Sadzenie, przesadzanie drzew owocowych
Sadzenie drzewek owocowych
Na jesieni posadziłem morelę i nie przyjęła się, obecnie nie widać ani jednego pąka, zdaje się, że już nie odbije. Czy można jeszcze teraz posadzić?. Czy nie jest za późno? Bardzo proszę o poradę i dziękuję.
Ry
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Witam.
Zabieg o którym piszesz był kiedyś stosowany nawet w sadach towarowych.Jednak z różnych przyczyn nie robi się tego dziś.Jedną z przyczyn jest mocno wątpliwy korzystny efekt takiego zabiegu.Jeśli w to nie wierzysz to posadź na podobnym stanowisku dwa takie same drzewka w jednym zapraw dołek,drugie posadź wiosną po przekopaniu teraz obornika lub wiosną wyściółkuj obornikiem wokół pnia(tak aby obornik pnia nie dotykał!).
Jeśli sadzisz drzewka jesienią to zwłaszcza przy pestkowych koniecznie okopczykuj je i w przypadku groźby mrozów zabezpiecz.
Zabieg o którym piszesz był kiedyś stosowany nawet w sadach towarowych.Jednak z różnych przyczyn nie robi się tego dziś.Jedną z przyczyn jest mocno wątpliwy korzystny efekt takiego zabiegu.Jeśli w to nie wierzysz to posadź na podobnym stanowisku dwa takie same drzewka w jednym zapraw dołek,drugie posadź wiosną po przekopaniu teraz obornika lub wiosną wyściółkuj obornikiem wokół pnia(tak aby obornik pnia nie dotykał!).
Jeśli sadzisz drzewka jesienią to zwłaszcza przy pestkowych koniecznie okopczykuj je i w przypadku groźby mrozów zabezpiecz.
Witam.
Jednym z powodów dla których dobrze jest podlać drzewko ,po sadzeniu jesienią jest kwestia przemarzania gruntu-i ew.korzeni.Podlewając obficie pomagamy drobinom ziemi dotrzeć we wszystkie zakamarki między korzeniami wypierając z tych miejsc powietrze.Im mniej przestworów powietrznych między korzeniami przed mrozem tym lepiej.....przewodzenie ciepła i te magiczne fizyczne sprawy.Drugą sprawą jest to ,ze jeżeli terminsadzenia jest wczesny-pażdziernikowy to....korzenie jeszcze mogą rosnąć i lepiej przygotować się do zimy.
Hej.
Jednym z powodów dla których dobrze jest podlać drzewko ,po sadzeniu jesienią jest kwestia przemarzania gruntu-i ew.korzeni.Podlewając obficie pomagamy drobinom ziemi dotrzeć we wszystkie zakamarki między korzeniami wypierając z tych miejsc powietrze.Im mniej przestworów powietrznych między korzeniami przed mrozem tym lepiej.....przewodzenie ciepła i te magiczne fizyczne sprawy.Drugą sprawą jest to ,ze jeżeli terminsadzenia jest wczesny-pażdziernikowy to....korzenie jeszcze mogą rosnąć i lepiej przygotować się do zimy.
Hej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7880
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Piotrek, ja jestem zwolenniczką "starej szkoły" sadzenia drzewek. Do wykopanego dołu, na dno daję łopatę świeżego obornika. Łopatą dokładnie siekam i mieszam ten obornik z ziemią w dole (obojętnie jaki; suszony, świeży czy świeży granulowany ). Na tę mieszankę nasypuję warstwę ziemi, tak by korzenie nie stykały się bezpośrednio z obornikiem. Jedna osoba trzyma drzewko, lekko potrząsając a druga wsypuje miałką ziemię, tak by nie było pustych przestrzeni między i pod korzeniami. W połowie zasypywania wlewam pół wiaderka wody, by ziemia dokładnie oblepiła korzenie i wypełniła ziemią ewentualne puste miejsca. Dosypuję ziemi, tworząc misę, lekko udeptuję, i wlewam wiaderko wody. Jeżeli to jest jesień, to po wsiąknięciu wody zasypuję "misę" i tworzę kopczyk. Jeszcze jakiś palik i po sprawie. Jeżeli wiosna, to misy nie likwiduję, bo drzewko trzeba podlewać.
Może mnie Krzyś zbeszta, że to nie "nowoczesny" sposób, ale jakoś drzewka mi się przyjmują i mają duże przyrosty. Czy te przyrosty są z tego obornika, czy nie , nie wiem.
Może mnie Krzyś zbeszta, że to nie "nowoczesny" sposób, ale jakoś drzewka mi się przyjmują i mają duże przyrosty. Czy te przyrosty są z tego obornika, czy nie , nie wiem.
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Sadzenie gruszy azjatyckiej
Witam forumowiczów
Jestem nowy na tym forum i to mój pierwszy post. Chciałbym posadzić gruszę azjatycką i nie wiem czy o tej porze roku jeszcze można to zrobić czy lepiej poczekać do wiosny. Z góry dziękuję za informacje.
Pozdrawiam
Marcin
Jestem nowy na tym forum i to mój pierwszy post. Chciałbym posadzić gruszę azjatycką i nie wiem czy o tej porze roku jeszcze można to zrobić czy lepiej poczekać do wiosny. Z góry dziękuję za informacje.
Pozdrawiam
Marcin
Witam.
Od grusz azjatyckich są tu na Forum specjaliści i może z nimi pogadasz o odmianach?
Co do sadzenia....czy nie jest za późno?....Ja bym zadał pytanie a dlaczego tak wcześnie???
W sadach towarowych nikt nie wchodzi z sadzeniem wcześniej jak w połowie października.Z resztą szkółkarze jeszcze nie zaczęli dla nas (sadowników)jeszcze kopać drzewek.
Po posadzeniu,konieczny kopczyk wokół pnia i przed ewentualnymi mrozami osłonić.
Pozdrawiam,Krzyś.
Od grusz azjatyckich są tu na Forum specjaliści i może z nimi pogadasz o odmianach?
Co do sadzenia....czy nie jest za późno?....Ja bym zadał pytanie a dlaczego tak wcześnie???
W sadach towarowych nikt nie wchodzi z sadzeniem wcześniej jak w połowie października.Z resztą szkółkarze jeszcze nie zaczęli dla nas (sadowników)jeszcze kopać drzewek.
Po posadzeniu,konieczny kopczyk wokół pnia i przed ewentualnymi mrozami osłonić.
Pozdrawiam,Krzyś.