoin
jabłoń Delikates
morela Goldrige szczepiona
jabłoń rajska chyba Royality
Prosiła bym o zaznaczenie cięcia na zdięciach i ewentualnie które gałęzie odginać. Wiem, że idę na łatwiznę ale nie potrafię sobie poradzić, przepraszam i z góry dziekuje za pomoc. Jakość zdięć kiepska ale myśle, że uda się coś zobaczyć.
Sliwa węgierka zwykła szczepina
wiśnia pandy 103
jabłoń Gala
jabłoń Szampoin
jabłoń Delikates
morela Goldrige szczepiona
jabłoń rajska chyba Royality
Przycięcie drzew owocowych
Witam wszystkich
Bardzo proszę o pomoc. Muszę w swoim ogrodzie przyciąć drzewa owocowe i nie wiem jak to zrobić. Doradźcie mi jak wykonać takie cięcie. Jakie są zasady takiego cięcia. Z góry dziękuję za rady i pomoc.
Pozdrawiam
Marcin
Bardzo proszę o pomoc. Muszę w swoim ogrodzie przyciąć drzewa owocowe i nie wiem jak to zrobić. Doradźcie mi jak wykonać takie cięcie. Jakie są zasady takiego cięcia. Z góry dziękuję za rady i pomoc.
Pozdrawiam
Marcin
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Przycięcie drzew owocowych
Marcinie,
pytanie zadałeś bardzo ogólnikowo.
Są różne sposoby cięcia różnych gatunków drzew, inne terminy itd.
Na początek skorzystaj z wyszukiwarki w forum - jest wiele wątków na temat cięcia.
Polecam książkę A. Miki " Cięcie drzew i krzewów owocowych"
Radek
pytanie zadałeś bardzo ogólnikowo.
Są różne sposoby cięcia różnych gatunków drzew, inne terminy itd.
Na początek skorzystaj z wyszukiwarki w forum - jest wiele wątków na temat cięcia.
Polecam książkę A. Miki " Cięcie drzew i krzewów owocowych"
Radek
Re: Przycięcie drzew owocowych
Marcin najlepszym sposobem aby Tobie pomóc jest jak masz możliwość zrobienia zdjęć i wstawienie ich tutaj na forum.
Mnogo tu fachowców co sekator i sztuka ciecia nie jest im obca.
Mnogo tu fachowców co sekator i sztuka ciecia nie jest im obca.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1669
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Drzewa owocowe - cięcie
Rowniez poprosze o pomoc jak przyciac jablonke (niestety nie wiem jaka to odmiana i ile ma lat).
Dwa lata temu troszke ja przycielam i owocow bylo mnostwo, w zeszlym roku nie robilam nic, bo do konca kwietnia sniegu bylo po pas i nie bylo jak sie do niej dostac i owocow bylo jak na lekarstwo.
Przeczytalam caly ten watek i juz widze, ze jest stanowczo za gesta. Ciachac wszystko co sie krzyzuje i strzela w niebo? Czy to nie bedzie za drastyczne?
Dwa lata temu troszke ja przycielam i owocow bylo mnostwo, w zeszlym roku nie robilam nic, bo do konca kwietnia sniegu bylo po pas i nie bylo jak sie do niej dostac i owocow bylo jak na lekarstwo.
Przeczytalam caly ten watek i juz widze, ze jest stanowczo za gesta. Ciachac wszystko co sie krzyzuje i strzela w niebo? Czy to nie bedzie za drastyczne?
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata