Wiejski po przejściach cz.36
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10606
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Maryś świetne zdjęcie kurczaczak ...pocztówkowe
A róże masz bajkowe ja tylko cieszę się kilkoma. A to kaczuszki schowały sie bidne nie wiedzą że będa miały wyżerkę przednią
No coTy narzekać na Twoje zdjęcia
A róże masz bajkowe ja tylko cieszę się kilkoma. A to kaczuszki schowały sie bidne nie wiedzą że będa miały wyżerkę przednią
No coTy narzekać na Twoje zdjęcia
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Witaj, Maryś!
Jestem i ja, chociaż jak zwykle spóźniona, ale pełna podziwu dla Twojego zadbanego ogrodu i zupełnie nie rozumiem Twego kwękania i narzekania.
Różyczki, najpierw nieśmiałe, ale teraz już się rozkręciły i dają z siebie wszystko. Pięknie zdobią ogród.
Najbardziej jednak za serce chwyta to maleńkie kurczątko - jedynak. Jest takie słodziutkie.
Dobrego tygodnia, Marysiu i zdrowego, także bezdeszczowego i słonecznego życzę Tobie, Rodzince, Twemu ogrodowi, kurkom, kaczuszkom, kotkom, pieskowi (a może już pieskom?) i wszystkiemu, co się rusza.
Jestem i ja, chociaż jak zwykle spóźniona, ale pełna podziwu dla Twojego zadbanego ogrodu i zupełnie nie rozumiem Twego kwękania i narzekania.
Różyczki, najpierw nieśmiałe, ale teraz już się rozkręciły i dają z siebie wszystko. Pięknie zdobią ogród.
Najbardziej jednak za serce chwyta to maleńkie kurczątko - jedynak. Jest takie słodziutkie.
Dobrego tygodnia, Marysiu i zdrowego, także bezdeszczowego i słonecznego życzę Tobie, Rodzince, Twemu ogrodowi, kurkom, kaczuszkom, kotkom, pieskowi (a może już pieskom?) i wszystkiemu, co się rusza.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42276
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Dorotko kaczusie to parka! znowu zostały na wybiegu teraz przynajmniej maja swobodę do rana! bufet i woda dla nich!
Nie wiem o której roślinie piszesz lepnica? różowa to nn od Marty nazwana babciny kwiatek a biała to lnica purpurowa
Dobry wieczór! Ewuniu calka Ty zawsze mnie pocieszysz
Ta róże na moim terenie zaczynają i codziennie rano szukam, która następna rozkwitnie. Drób trochę mnie zdominował, ale w stosunku do zachcianek to i tak mocno ograniczam Mam nadzieję, że kaczkom posmakują małopolskie ślimaki
Dziękuje i odwzajemniam pozdrowienia i życzenia przyjemnego tygodnia
Ewuniu ewarost mam tego trochę i zdjęć mam więcej, ale postanowiłam za tym zakończyć Pustynnik to nowy nabytek, bo nie miałam do tej pory. Jak Benex wysyłał oferty to się skusiłam, potem proponowali lilie i niestety żadna lilia nie wyszła Jeszcze nie przekopuję grządki, ale straciłam nadzieję! Co prawda były po 1 zł ale po co całe zamieszanie Teraz zrobiłam zdjęcie kaczkom, są pierzyńsko ruchliwe
Witaj Iwonko słońce świeciło cały dzień i było bardzo ciepło, ale ja zrobiłam sobie dzisiaj urlop i tylko spacerowałam....no ! truskawki zebrałam bo zauważyłam, że coś się do nich dobiera
Misiu masz wspaniałe róże widziałam na ostatnich zdjęciach i niech Cię radują Kaczusie muszę się przyzwyczaić. Teraz próbowałam im zrobić zdjęcia i chodziłam po wolierze, a te uciekały i tak fajnie się darły
Luciu Droga jaka spóźniona? Ty zawsze jesteś na posterunku i o czasie
Wypatrywałam kaczek między sztachetami i zobaczyłam tą kruszynkę w wielkim kurzym świecie
Róże rzeczywiście coraz są ładniejsze, ale część ma zaledwie parę pączków bo wiosna czy zima? dały popalić!
