HVX - doświadczenia i dyskusje użytkowników
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Może tylko te zawirusowane tak mają A tak poważnie to moja była również zielona, ale przed miesiącem.
W opisie Hostalibrary "New from Holland: a sport of H. 'Elisabeth' with gold-centered leaves....narrow dark green margins."
Jak dobrze tłumaczę - to nowośc z Holandii sport pochodzący od H Elizabeth ze złotym centrum liścia....wąskimi ciemno zielonymi marginesami.
I taka jest tam na zdjęciach.
W opisie Hostalibrary "New from Holland: a sport of H. 'Elisabeth' with gold-centered leaves....narrow dark green margins."
Jak dobrze tłumaczę - to nowośc z Holandii sport pochodzący od H Elizabeth ze złotym centrum liścia....wąskimi ciemno zielonymi marginesami.
I taka jest tam na zdjęciach.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
- raistand
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Czy wiadomo jak długo wirus jest w stanie przetrwać poza żywą rośliną?
Pytanie wzięło się z tego, że nieco wyżej napisane jest, żeby dołka po chorej roslinie nie obsadzać dopóki nie zgniją korzenie. Wskazywałoby, że nie jest to jakos szczególnie żywotna zaraza.
Zastanawia mnie też coś takiego. Niektóre szkółki produkują własną ziemię ogrodniczą. Czy w przypadku gdy chore hosty użyte zostaną jako kompost to czy taka ziemia też może być źródłem zakażenia? Dla mnie to jest za trudne pytanie. Jest tu jakiś biolog/botanik?
Pytanie wzięło się z tego, że nieco wyżej napisane jest, żeby dołka po chorej roslinie nie obsadzać dopóki nie zgniją korzenie. Wskazywałoby, że nie jest to jakos szczególnie żywotna zaraza.
Zastanawia mnie też coś takiego. Niektóre szkółki produkują własną ziemię ogrodniczą. Czy w przypadku gdy chore hosty użyte zostaną jako kompost to czy taka ziemia też może być źródłem zakażenia? Dla mnie to jest za trudne pytanie. Jest tu jakiś biolog/botanik?
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
W niektórych źródłach (Internet) czytałem, że wirus "przeżyje" jedynie, gdy ma styczność z sokiem żywej rośliny. Że nie ma obaw, aby zawirusowane rośliny poddać kompostowaniu i kompost używać można bez obaw.
Z tego wynika, że nie jest on trwały i ważne, że nie jest przenoszony przez owady, wiatr lub w inny sposób, nad którym nie można zapanować.
Na Twoje pytanie może odpowiedź można uzyskać tu;
Instytut Ochrony Roślin
Zakład Wirusologii i Bakteriologii
Władysława Węgorka 20, 60-318 Poznań
M.Cajza@ior.poznan.pl
Z tego wynika, że nie jest on trwały i ważne, że nie jest przenoszony przez owady, wiatr lub w inny sposób, nad którym nie można zapanować.
Na Twoje pytanie może odpowiedź można uzyskać tu;
Instytut Ochrony Roślin
Zakład Wirusologii i Bakteriologii
Władysława Węgorka 20, 60-318 Poznań
M.Cajza@ior.poznan.pl
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Podczas wizyty w OB we Wrocławiu, zauważyłem niepokojące mnie widoki.
Kilka host - między innymi September Sun ( w dwóch różnych miejscach) wygląda niepokojąco
Niestety z podobnymi objawami hosty są w sprzedaży przy ogrodzie Botanicznym - nie wiem czy OB firmuje tą sprzedaż.
Przesłałem informację z moimi obawami i zdjęcia na adres mail-a podany na stronie Ogrodu Botanicznego - mam nadzieję, że fachowcy przyjrzą się tym okazom.
Kilka host - między innymi September Sun ( w dwóch różnych miejscach) wygląda niepokojąco
Niestety z podobnymi objawami hosty są w sprzedaży przy ogrodzie Botanicznym - nie wiem czy OB firmuje tą sprzedaż.
Przesłałem informację z moimi obawami i zdjęcia na adres mail-a podany na stronie Ogrodu Botanicznego - mam nadzieję, że fachowcy przyjrzą się tym okazom.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
A to są moje hosty podejrzane o wirusa. Czy słusznie?
Mam tylko nadzieję, że ktoś rozpozna działanie słoneczka, a nie HVX,tym bardziej, że Colour glory i Super nova to są hosty wybitnie cieniolubne. W takiej kolejności umieściłam je na zdjęciach, trzecia to Piedmont Gold, a czwarta - w tej chwili pamięć zawodzi.
Mam tylko nadzieję, że ktoś rozpozna działanie słoneczka, a nie HVX,tym bardziej, że Colour glory i Super nova to są hosty wybitnie cieniolubne. W takiej kolejności umieściłam je na zdjęciach, trzecia to Piedmont Gold, a czwarta - w tej chwili pamięć zawodzi.
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Chyba nie słusznie. Ja tam odpuściłbym wszystkim i odczekał. (zachowując środki ostrożności - ale to trzeba robić już na stałe)Ada pisze:
Mam tylko nadzieję, że ktoś rozpozna działanie słoneczka, a nie HVX.
PS) Ta ostatnia - no nie wiem - wygląda nieciekawie, ale .... poddaj obserwacji.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,