Wyżlin - lwia paszcza

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Agdula
200p
200p
Posty: 313
Od: 16 kwie 2007, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ja też wysiałam lwią paszczę:) Jak większość z Was, mam wyjątkowe sentymenty do tej roślinki.
Proszę naoiszcie czy muszę ja pikować? czy mogę poczekać do maja i od razu wsadzić do gruntu? Pytam, bo nie mam do czego jej przepikować :cry: .....a wysiałam 3 paczki. Wysiewałąm pod koniec lutego więc siewki już widać, nawet mają parę milimetrów.
Proszę poradźcie czy mogę od razy je wsadzić do gruntu?
pzodr:)
Agdula
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
Awatar użytkownika
bozydar16
100p
100p
Posty: 108
Od: 27 cze 2008, o 23:41
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

Post »

sadze ze nie, należy je pikować inaczej zgina.
Pierwszy raz uprawiam lwia paszcze i jestem trochę niepewny
Żyjemy w kraju cudownych metafor..
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Post »

Ja też uważam, zę pikować. Poza tym chuchać i dmuchać, bo delikatne są.

Co prawda, w tym roku kupiłam miniaturkę, którą - jeśli wierzyć zapiskom na opakowaniu - można wysiewać wprost do gruntu, ale nie zrobię tak - mam dość ciężką ziemię, która wolno się nagrzewa, a drobnym nasionkom cieżko sie w niej wybić i są zagłuszane przez chwasty.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
Agdula
200p
200p
Posty: 313
Od: 16 kwie 2007, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Stokrotko,
chodzi mi o to, że wysiałam już lwią paszczę do pojemników. Wzeszła. I pytałam, czy trzeba ją pikować do osobnych pojemników czy można od razu do ziemi ( jak będzie cieplej, oczywiście)

Bo ...jakoś nie mam pojemników ... aż tylu...stąd moje pytanie:)
pozdr serd :)
Agdula
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13028
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Post »

zawsze wysiewałam do gruntu, oczywiscie zależy od pogody jak cieplo było to koniec marca,
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Post »

Bo to zależy, gdzie się mieszka...u nas jest np. zwykle za zimno wiosną, zeby niektóre roślinki wysiewać prosto do ziemi.

Agdula, mozesz sie nie przejmować pojemnikami, weź np. jedną skrzynkę na kwiaty i do niej poprzesadzaj - obok siebie. Też można.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
Tulipan998
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4604
Od: 31 paź 2008, o 09:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
Kontakt:

Re: Pierwszy siew wyżlinu

Post »

Świnka pisze:Tylko ostrzegam - nasionka sa malutkie, siewki też. Trzeba uważac, żeby nie wysiać ich zbyt gęsto
Mi zeszły dosłownie jak rzeżucha , albo trawa... , nie idzie tego przepikować :cry: , a tak mi na nich zależy.... :evil: .
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
Awatar użytkownika
cattleya
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 6 maja 2007, o 13:19
Lokalizacja: Łódź

Post »

Agdula pisze:Stokrotko,Bo ...jakoś nie mam pojemników ... aż tylu...stąd moje pytanie:)
pozdr serd :)
Brak pojemnikow to nie problem , kup kubeczki jednorazowe biale są bardzo tanie i wąskie.
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
Carla-pwd
500p
500p
Posty: 511
Od: 27 sie 2008, o 07:25
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Post »

Kobitko ale pomysł poddalaś :):):):) .. ja cię kręce.. a ja zastanawiałam się na kogo napaść, ażeby mieć na jakieś doniczki właśnie na pikowanie bo roślin od groma a nie wiaodmo w co to pikowac :)::))

stokrotne Dzięki
Awatar użytkownika
Agdula
200p
200p
Posty: 313
Od: 16 kwie 2007, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Cattleya, super pomysł!!! W zyciu bym nie pomyślała o takich kubkach.

Tylko teraz tak się zastanawiam...ile ziemi do tego trzeba kupić... bo jak na 100 kubków... to trochę będzie tej ziemi.
Agdula
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Post »

Są też takie gotowe "wielodoniczki" do pikowania w ogrodniczych. DOść to wygodne. Albo pojemniczki torfowe, które sie potem razem z roslinkami łąduje do ziemi.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
LaPasion
100p
100p
Posty: 135
Od: 13 mar 2007, o 06:48
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pierwszy siew wyżlinu

Post »

Tulipan998 pisze: Mi wzeszły dosłownie jak rzeżucha , albo trawa... , nie idzie tego przepikować :cry: , a tak mi na nich zależy.... :evil: .
to jest nas dwoje, nawet nie wiem jak tam igłe wbić zeby nie poniszczyć :/
Nazwa Gatunkowa: Magdziorek
Rząd : Leniwce ;)
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13028
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Post »

moim zdaniem siewki musza nieco podrosnać, sa wiotkie ale one lubia przesadzanie, a tak a tak my sie boimy ze ich uszkodzimy one sie boją, ze się nie przyjma i co? odwagi porozmawiać z nimi, ja tak robie - chodzcie malutkie!
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”