Bardzo dziękuję w imieniu całej menażerii za życzenia (piesek dalej jeden, coś młodzi nie mają szczęścia).
Tobie i Twoim najbliższym rodzince i zwierzaczkom, ptaszkom pomyślnego i zdrowego tygodnia! niech Wam wszystko sprzyja
Dobrej nocy!
Nie wiem o której roślinie piszesz lepnica? różowa to nn od Marty nazwana babciny kwiatek a biała to lnica purpurowa
Dobry wieczór! Ewuniu calka Ty zawsze mnie pocieszysz
Ta róże na moim terenie zaczynają i codziennie rano szukam, która następna rozkwitnie. Drób trochę mnie zdominował, ale w stosunku do zachcianek to i tak mocno ograniczam Mam nadzieję, że kaczkom posmakują małopolskie ślimaki
Dziękuje i odwzajemniam pozdrowienia i życzenia przyjemnego tygodnia
Ewuniu ewarost mam tego trochę i zdjęć mam więcej, ale postanowiłam za tym zakończyć Pustynnik to nowy nabytek, bo nie miałam do tej pory. Jak Benex wysyłał oferty to się skusiłam, potem proponowali lilie i niestety żadna lilia nie wyszła Jeszcze nie przekopuję grządki, ale straciłam nadzieję! Co prawda były po 1 zł ale po co całe zamieszanie Teraz zrobiłam zdjęcie kaczkom, są pierzyńsko ruchliwe
Witaj Iwonko słońce świeciło cały dzień i było bardzo ciepło, ale ja zrobiłam sobie dzisiaj urlop i tylko spacerowałam....no ! truskawki zebrałam bo zauważyłam, że coś się do nich dobiera
Misiu masz wspaniałe róże widziałam na ostatnich zdjęciach i niech Cię radują Kaczusie muszę się przyzwyczaić. Teraz próbowałam im zrobić zdjęcia i chodziłam po wolierze, a te uciekały i tak fajnie się darły
Luciu Droga jaka spóźniona? Ty zawsze jesteś na posterunku i o czasie
Wypatrywałam kaczek między sztachetami i zobaczyłam tą kruszynkę w wielkim kurzym świecie
Róże rzeczywiście coraz są ładniejsze, ale część ma zaledwie parę pączków bo wiosna czy zima? dały popalić!
Bardzo dziękuję w imieniu całej menażerii za życzenia (piesek dalej jeden, coś młodzi nie mają szczęścia).
Tobie i Twoim najbliższym rodzince i zwierzaczkom, ptaszkom pomyślnego i zdrowego tygodnia! niech Wam wszystko sprzyja
Dobrej nocy!
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu, i oby już było cieplutko...
A te kaczki to Twoje prywatne, czy okoliczne wpadły z wizytą do ogrodu? Skoro takie ruchliwe, to może trzena je czymś zanęcić
Pomidory masz w dobrej formie, kwitną czyli jest dobrze!
A te kaczki to Twoje prywatne, czy okoliczne wpadły z wizytą do ogrodu? Skoro takie ruchliwe, to może trzena je czymś zanęcić
Pomidory masz w dobrej formie, kwitną czyli jest dobrze!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42276
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Basiu kaczki moje osobiste, siedzą w kurzej wolierze i zadamawiają się a potem będą krążyć i wyjadać ślimaki Myślę że pomidory w tunelu dadzą pojeść owoców, bo inne mi nie smakują
Kasiu to biegusy!
Kasiu to biegusy!
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu, dziękuję za życzenia.
Mam nadzieję, że róże tak całkowicie mną nie zawładną, piękne są, ale pojeść się nie da.
Na razie to muszę wiele się o nich nauczyć i rozpoznać swoje, bo okazuje się, że kupiłam dwie odmiany, które już u mnie rosły wcześniej.
