vivir pisze:Mam pytanie czy Hiacynty naprawdę trzeba koniecznie co roku wykopywać ? i czzy trzeba obcinać zwiędłe pędy ?
Nie trzeba co roku wykopywać cebul. Ja jednak robię to co roku - rozdzialam wówczas kolony i mam ładniejsze kwiaty. Jeżeli chcesz możesz wykopywac co 2-3 lata ale muszą być na stanowisku przepuszczalnym, gdyż zbyt duże opady latem mogą im zaszkodzić.
Odnośnie pędów to po kwitnieniu obcinam część z kwiatostanem - wiązanie nasion osłabia cebulki.
Hiacynty namnażają się same. Na glebach piaszczystych i jednocześnie zasobnych w próchnicę bardzo szybko. Na glebach gliniastych wolno.
W celu przyspieszenia narastania cebul można nacinąć piętkę w okresie spoczynku. Wtedy na ranach tworzą się małe cebulki wielkości ziaren pszenicy - fasoli.
Owszem cebulka wytwarza korzenie kurczliwe, które wciągają ją głębiej. Problem leży w tym, że cebulki narastają i robi się tłoczno. Cebulki w klonie drobnieją i stąd brak kwiatów.
kupilam hiacynty ktore cieszyly moje oczy przez pare dni w kuchni na parapecie niestety jak to bywa przekwitly i nie wiem co zrobic dlatego mam pytanie...co zrobic z cebulami ktore po nich pozostaly wyrzucic czy wkopac i co z nich bedzie ?
Mushka , nie wyrzucaj ,tylko wiosną posadź je w ogródku. A do tego czasu postaw je w zimnym pomieszczeniu (jeśli takim dysponujesz) i nie podlewaj - niech przejdą stan spoczynku i zregenerują siły przed kolejnym kwitnięciem....
dziekuje wam serdecznie...dostosuje sie do waszych porad...
Napisane: Pt 02 sty 2009 13:29
tylko powidzcie mi jeszcze czy mam obciac reszte zielonego i czy cebule wyciagnac i same polozyc na jakims papierze czy zostawic tak jak sa w doniczne ...
Ja osobiście zawsze zostawiałam cebulki w doniczkach w ziemi. Liście usychały , a wiosną jak już można było wsadzić do ziemi - sadziłam . Za rok pięknie kwitły już w ogrodzie .
Tez mam piękne hiacynty w doniczce które dostałam ,wiem już że na wiosne moge je zakopac w ogrodzie, ale mam pytanie czy można i ewentualnie jak je przechowywać żeby pozostały w doniczce na przyszły rok.
I czy bedą takie okazałe jak obecnie :?:Dzięki za porady.
A ja się martwię o swoje kwiaty cebulowe w ogrodzie bo już się opuściły i martwi mnie, że jak przyjdą przymrozki to one przemarzną .Hiacynty już mają pąki i nie wim czy je okrywać czy zostawić .A jak okrywać to czym ? Co mi poradzicie ?
Ja dziś byłam na działce i jeden z moich hiacyntów już pokazał "główkę"
Reszta cebulowych też pokazała pierwsze oznaki życia. Czy to normalne o tej porze roku?