Tamaryszek (Tamarix)- pielęgnacja, cięcie,ukorzenianie pędów

[Frania]

ania k Mój tamaryszek ma 1,5 roku.Ukorzeniłam go sama wtykając gałązkę do ziemi.Okazało sie że wypuścił korzonki i listki.Ponieważ zmieniałam działkę to zabrałam go ze sobą.Na wysokość to ma 2 m ale to tylko 1 badelek.Jeszcze nie zdążył zakwitnąć ani się rozkrzewić.Czekam czy przeżyje tą przeprowadzkę.Już niebawem się przekonam.

Jewśli chodzi o kolor niebieski to faktycznie bardzo mi się podoba a jeżeli taki sam awatar denerwuje Cię to ja swój zmienię
Pozdrawiam Frania

[aniawoj]

Tamaryszki niezbyt dobrze znoszą przesadzanie. Ale trzymam kciuki
Koniecznie go przytnij! Pięknie Ci sie rozgałęzi ,a jak sama zauważyłaś -rośnie szybko

[mila1003]

Doradźcie mi co zrobić z moim tamaryszkiem. Kupiłam go 3 lata temu i nadal jest tej samej wielkości czyli mały, ok 70 cm wysokości. Tylko raz zakwitł ale tych "kwiatów" to prawie z lupą szukałam bo tak ich mało było. Przyznaję, że nie cięłam, bo nie wiedziałm że trzeba, w tym roku znów nie kwitnie. Czy mam go więc teraz ciachnąć? To jest taki jeden badylek, który na wysokości 40cm rozgałęzia się na 3 malutkie, chudziutkie badylki. Może jakieś specjalne podłoże lubi?

[Fi]

Ja się o mojego nie martwię, chociaż też w tym roku prawie nie ma kwiatów. Obcinam mu wszystkie boczne gałęzie, żeby wyglądał jak małe drzewko. Dopiero za jakiś czas pozwolę mu się rozwinąć na boki. Za to drugi mój tamaryszek stał całą zimę w doniczce na podwórku i umarł.

[aniawoj]

To zadziwiające, bo tamaryszki rosną jak burza .
Może ma ciężką gliniastą glebę? Nie przepada za taką. Cięcie też lubi i słońce...

[PESTKA@]

Pochwalę się moim tamaryszkiem.Ma 10 lat i jest z ukorzenionej szczepki.Ziemia nie jest rewelacyjna,ale czuje się świetnie i od samego początku był obsypany kwiatami.Nawet wtedy kiedy był malutkim,,patyczkiem,,Nie przycinam go ,ale chyba już czas go poskromić.Może się zdecyduje na lekkie cięcie po kwitnieniu.Tamaryszek nie jest jeszcze w fazie calkowitego kwitnienia ,ale juz wyglada pięknie na tle soczystej trawy.Poza tym to ulubione miejsce wylegiwania się mojej kotki perskiej.Pięknie wygladają razem...tamaryszek lososiowy albo zielony ,a ona biała i puchata Nie mogę się na niego napatrzeć.Cudnie wygląda.W centrum mojego miasta na trawniku tez rośnie tamaryszek .nie przycinany nigdy.Jest olbrzymi i przepiekny.Niesamowity okaz ,o ktorego tak naprawdę nikt nie dba,no moze poza podlewaniem przy okzaji podlewania trawnika...

[ania k]

Śliczny Pestko, i najważniejsze że własnego chowu.
Uwaga do tych, którzy będą zabierać się do rozmnażania tamaryszków.
Uznałam miesiąc temu, że moje nie przetrwały zimy i kupiłam nowego. Ponieważ strasznie byłam zabiegana nie wyrzuciłam doniczek z moimi maluszkami. A dziś zobaczyłam u dołu patyczka tycie pączki, z których zapewne będą nowe gałązki.

[fiołek-7]

A czy teraz, tzn. w końcu lipca można jeszcze przyciąć tamaryszka ?
Mam dwa młodziutkie i .. marniutkie.

[adamza07]

Tamaryszek cięty na "okrągło"

[fiołek-7]

Jaki piękny ten Twój Tamaryszek !! Nigdy nie widziałam tak wspaniale uformowanego !
W ogóle nie widziałam formowanych i przyciętych w jakąś formę tamaryszków..
Wygląda rewelacyjnie
A ta kamienna studnia(?) ... Rewelacja - uwielbiam kamienie i drewno w ogrodzie

[100krotka]

Adam, tooooo jest tamaryszek?

Coś niesamowitego!

Ile lat go w ten sposób prowadzisz i jak często przycinasz?

[adamza07]

Fiołku i Stokrotko
Tak to jest tamaryszek ale nie mój

opis tamaryszka i nie tylko; http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6&start=70

[100krotka]

OK, juz wszystko wiem.

Co to jest dwadzieścia lat, pestka

Ciekawe, ze w paru miejscach czytałam, że tamaryszki nie lubią cięcia, chyba muszę to zrewidować...