O wiele łatwiej mi rozpoznać odmianę pomidora po wyglądzie krzaka, niż róże, ponadto część z nowozakupionych ma czarną plamistość, dotychczas walczyłam z objawami za pomocą HT, ale teraz muszę poszukać jakiegoś mocniejszego środka.
Bieguski fajne, bardzo pocieszne, ciekawie będzie ich obserwować.
U Ciebie też się zaczął festiwal róż, piękne są
Pozdrawiam Irena
Mam nadzieję, że róże tak całkowicie mną nie zawładną, piękne są, ale pojeść się nie da.
Na razie to muszę wiele się o nich nauczyć i rozpoznać swoje, bo okazuje się, że kupiłam dwie odmiany, które już u mnie rosły wcześniej.
O wiele łatwiej mi rozpoznać odmianę pomidora po wyglądzie krzaka, niż róże, ponadto część z nowozakupionych ma czarną plamistość, dotychczas walczyłam z objawami za pomocą HT, ale teraz muszę poszukać jakiegoś mocniejszego środka.
Bieguski fajne, bardzo pocieszne, ciekawie będzie ich obserwować.
U Ciebie też się zaczął festiwal róż, piękne są
Pozdrawiam Irena
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42276
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Witam w nowym tygodniu, w którym zawita do nas lato!
Irenko na ile Ciebie poznałam to jak już coś uprawiasz to temat solidnie zgłębiasz ja nie aż tak więc podziwiam!
Kaczki na razie dalej w wolierze u kur za leszczynami więc obserwacje skąpe, ale są fajne bo zapychają razem jak przyklejone
Wielu z Was zna i ma amorfę
z dzwonków różowych wysiał się biały!
Dobrego dnia i tygodnia~!
Irenko na ile Ciebie poznałam to jak już coś uprawiasz to temat solidnie zgłębiasz ja nie aż tak więc podziwiam!
Kaczki na razie dalej w wolierze u kur za leszczynami więc obserwacje skąpe, ale są fajne bo zapychają razem jak przyklejone
Wielu z Was zna i ma amorfę
z dzwonków różowych wysiał się biały!
Dobrego dnia i tygodnia~!
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiy amorfę znam z Twoich zdjęć
Kaczuchy fajowe oby tylko lis się o nich nie dowiedział .Tak narzekałaś na brak kwiatów u róż a juz masz i to wtedy kiedy moje kończą pierwsze kwitnienie a na następne trzeba czekać. bo teraz już pojedyncze kwiaty na krzewach.
A gdzie masz te chwasty ja nie widzę ,za to ogród naprawdę bujny
Kaczuchy fajowe oby tylko lis się o nich nie dowiedział .Tak narzekałaś na brak kwiatów u róż a juz masz i to wtedy kiedy moje kończą pierwsze kwitnienie a na następne trzeba czekać. bo teraz już pojedyncze kwiaty na krzewach.
A gdzie masz te chwasty ja nie widzę ,za to ogród naprawdę bujny
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Melduję się w kolejnej części czytałam Twój opis ogrodowych kłopotów na pierwszej stronie - chyba wszyscy w tym roku mieli większe lub mniejsze trudności, na początku sezonu miałam podobnie - kiedy Ty wyjechałaś, ja zachorowałam i efekt był podobny Mam nadzieję że chociaż lato i jesień będą ładne Twoje roślinki się starają, te co dały radę ładnie nadrabiają kwiatami
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu biegusy się przyzwyczają, a póki co trzymają się razem bo jeszcze nie znają współpierzastych i otoczenia Amorfę pierwsze widzę na Twoim zdjęciu, ale ja jeszcze dużo nie widziałam i jak zawsze spisuję nazwę i idę czytać do wujka Google co o niej wie
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu, fajne te kaczuchny! Oby zjadały wyłącznie ślimaki.
