Arbuz z nasion

[harlej1]

niestety na opakowaniu pisze " Dojrzałe owoce po ostukiwaniu wydają głuchy odgłos"

[aśka2006]

Rany ale olbrzym ;:8 Gratuluję i też się oblizuję. Nie ma to jak własny!

U mnie dopiero maleńkie zawiązki

[szymon2020]

niestety na opakowaniu pisze " Dojrzałe owoce po ostukiwaniu wydają głuchy odgłos"

To może już są dojrzałe? Ja kiedyś zerwałem, a tu zgnity, czyli już dawno był penie dojrzały a ja go zerwałem. Moim zdaniem ma już swoje rozmiary do dojrzałości.

[harlej1]

on sie tylko wydaje taki duzy ale jak porownywac nawet z tymi najmniejszymi w sklepach np 4 kg to on jest malutki . Może jeszcze poczekam z tydzien poniewaz nawet te mniejsze wydają taki dzwiek

[harlej1]

"Dojrzałość arbuza rozpoznaje się po głuchym dźwięku wydawanym po uderzeniu go palcami oraz charakterystycznym trzeszczeniu po ściśnięciu go w obu dłoniach. Jest to metoda często zawodna i nie każdy to potrafi. Pewną oznaką jest zasychanie szypułki i owoce zbiera się z 2 cm zaschniętą szypułką."

źródło: http://www.biol.uni.wroc.pl/obuwr/festi ... arbuz.html

[marek69]

Sezon na arbuzy u mnie się rozpoczął. Wczoraj z ciekawości zerwałem pierwszy owoc. Przekroiłem go i okazało się,że jest już w pełni dojżały. Był czerwony, soczysty i słodki. Roślinki są trochę, a nawet więcej niż trochę zmaltretowane gdyż odbudowując tunel troszkę je podeptałem.

, .

[rosita]

Witam wszystkich w tym roku rozpoczelam zabawe z arbuzami... w marcu do doniczek wysadziłam 2 odmiany arbuza rosario i bingo wykorzystałam 30 nasion z których mam tylko 6 roślinek... pod koniec maja wysadziłam je do gruntu na czarną agrowłokninę. Cała ziemia pod arbuzami jest przykryta agrowłókniną... no i oczywiście dałam kompost... zdjęcie załączone jest z dzisiaj... arbuz ma długość 30 cm i w obwodzie ma 55 cm... nie jest może ogromny ale i tak jestem dumna, z tego że cokolwiek wyrosło z tych nasionek... mam jeszcze 3 inne arbuziki wielkości małej mandarynki... może jeszcze urosną. W tym roku niestety są niekorzystne warunki do rośnięcia arbuzów ( i czegokolwiek innego) ciągłe wahania temperatury... raz cieplo raz zimno... w nocy u nas jest ok 10 st wiec nie jest to za cieplo... poza tym są fale upałów i suszy (więc trzeba podlewać) a znów w następnym tygodniu są straszne ulewy... ślimaki pozjadały mi bardzo dużą część arbuzów (ach ten deszcz:( ) ale sie nie zrażam... w przyszłym roku może będzie lepiej Pozdrawiam wszystkich miłośników "swojskich arbuzów" i życzę owocnych zbiorów:)

[Tomek-Warszawa]

rosita

Ten arbuz na zdjęciu to jest odmiana Bingo?

A te odmiany arbuzów o miąższu żółtym są takie same w smaku jak te o miąższu różowym?

Ja na wiosnę też posieje arbuzy mam szklarnie to powinny się udać

[rosita]

Hej Tomek Tak to jest Bingo... Rosario mam 2 ale są bardzo malutkie... chociaż mam nadzieje że urosnie... Ja je mam pod gołym niebem ale na agrowłókninie... też rosną w przyszłym roku chce troszke wcześniej je wysadzić do donicy może będzie lepiej ale to wyjdzie w praniu

Jeżeli chodzi o arbuzy "janosik" to chce w przyszłym roku posadzić bo hmmm udało mi się kupić w kauflandzie te "złoto-miąższowe" arbuzy.... był całkiem dobry... delikatny w smaku, słodki... bardzo mało pestek miał dobry był tylko, że nie umiemy z mężem smaku Janosika porównać z żadnym innym... ale na prawde wydaje mi się, że warto spróbować

Tomek powiem Ci jeszcze jedno.... w tym roku 2 sadzonki arbuza posadziłam w tunelu foliowym... ale zaczęły mi umierać a te które były "pod chmurką" rozwijały się przepięknie więc czymprędzej wysadziłam je z tunelu i posadziłam na dworze... nie wiem dlaczego tak sie stało, ale sie stało...

[Tomek-Warszawa]

A ja myślałem, że arbuzy lepiej rosną pod osłonami

[aśka2006]

ja niestety swoje arbuzy wyrwałam ze złości bo nic a nic mi nie rosły
Miałam pod folią. Miały piękne przyrosty i całą masę pędów ale arbuziki jak paznokcie
Może za rok coś z tego będzie.

[Tomek-Warszawa]

A dużo miały owoców?

Może kupiłaś złą odmianę


A to moje arbuzy posiałem na próbę. Nasiona miałem z arbuza z supermarketu. Na 15 nasion wzeszłyo13. Na wiosnę posieje odmianę Janosik zobaczymy, co urośnie

[aśka2006]

Niestety nie pamiętam jaka to była odmiana
W następnym roku posieję Janosika - słyszałam, że nie jest tak zawodny jak inne.

Miały po 1 zawiązku na kazdym pędzie - wielkości mirabelki.