Nowe wyzwania

[arameic]

Ewa, no dokłądnie u mnie tak samo. Z tym, że pierwsze tykwy wysadzone do gruntu zmarzły, gdy nadeszły nieoczekiwane przymrozki w maju. Wysiałam następne i rachitycznie wegetowały bez oznak chęci życia, zaś ruszyły wtedy, gdy lato zmierzało ku końcowi. Wiszą małe owocki, ale żaden już nie dojrzeje. Lipa. Powtórzę wysiew w przyszłym roku, bo bardzo lubię taką dłubaninę albo... widziałam na alle puste owoce do kupienia za parę złotych i myślę, że jeśli przyciśnie mnie brak zajęcia zimą, to może się skuszę.

[jolifleur]

Baśka, a już kiełkowało we mnie podejrzenie, że ogrodnik ze mnie do kitu ;) Oczywiście wcale mnie nie cieszy, że i Tobie nic nie wyrosło ale jakoś mi lepiej, że to siła wyższa a nie moja nieudolność

Mojej przyjaciółce wyrosła i dojrzała 1 sztuka. I jest gotowa mi ją podarować ale za rok też wysiewam
Tak sobie teraz myślę, że chyba ziemia w któej siedzą nasiona musi się dobrze nagrzewać a moja była zacieniona. Może to był powód tego, że nie rosła? A jak było u Ciebie?

[arameic]

Posiałam nasiona przy kompostowniku, a raczej przy stelażu kompostownikowym, aby go ładnie zasłoniły, a jednocześnie miały skąd ładnie zwisać. Kompostownik umiejscowiony jest pod młodą wierzbą, więc zacienienie też mogło zrobić swoje. No nic, nie zamierzam się poddawać

[jolifleur]

Baśka, ja tez się nie poddaję

Byłam na spacerze w okolicy, żeby utrwalić chyba już ostatnie kolory tej jesieni.







w ogrodzie też już mniej kolorów ale jeszcze coś udało się upolować

[Beaby]

Ewuś, więcej pracy niż na śmietnikowym ale pewnie i radość z takiego pięknego ogrodu będzie większa
Bajka!
Świetne masz te tykwy, pięknie świecą. Fajne wzorki na nich wykonałaś.
Ja próbowałam je wysiać raz i dałam sobie spokój bo nic mi z tego nie wyszło. A u Ciebie czytam, ze do trzech razy sztuka.....
Może się więc znowu skuszę na kolejną próbę.
Wszystkiego dobrego życzę i pozdrawiam.

[jolifleur]

Witajcie kochani Wiem,długo mnie nie było i nie mam nic na swoje usprawiedliwienie Ale mam nadzieję nadrobić zaległości fotkami jako, że nabyłam nowy sprzęt i po 4 naprawach wreszcie mogę robić zdjęcia

[bejka1970]

Cudnie cię znów czytać Ewciu
To czekam na te obiecane foty

[jolifleur]

Mam problem z dodawaniem postów i zdjęć. Będę próbować dalej

[jolifleur]

[jolifleur]

Zrobiłam rewolucję w małych iryskach Teraz ten zakątek wygląda tak:




Byłam przekonana, że to zmiana na lepsze i wygodniejsze w obsłudze ;) Zamiast irysów zrobić skalniak z rojników. Ale teraz patrząc na zdjęcia to juz nie jestem taka pewna. Te drobne iryski wyglądały ślicznie...
Ciekawa jestem waszych opinii.

[Madziagos]

Powiem tak: poprzednio było cudnie, a teraz jest ślicznie.
Na jedno wychodzi
Rojniki będą bardzo efektowne jak się rozrosną.
Wtedy będzie wystrzałowo.

[sauromatum]

Irysy po kwitnieniu tracą na urodzie - a rojniki są atrakcyjne cały sezon ze względu na pokrój - wiec to chyba zmiana na lepsze Ale masz dorodną kępę kopytnika rabaty z irysami w pełni kwitnienia też super się prezentują

[jolifleur]

Magda - taki był zamysł, ochronić rojniki przed zarośnięciem. Myślę, że się przyzwyczaję

Karolu witaj :)Masz rację , rojniki będą dłużej atrakcyjne niż irysy. Kopytnik szczęśliwie dobrze się u mnie czuje, chociaż mam byle jaką i bardzo przepuszczalna glebę. I nawet się rozsiewa
Pytałam u Ciebie o piwonie. Wysiewałeś je kiedyś?