Amorfa zaintrygowała mnie, ale poczytałam i już wiem, ze na moje rabaty się nie mieści.
Będę bezczelnie podglądała ją w Twoim ogrodzie.
Zdrówka życzę, bo pogoda póki co jest taka, jak powinna.
Amorfa zaintrygowała mnie, ale poczytałam i już wiem, ze na moje rabaty się nie mieści.
Będę bezczelnie podglądała ją w Twoim ogrodzie.
Zdrówka życzę, bo pogoda póki co jest taka, jak powinna.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42276
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Witam, witam!
Trochę zaszalałam w ogrodzie, ręce pieką z pokrzyw a bolą od wyrywania trawy...w polu!
Pod wieczór zakazałam sobie dalszego wyrywania i odpoczywałam ale padam na twarz, bo upał był ciężki, parny!
Jutro od rana podlewanie tunelu, a po całodobowym deszczu niestety sucho
Julciu chwasty mam uwierz mi głównie wysiana trawa i to taka co się ciągnie, ale wyrywam ....wyrywam! Kaczki jak zaczną chodzić to zapędzę do zamykanej woliery i może przez parę dni lis nie zwęszy okazji, bo byłoby mi ogromnie żal
Natalio miło mi że mnie odwiedzasz No tak miałyśmy obydwie przerwę podobną, tylko że ja przystąpiłam do prac wypoczęta. Pomalutku zadbamy o swoje ogrody. Mam nadzieję, że lato będzie lepsze od wiosny, że nie będzie zbyt suche jak to ktoś pisał. Rośliny zdążą przejść całą wegetację, ale dobrze byłoby żeby jesień była ciepła i długa Dzisiaj słyszałam, że na świerkach zatrzęsienie szyszek, co podobno wróży srogą zimę
Ewciu mogę Ci posłać wiosną patyczki to sobie ukorzenisz, bo amorfę można formować i nie musi wyrastać duża Ja myślę, że te kaczusie trzymają się razem bo mają taki styl życia
Lucynko zobaczymy co będą jadły kaczuszki, myślę że nie tylko ślimaki
No tak amorfa nie dla działki, ale zawsze możesz ją mieć i prowadzić na bonsai
Ściskam i dobrej nocy, a jutro czego sobie życzysz
Dobrej nocy!
Trochę zaszalałam w ogrodzie, ręce pieką z pokrzyw a bolą od wyrywania trawy...w polu!
Pod wieczór zakazałam sobie dalszego wyrywania i odpoczywałam ale padam na twarz, bo upał był ciężki, parny!
Jutro od rana podlewanie tunelu, a po całodobowym deszczu niestety sucho
Julciu chwasty mam uwierz mi głównie wysiana trawa i to taka co się ciągnie, ale wyrywam ....wyrywam! Kaczki jak zaczną chodzić to zapędzę do zamykanej woliery i może przez parę dni lis nie zwęszy okazji, bo byłoby mi ogromnie żal
Natalio miło mi że mnie odwiedzasz No tak miałyśmy obydwie przerwę podobną, tylko że ja przystąpiłam do prac wypoczęta. Pomalutku zadbamy o swoje ogrody. Mam nadzieję, że lato będzie lepsze od wiosny, że nie będzie zbyt suche jak to ktoś pisał. Rośliny zdążą przejść całą wegetację, ale dobrze byłoby żeby jesień była ciepła i długa Dzisiaj słyszałam, że na świerkach zatrzęsienie szyszek, co podobno wróży srogą zimę
Ewciu mogę Ci posłać wiosną patyczki to sobie ukorzenisz, bo amorfę można formować i nie musi wyrastać duża Ja myślę, że te kaczusie trzymają się razem bo mają taki styl życia
Lucynko zobaczymy co będą jadły kaczuszki, myślę że nie tylko ślimaki
No tak amorfa nie dla działki, ale zawsze możesz ją mieć i prowadzić na bonsai
Ściskam i dobrej nocy, a jutro czego sobie życzysz
Dobrej nocy!