Ewelinka - ...ach te storczyki ;) czyli moja galeria
Dokładnie ten Mam jego metke a pani od której kupowałam powiedziała że bedzie taki jak na obrazku (czyli na tej metce) a tam był Maudiae Nie pisałam o tym wcześniej bo 100% pewności nie mam jednak chowa się dobrze więc myślę że zapewniam mu odpowiednie dla niego warunki i kiedyś zakwitnie 8)
Pozdrawiam,
Ewelinka
Ewelinka
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Skoro Ci się podobają to dlaczego się poddajesz? Zawsze jest jakaś przyczyna tego że dana roślinka nie chce rosnąć- znajdź ją i napraw jeśli chcesz się nimi cieszyć! Rośliny reagują na nasze poczynania bardziej niż nam się wydaję dlatego warto czasem zmienić swoje nastawienie... Mniej narzekania, więcej pracy! Powodzenia!
Pozdrawiam,
Ewelinka
Ewelinka
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Teraz kolej na moje dendrobium Tak naprawdę to wcale nie planowałam go kupować. Byłam w LM z chłopakiem i poprosiłam go by sprawdził cenę na czytniku ponieważ stało dużo przekwitniętych storczyków i nie było na nie przeceny a zazwyczaj w takich przypadkach jest. Wzięłam pierwszego z brzegu i mu podałam a sama rozglądałam się za innymi storczykami Po kilku minutach ten mój głuptas wrócił z wycenionym storczykiem i paragonem Pytam co to jest a on mi mówi że załatwił przecenę i go kupił bo myślał że o to mi chodziło Ach ci mężczyźni i tak oto hoduje go sobie i czekam aż zakwitnie...
Na razie wygląda tak:
ale wypuszcza nowe psb więc to dobry znak
Na razie wygląda tak:
ale wypuszcza nowe psb więc to dobry znak
Pozdrawiam,
Ewelinka
Ewelinka
- Wanda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 29 mar 2008, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek
Fajny ten twój chłopak Ewelinko i dendrobium też. Narobiłaś mi apetytu i już mnie kręci, aby znalazło się również w mojej małej kolekcji. Jak dotąd w okolicznych kwiaciarniach królują falusie i najwyżej sabotki. Innych storczyków nie widziałam. Muszę się wybrać do Warszawy, ale odkąd się z niej niedawno wyniosłam, jakoś nie mam ochoty jeździć, nawet na kilka godzin. Wolę swoje peryferie z nieutwardzoną drogą, ale za to z lasem na tyłach domu i śpiewającymi ptakami, choć paskudzą mi loggie. Mąż, warszawiak z dziada-pradziada również.