Przędziorek - pajęczyny na storczykach
- Borg
- 200p
- Posty: 310
- Od: 29 kwie 2013, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kwadrant Delta
Re: Przędziorek na storczyku
Przędziorki z falenopsisa usunąłem myjąc dokładnie liście i pędy samą czystą wodą i taką próbę doradzam, zanim zastosujesz chemię, bo być może nie będzie potrzebna.
Z cambriami nie poszło tak łatwo, więc je spryskałem kilkakrotnie - żadna nie przeżyła. Dlatego jestem przeciwnikiem stosowania chemii i najpierw doradzam stosowanie mniej agresywnych sposobów.
Z cambriami nie poszło tak łatwo, więc je spryskałem kilkakrotnie - żadna nie przeżyła. Dlatego jestem przeciwnikiem stosowania chemii i najpierw doradzam stosowanie mniej agresywnych sposobów.
Re: Przędziorek na storczyku
Moje wszystkie rośliny były pryskane na początku sierpnia i tydzień później dwoma różnymi środkami.Żadna roślina nie ucierpiała,wszystkie teraz kwitną albo wypuszczają pędy a szkodników brak Padły te rośliny które za późno opryskałam ...Przędziory są trudne do wytępienia i bez chemii raczej się nie obejdzie ponieważ domowe sposoby nie zniszczą jaj
Re: Przędziorek na storczyku
Jeśli zastosuje się stężenia i odstępy czasowe podane na opakowaniu, to oprysk nie zniszczy rośliny. Opryski stosuję od wielu wielu lat (kaktusy, inne rośliny) i nigdy żadna roślina nie padła mi po oprysku czy to od robali czy od grzyba.
Co najwyżej odpadały liście zeżarte przez przędziorki zanim jeszcze zdecydowałam się na oprysk.
Dokładnie, najgorsze są jaja...ani się obejrzysz a roślina jest z powrotem opanowana przez przędziory na nowo...
Jeśli ktoś chce próbować metod mechanicznych, to radzę po drugiej nieudanej próbie zastosować chemię, inaczej można stracić roślinę. Nie stosować zmywania w nieskończoność, kiedy widzimy, że przędziorki wyłażą na nowo po każdej takiej próbie zmycia.
To, że storczyk kwitnie nie powinno być przeszkodą. Nie raz pryskałam kwitnące rośliny i nic specjalnego z kwiatami się nie działo, raz tylko kaktus zrzucił mi pąki po oprysku, ale wolałam ocalić kaktusa niż czekać na kwiaty i na zeżarcie go przez przędziorki. Musisz rozważyć, czy wolisz ratować roślinę czy narazić kwiat na ewentualne opadnięcie po oprysku. Z wdzięczności za uratowanie zakwitnie jeszcze nie raz
Co najwyżej odpadały liście zeżarte przez przędziorki zanim jeszcze zdecydowałam się na oprysk.
Dokładnie, najgorsze są jaja...ani się obejrzysz a roślina jest z powrotem opanowana przez przędziory na nowo...
Jeśli ktoś chce próbować metod mechanicznych, to radzę po drugiej nieudanej próbie zastosować chemię, inaczej można stracić roślinę. Nie stosować zmywania w nieskończoność, kiedy widzimy, że przędziorki wyłażą na nowo po każdej takiej próbie zmycia.
To, że storczyk kwitnie nie powinno być przeszkodą. Nie raz pryskałam kwitnące rośliny i nic specjalnego z kwiatami się nie działo, raz tylko kaktus zrzucił mi pąki po oprysku, ale wolałam ocalić kaktusa niż czekać na kwiaty i na zeżarcie go przez przędziorki. Musisz rozważyć, czy wolisz ratować roślinę czy narazić kwiat na ewentualne opadnięcie po oprysku. Z wdzięczności za uratowanie zakwitnie jeszcze nie raz
Re: Pajęczyny na storczykach - przędziorki i...
Ja już od paru lat stosuję biologiczne metody, zakładam dobroczynki w takich specjalnych saszetkach (spical). Rośliny są bezpieczne a przędziorków o wiele mniej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Ja konkretnie z przędziorkami na storczykach nigdy nie miałam do czynienia, ale w chwili obecnej sporo doświadczonych forumowiczów radzi chemię, przede wszystkim środek Magus. Ważne żeby środek działał na wszystkie stadia rozwoju. U Ciebie też dobrze byłoby jej użyć, tym bardziej, że szkodniki został szybko zauważone, chemia szybko Ci je załatwi.
Stosowanie chemii na storczyka odbywa się podobnie jak na innych roślinach, więc możesz skorzystać z rad dotyczących zwalczania szkodników na innych roślinach (np. o przędziorkach tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=30456 ). Jeżeli stosujemy opryski, uważaj, żeby nie zalać stożka wzrostu. Ja kwiatów nigdy nie opryskuję, jeżeli roślina jest mocno zaatakowana, wtedy obcinam cały pęd kwiatowy.
Jeżeli masz inne rośliny w domu, oprysk/podlanie profilaktyczne nie zaszkodzi.
Stosowanie chemii na storczyka odbywa się podobnie jak na innych roślinach, więc możesz skorzystać z rad dotyczących zwalczania szkodników na innych roślinach (np. o przędziorkach tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=30456 ). Jeżeli stosujemy opryski, uważaj, żeby nie zalać stożka wzrostu. Ja kwiatów nigdy nie opryskuję, jeżeli roślina jest mocno zaatakowana, wtedy obcinam cały pęd kwiatowy.
Jeżeli masz inne rośliny w domu, oprysk/podlanie profilaktyczne nie zaszkodzi.
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2812
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Pajęczyny na storczykach - przędziorki i...
A to na pewno przedziorek? Moze zwykly pajak. Przedziorki sa tak male ze raczej bylo by ich kilka, kilkanascie a nie jeden, dwa czy trzy. Moze pomocne bylo by zdjecie
Re: Pajęczyny na storczykach - przędziorki i...
Myślę, że to nie przędziorki. One są tak maleńkie (wielkości kilku mm), że ciężko je wypatrzeć, dlatego przeważnie rozpoznaje się je po pajęczynie - bo to właśnie ją widać najpierw.
- SiMoNa
- 200p
- Posty: 319
- Od: 6 kwie 2016, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nikolai [PL]
Re: Pajęczyny na storczykach - przędziorki i...
wiolussiek też go widzę u siebie na storczykach w podstawce , niektóre są bezbarwne (przeźroczyste), inne zaś ciemniejsze - przechodzą w brąz. Główka ciemniejsza od tułowia. Walczę z preparatem na przędziorek, ale nie wiem czy to on
- Gandalfwhite
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 546
- Od: 18 lis 2018, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pajęczyny na storczykach - przędziorki i...
Simona.
Jego post jest z 2016 roku więc na pewno Ci nie odpisze.
Jego post jest z 2016 roku więc na pewno Ci nie odpisze.
Grzegorz