Mączniak amerykański agrestu

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

Znalazłam przepis na sodę.
1 płaska łyżeczka na 1 l wody + 1/4 łyżeczki mydła w płynie.

Mam pytanko, może coś ze środków które mam pomogą, nie chciałabym kupować kolejnych, bo ileż można... mam :
Folpan, Miedzian, Acrobat, Amistar, Syllit i Curzate . Jedynie przy Amistarze było napisane, że zwalcza też mączniaka prawdziwego, ale czy tego też?
Awatar użytkownika
wanderka
200p
200p
Posty: 201
Od: 26 cze 2008, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

a Bravo ??? Moj agrest Bialy Triumf tez złapał grzyba.
tbet
100p
100p
Posty: 106
Od: 2 maja 2007, o 12:15
Lokalizacja: JELENIA GÓRA
Kontakt:

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

Bravo niestety ale nie
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4272
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

wanderka pisze:złapał grzyba.
Teraz to tylko łagodzic objawy(np. zaparzyć melisy ...sobie!).
Ja jestem w tym roku w szoku- dwa opryski(jeden przy zakwitaniu, drugi gdzieś po 3-4 tygodniach) i zero mączniaku. Ale to chyba tez dlatego, że już w zeszłym roku go okiełznałem.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
sarman
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 7 cze 2010, o 17:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

aguskac pisze:Znalazłam przepis na sodę.
1 płaska łyżeczka na 1 l wody + 1/4 łyżeczki mydła w płynie.

Mam pytanko, może coś ze środków które mam pomogą, nie chciałabym kupować kolejnych, bo ileż można... mam :
Folpan, Miedzian, Acrobat, Amistar, Syllit i Curzate . Jedynie przy Amistarze było napisane, że zwalcza też mączniaka prawdziwego, ale czy tego też?
o amistarze niewiele wiem, z Twojego arsenału to na mączniaka to mieszałem sylit ze score 250, ogólnie ta mieszanka jest bardzo dobra na jabłonie grusze na parcha
miedzian jest jednym z najlepszych i stosunkowo tanich, najlepiej go zastosować jeszcze w okresie bezlistnym
chociaz ja jeszcze teraz zamierzam prysnąć porzeczke przeciko opadzinie liści właśnie miedzianem
sarman
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 7 cze 2010, o 17:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

a odnośnie naturalnych sposobów...
raz się pokusiłem i chciałem zwalczyć na pięknie wychodowanej róży mszyce..
mszyce przeżyły, róża nie....
więc na tym doświadczeniu poprzestałem tego typu eksperymentów
Awatar użytkownika
Gryfica
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 2 mar 2012, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze/Mińsk Mazowiecki

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

Witam, czy jeśli krzak chorował na mączniaka ale został przesadzony w tym roku , to jest szansa , że choroba minie, czy lepiej zastosować opryski profilaktycznie? Teraz? Później i czym najlepiej? dziękuję
:wit
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4272
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

Pryskałbym jednak zapobiegawczo. Bo jak nie, a choroba wystąpi to popryskasz po kwitnieniu- i będzie to mało efektywne i bliżej do zbiorów. A przed kwitnieniem wytłuc dziada, to w tym roku owoce będą lepsze, a w przyszłości będzie można słabsze środki użyć; moze nawet naturalne wystarczą.
Aktualnie rejestracje ma Nimrod. Ja bym w razie silnego ataku użył Score, a nie spodziewając silnej infekcji- Topsin.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Awatar użytkownika
Gryfica
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 2 mar 2012, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze/Mińsk Mazowiecki

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

Bardzo Ci dziękuję maryann. Mam jeszcze pytanie, kiedy pryskać, teraz, czy kiedy pojawią się już kwiaty? Jak rozumiem, pryska się takiego zamączniakowanego delikwenta 3razy, przed kwitnieniem, po przekwitnięciu (czy w czasie kwitnienia?) i po zbiorach.
Czy można pryskać Miedzianem? Czy on jest skuteczny?
Pozdrawiam serdecznie :wit
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

Bardzo skuteczna jest soda oczyszczona. Łyżeczka sody na litr wody i kilka kropel mydła w płynie dla przyczepności.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4272
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

Popryskaj tuż przed kwitnieniem, i może wystarczy. Jeśli nie, to poprawisz, w każdym razie inwazja jeśli wystąpi, to silna już nie będzie.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
DarekRz

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

Gryfica - nie Miedzianem. Pryskaj którymś z tych środków, które podał Maryann: Nimrod, Score, Topsin - dobre też jest Signum 33WG.
Mączniak amerykański agrestu należy do grupy mączniaków prawdziwych - skuteczne na niego są środki zarejestrowane na tego właśnie mączniaka oraz na mączniaki prawdziwe. Miedzian działa na mączniaka rzekomego.
Sodę oczyszczoną, o której pisze Agnieszka (a jeszcze lepiej wodorowęglan potasu) - stosuje się jako środek wyniszczający gdy zdarzy się już infekcja - np. w fazie dojrzewania owoców, gdy nie można już stosować żadnych innych środków chemicznych za wzgledu na karencję. Soda jednak nie zabezpiecza przed mączniakami prawdziwymi - nie działa profilaktycznie.

Profilaktycznie, w tej fazie wzrostu agrestu to można prysnąc 0,3% siarkolem.
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

Dzięki za uświadomienie :)
Ja pryskałam w zaawansowanej fazie i wyniszczył - jak to ładnie określiłeś :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”