Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2
- WacekJ
- 200p
- Posty: 293
- Od: 22 maja 2011, o 16:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Cytryniec chiński ( Schisandra chinensis )- wymagania,pielęgnacja i inne
Dziś obejrzałem dokładniej krzak Sadowa nr 1 i widzę że nie wszystkie kwiaty opadły , kilka rośnie i faktycznie przypomina owoce mini kiwi ale żeńskie a w dodatku jak nabiorą kolorków to będzie Aktinidia ostrolistna Purpurna Sadowa ? żeńska, mini kiwi . Czyżby sprzedali mi nie taką Sadowę o jakiej myślałem - jaka była na zdjęciu z etykiety .I co z nimi zrobić bo mam 2 sadzonki i kto zapłodnił męski krzak ?
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2
Pokażcie swoje podpory na kiwi, moje kiwi ma już ponad 2m i wypadałoby już coś porządniejszego zrobić
- WacekJ
- 200p
- Posty: 293
- Od: 22 maja 2011, o 16:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2
Wykorzystuje słupki w winnicy , przykręciłem stelaż ( T ) i rozpiąłem poziomo druty nad rzędem winorośli .
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2
I prowadzisz kiwi tak samo jak winogron na boki??
- WacekJ
- 200p
- Posty: 293
- Od: 22 maja 2011, o 16:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2
Tak jak na fotkach pędy idą poziomo po drutach ale ja mam 2 krzaki które kupiłem jako cytryniec .
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2
Moja też ma i jeszcze nigdy nie zobaczyłem ani jednego owocu, wszystkie zalążki opadają.WacekJ pisze:Szczęście w tym nieszczęściu że trafił mi się osobnik samopylny - kwiaty mają słupki i pręciki .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3068
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2
A ja w piątek dokupiłem Issai. Sadzonki Weiki M mam, więc posadzę je obok siebie. Teraz tylko szukać miejsca dla nich, bo przy dwóch pozostałych już nic nie wcisnę.
-
- 200p
- Posty: 231
- Od: 4 lis 2015, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 100 km na wschód od Wawy
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2
Ja Issai mam kwitnie jak szalona a owoców 0.Jej samopylność to mit
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2
A ktoś coś wie o odmianie Jenny? Podobnież samopylna?
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2
14 wrz 2021, o 09:21
Jakieś dziesięć lat temu, gdy ten krzew nie było jeszcze zbyt popularny w Polsce, wszedłem w posiadanie kilku owoców z krajowej uprawy. Były bardzo smaczne, wyglądały jak miniaturowe odpowiedniki sklepowego kiwi. Ten sam kolor, lekko włochate, jedynie rozmiar mniejszy, jakieś 4 cm na oko. Ktoś wie co to mogła być za odmiana? Pytam, bo w sklepach widziałem do tej pory tylko odmiany mające mniejsze, nieowłosione owoce.
-----------------------------------------------------------------
18 wrz 2021, o 12:41
Mam pytanie do forumowiczów posiadających od kilku lat odmianę Zakarpacie. Jesteście z niej zadowoleni? Doczekaliście się już pierwszych owoców? Zastanawiam się nad nią mocno. Podobno jest samopylna, wystarczy więc jeden krzak? Pytam, bo borówki albo jagody kamczackie niby też są samopylne, ale zaleca się dwa egzemplarze w celu dużo lepszego owocowania.
Połączyłam posty/jagusia111
Jakieś dziesięć lat temu, gdy ten krzew nie było jeszcze zbyt popularny w Polsce, wszedłem w posiadanie kilku owoców z krajowej uprawy. Były bardzo smaczne, wyglądały jak miniaturowe odpowiedniki sklepowego kiwi. Ten sam kolor, lekko włochate, jedynie rozmiar mniejszy, jakieś 4 cm na oko. Ktoś wie co to mogła być za odmiana? Pytam, bo w sklepach widziałem do tej pory tylko odmiany mające mniejsze, nieowłosione owoce.
-----------------------------------------------------------------
18 wrz 2021, o 12:41
Mam pytanie do forumowiczów posiadających od kilku lat odmianę Zakarpacie. Jesteście z niej zadowoleni? Doczekaliście się już pierwszych owoców? Zastanawiam się nad nią mocno. Podobno jest samopylna, wystarczy więc jeden krzak? Pytam, bo borówki albo jagody kamczackie niby też są samopylne, ale zaleca się dwa egzemplarze w celu dużo lepszego owocowania.
Połączyłam posty/jagusia111