Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.1

PESTKA@ · Post » 4 cze 2009, o 20:26

Mniam.....Przypomniałaś mi teraz smak rosołku i krupniku z dzieciństwa...kiedy to moja Babunia pichciła nam obiadki,ale Ona lubczyk nazywała MAGGI i może dlatego dla mnie on istnieje pod taką nazwą

PESTKA@ · Post » 5 cze 2009, o 10:35

Wczoraj ,kiedy pisałam na tym forum ,mąż przytargał mi na ogródek olbrzymi krzak lubczyku.Ale sie cieszę :P Teraz gotuje mi się krupniczek z młodymi warzywkami i gałązką lubczyku

vel maggi

100krotka · Post » 5 cze 2009, o 11:57

PESTKA@ pisze:Wczoraj ,kiedy pisałam na tym forum ,mąż przytargał mi na ogródek olbrzymi krzak lubczyku.Ale sie cieszę :P Teraz gotuje mi się krupniczek z młodymi warzywkami i gałązką lubczyku vel maggi

Smacznego!

Na pewno odczujesz róznicę, lubczyk robi niesamowitą robotę

Tomek-Warszawa · Post » 12 cze 2009, o 10:58

Mój lubczyk już kwitnie i najwyższy pęd ma ponad 2,5m długości

Świetnie pasują jego liście do rosołu albo zupy pomidorowej pychaaa

Andzia1 · Post » 15 cze 2009, o 14:20

Witam, tez mam lubczyk, od zeszłego roku... rośnie sobie dosyć skromnie, bo w rok temu paskudne nornice obżarły mu korzenie. Musiałam przesadzić go do donicy i dzięki temu się uratował. O dziwo... nawet w tej donicy przezimował!
Słyszałam, że korzeń lubczyku ma bardzo dobre właściwości lecznicze, a mrozony tez nic nie traci na aromacie, trzeba tylko super szczelnie zamknąć go w zamrażarce, bo inaczej...sami wiecie

100krotka · Post » 15 cze 2009, o 20:09

Andzia1 pisze:Słyszałam, że korzeń lubczyku ma bardzo dobre właściwości lecznicze, :

No i jest podobno afrodyzjakiem.
Aż strach dodawać do jedzenia ;-)

Andzia1 · Post » 16 cze 2009, o 08:12

A ja tam na wszelki wypadek dodaję....

EwkaEs · Post » 19 cze 2009, o 14:58

A ja wzięłam na wszelki wypadek braciom Kamedułom

Tomek-Warszawa · Post » 25 lis 2009, o 19:06

Posiałem lubczyk jakieś 4 tyg temu wykiełkował i ma ok 5cm. Co z nim zrobić? przykryć jak będą mrozy?

xipe · Post » 25 lis 2009, o 19:10

Trochę za późno lub za wcześnie go posiałeś, takie młode siewki mróz niechybnie zetnie na śmierć.
Część nasion może nie wykiełkowała i wykiełkuje wiosną.

MagdaMisia · Post » 29 lis 2009, o 18:27

proponuję Tomku wziąć doniczkę do domu i przechować na oknie - może się uda... ja w razie czego służę sadzonkami na wiosnę ;)

Tomek-Warszawa · Post » 4 gru 2009, o 10:03

Ja mam jeszcze 4 sadzonki dwuletnie i jedną sadzonkę 5 letnią a nasion to mam z 500

Swagman · Post » 6 gru 2009, o 23:33

a ja bym spróbował je przetrzymać w chłodnym pomieszczeniu w temp 2-5 C selerowate wbrew pozorom są dość odporne na zimno i niesprzyjające warunki {np pietruszka spokojnie zimuje w gruncie o ile jej nornice nie zeżrą a i wtedy odbija z tej piędki jaka jest nad ziemią }- ważna jest natomiast wilgotność podłoża gdyż większość z nich to rośliny wilgociolubne tylko pare gatunków rośnie w miejscach suchych

Ogrodniczo Działkowe Forum

Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.1

Lubczyk wykiełkował - co zrobic?

Re: Co zrobic?

Re: Lubczyk wykiełkował - co zrobic?

Re: Lubczyk wykiełkował - co zrobic?

Re: Lubczyk wykiełkował - co zrobic?