Komary - jak walczycie ?
Plektranthus
Witam,
dołączę się do dyskusji. Plektranthus działa : ) Tego jestem pewna bo co roku sadzę kilka dorodnych roślin na balkonie i komary nie gryzą w przeciwieństwie do innych miejsc. Na czym to polega nie wiem. Może chodzi o zapach jaki wydziela roślina? U nas nazywana jest komarnicą, komarzycą lub komarkiem. Parę lat nawet nie znałam właściwiej nazwy i raczej trudno było się dopytać u handlarzy jak nazywa się naprawdę. Dopiero w necie znalazłam nazwę. Widzę tu pewien problem... na moim balkonie sadzę ok 3-4 duże okazy a ile ich trzeba posadzić na działce?! A tak przy okazji to może ktoś z was wie jak ją rozmnażać? Czy jest to roślina jednoroczna? (jako jednoroczną sprzedają) Teraz co roku kupuję nowe rośliny a może robię błąd wyrzucając stare?
Pozdrawiam
Marta
dołączę się do dyskusji. Plektranthus działa : ) Tego jestem pewna bo co roku sadzę kilka dorodnych roślin na balkonie i komary nie gryzą w przeciwieństwie do innych miejsc. Na czym to polega nie wiem. Może chodzi o zapach jaki wydziela roślina? U nas nazywana jest komarnicą, komarzycą lub komarkiem. Parę lat nawet nie znałam właściwiej nazwy i raczej trudno było się dopytać u handlarzy jak nazywa się naprawdę. Dopiero w necie znalazłam nazwę. Widzę tu pewien problem... na moim balkonie sadzę ok 3-4 duże okazy a ile ich trzeba posadzić na działce?! A tak przy okazji to może ktoś z was wie jak ją rozmnażać? Czy jest to roślina jednoroczna? (jako jednoroczną sprzedają) Teraz co roku kupuję nowe rośliny a może robię błąd wyrzucając stare?
Pozdrawiam
Marta
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2894
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Plektranthus, czy komarnicę, jak ją nazywają, próbowałam kilka razy przezimować jak pelargonie, ale nigdy mi się nie udało, napadały na nią jakieś choroby, na liściach pojawiały się plamy i wyrzucałam roślinkę.
Ale w czasie sezonu bardzo łatwo ją rozmnożyć, gdyż ścięte pędy dosłownie "wetknięte" gdziekolwiek do ziemi ukorzeniają się bardzo szybko i zaczynają rosnąć dosłownie w oczach!
Ale w czasie sezonu bardzo łatwo ją rozmnożyć, gdyż ścięte pędy dosłownie "wetknięte" gdziekolwiek do ziemi ukorzeniają się bardzo szybko i zaczynają rosnąć dosłownie w oczach!
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2326
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
no tak..wszystkie wasze porady nie uwzględniają jednego..dlaczego te wredne owady jednych lubią drugich nie.Jak już taki wpadnie do mieszkania to muszę wstawać w nocy i szukać gdzie się ukrył bo rano jestem pogryziony dokładnie...żony się nie ima..odwrotnie jest z pchłami..ona nie może iść do piwnicy bo zaraz dopadnie ją pchła..efekt przebywania tam kotów..a mnie zostawia w spokoju..
póki co u mnie troszkę ich jakby mniej (komarów)..pewnie z powodu panujących chłodów..aż się boję co będzie jak zrobi się ciepło..
póki co u mnie troszkę ich jakby mniej (komarów)..pewnie z powodu panujących chłodów..aż się boję co będzie jak zrobi się ciepło..